wiec pewnego dnia zauwarzylam ze moja cudna Floydzina ma guza na policzku...
uprzejmie prosze o nie kasowanie zdjecia, specjalnie dalam takie maluskie
dziekuje
guzek jednak szybciej zszedl niz zostal zauwazony...
lecz niedano znow sie pojawil...
zrobil sie duzy... wiec pierwsza mysl idziemy do weta, jednak nastepnego dnia z guza zrobil sie strupek, z ktorego pod wplywem mojego dotyku, wyleciala smierdzaca ropa :| wiec zaczelam troszku jej wyciskac, gdy odstawialm Floyda na chwile zaczol sie myc, i zerwal sobie prawie caly strupek, ktory juz mu urwalam calkowicie bo po co ma wisiec i przeszkadzac, jak tak ledwo sie trzyma, pobiegalm do taty, z wiadomoscia ze jutro idziemy do weta bo moj szczur ma dziure w policzku wypelniona ropa, eh i moj tata przeciwnik lekarast i antybiotkow, czyli chemicznych sposobow na zdrowie, wyciagnol swoja mala swietosc czyli masc propolisowa...
Floyd jest smarowany rano i wieczorem... i widac poprawe... wiec sama juz sie bardzo nie martwie
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
nawet siersc mu starsznie szybko odrosla, i dziura jest miejsza
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
)
ale wlasnie zastanawaialm sie od czego to moglo sie zrobic... hmm mialam ostatnio zajad, ale Floydowi to nie przeskadzalo i tak i tak staral sie do moich ust dobrac, dlatego nie dosc ze chodzialm z zajadem to calymi podrapanymi ustami, bo jak Floyd nie dostaje to sam chce wziasc
mama uwaza ze moze wbil sobie w polisia dzazge hmmm
sama nie wiem...
no ale wlasnie chcialam bym tez zebyscie np. napisali czy leczycliscie szczurki np. nie chemia...
bo np. gdy Floyd mial alergie dostal lekarstwo w sprey'u, strupki znikly, ale po pewnym czasie znow sie pojawily, a sprey byl skonczony wiec przerzucilam sie na propolis w kropelkach i pomoglo, strupki nie wracaja a Floyd zaczol dostawac to samo co przed strupkami...
propolis jest oparty glownie na miodzie, jest bakteriobojczy, pomaga w gojeniu i takie tam...
wiem ze mycha na guzy uzywala skrzypu...
tylko ze u szczurka mychy (wybacz nie pamietam dokladnie z ktorym to sie dzialo) wygladalo to inaczej, bardzej na guz nowotworowy... nie myle sie?
moze napiscie jakie np. herbatki na co podajecie itd, itp...