szczury.org

KALKULATOR NIE DZIAŁA ! MASAKRA ! i jak ja to teraz policze ?! a wlasnie dzisiaj skręciłam dla stefana klateczke ma ona wymiary : 56-długość 34-wysokość 28-szerokość oraz pięterko. i co ja mam teraz począć !?

Dlugosc dobra, ale wysokosc i szerokosc - masakra. :roll:
Dorosly szczur ma jakies 20-25 cm bez ogona, wiec jak ruszysz wyobraznie, to stwierdzisz, ze ledwo bedzie mogl sie podniesc, a co dopiero stanac na lapkach... o polce juz nie wspomne. Klatka za mala, nawet dla jednego szczura.

super wypas. nic wam sie nie podoba. mialam akwarium- bylo zle. mam klatke- jak widac jest jeszcze gorzej ;] on jest narazie maly, jak bedzie dorosly kupie mu wieksza ludzie ;] narazie nie mam funduszy na lepsza, nie kazdy jest taki bogaty jak wy :]:]

Darioslawa, tutaj nikt nie mówi o zamozności i mogę się założyć ze mało osób na tym forum jest "bogatych". Trzeba sie liczyć z konsekwencjami, szczurek to jest dla części z nas forumowiczów szczuromaniaków ktos a nie cos, ze można wsadzic do małej klatki w której nie ma wougle miejsca. To jest dla niego dom tak jak dla Ciebie. Jak bym nie chciała mieszkać w jedym malutkim pokoiku :roll: Jeśli nie stać Cie na większą klatkę w momencie gdy szczurek rośnie i potzrebuje większej, to najpierw przemyśl decyzję i potem spraw sobie szczurka któremu zapewnisz jaknajlepsze warunki. A zawsze można też zarobić pieniądze...nawet jak sie nie jest pełnoletnik i to w uczciwy sposób. Poza tym jedna uwaga, staramy się Tobie pomóc, klatkama sie podobać szcurkowi a nie nam. Chciałabyś usłyszeć dobrej odpowiedzi i naszego zadowolenia....no ale niestety, fakt jest taki a nie inny

no sory nie jest aż taka malutka ;]

jak na szczura klateczka mala... on wyrosnie i musi miec miejsce do swobodnego poruszania sie... o tym ze szczur bedzie potrzebowal porzadnego lokum trzeba bylo pomyslec zanim wzielas go do domu...

tak, bo w sklepie mial akurat tak swietne warunki ze musial byc naprawde nieszczesliwy kiedy do mnie trafil :haha:

biorac zwierze do domu jestes za niego odpowiedzialna i tu nie liczy sie jakie mial warunki w sklepie, bo rownie dobrze ktos moglby przyjsc nastepnego dnia i go zabrac do domu gdzie bedzie mial dla niego odpowiednie warunki.

jesli nie mialas warunkow na szczura trzeba bylo go nie brac.. i tak pewnie w sklepie na jego miejsce, niedlugo, pojawia sie dwa kolejne, wiec nie tlumacz tym swojej nieodpowiedzialnosci.

Darioslawa, sluchaj nikt Ci nie kaze sluchac naszych rad - zadalas pytanie, otrzymalas odpowiedz, bez wzgledu na to, czy Ci sie ona podoba, czy tez nie.

raczej zadnych szczurow nowych nie bedzie bo sie pytalam sprzedawczyni, a te 3 (2 dorosle i jeden taki jak moj) są tam tak samo jak były, wtedy kiedy kupilam mojego.. ;] chyba jakoś nikt ich nie chce..

Sluchaj.. moze postaraj sie owa mala klatke postawic w takim miejscu by Szczurasek mogl byc jak najczesciej puszczany. Ja mam klatke na biurku, szczur jest praktycznie caly czas puszczony wolno. Postaraj sie cos wykombinowac... moje poprzednie szczury mieszkaly w wywroconym na bok duzym akwarium i biegaly po szerokiej (bardzo) polce nad lozkiem... Nie bylo przypadkow desantow z wysokosci na lozko. Moze mozesz cos w swoim pokoju wykombinowac, by nie bylo niebezpieczenstwa ze sobie Twoja mysza gdzies pojdzie a i bedzie miala swobode... i Ty nie bedziesz miala strachu ze cos pogryzie.

moj chlopak tez ma mala katke.. ale ona sluzy tylko jako toaleta i jadlodajnia... szczur caly dzie i cala noc ma klatke otwarta.. biega po calym pokoju.. troche brudzi ale nie niszczy...

w przypadku malych klatek szczur musi miec ja prawie caly czas otwarta, i tu nie ma dyskusji...

jesli klatka ma spelniac swoje przeznaczenie musi byc wieksza.

A w ogóle to dlaczego tam nie ma ilość pięter? Przecież piętra też są chyba ważne.

Tarantulek : sa, ale nie do konca... chodzi o to, zeby szczur mogl sie wyciagnac, a czesto pietra to uneimozliwiaja. poza tym, pietra zawsze mozna dorobic samemu. ja osobiscie bardziej cenie polpietra

Mi się wydaje ,że ten kalkulator zaniża. Moja klatka jest spora , a wyszło ,że na jednego :twisted: :twisted: :twisted: Czyli dwa się nie zmieszczą?! Nie dość ,że rodzice na drugiego się (jeszcze) nie zgadzają to kalkurator też???? :bije: :bije: :bije: :bije: :bije: