Strona 2 z 2
[OTYLOSC] gruba czy spuchnięta?
: wt mar 29, 2005 8:55 pm
autor: krwiopij
pomoglo cos? bo wiesz, tak nagle pogorszenie, tak powazne objawy - ja bym nie byla taka spokojna... :roll: w kazdym razie trzymam za was kciuki... na odwodnienie moja dot dostala furosemid - niestety nic to nie dalo...
[OTYLOSC] gruba czy spuchnięta?
: śr mar 30, 2005 6:06 pm
autor: 123mka
Jakiegoś widocznego polepszenia nie ma ,chociaż jest chyba ciut lepiej , bo dzisiaj jak ją wypuściłam próbowała znowu się wspinać ( choć z tym tłuszczykiem to ciężko) i odwiedzała swoje ulubione miejsca. Jutro idziemy na następny zastrzyk , może pełna dawka poprawi jej zdrówko.Zauważyłam ,żw dzisiaj często krwawiła z noska ( to chyba ta porfiryna) jak myslicie czy jak dostała ten zastrzyk , to gdybym podała jej teraz echinacee czy to by jej nie zaszkodziło-no wiecie jakieś złe działanie leków na siebie? Jak myślicie co mogę jej podawać do jedzenia ,żeby schudła ,tylko,że ona raczej nie lubi mieszanek dla gryzonii.
[OTYLOSC] gruba czy spuchnięta?
: śr mar 30, 2005 6:18 pm
autor: krwiopij
echinacea na pewno nie zaszkodzi, o ile zostanie podana w formie tabletki (kropelki sa na bazie alkoholu i nie powinny byc podawane, kiedy mala dostaje leki)...
co do jedzonka, to polecam to:
'dieta chorego szczurka'... poza tym wszystko, co mala je i na co ma ochote... szczegolnie polecam kaszki dla niemowlat...