Strona 2 z 3

Wypowiadam wojnę sikającym paskudom

: wt maja 24, 2005 10:10 am
autor: morzeszek
a moje mimo wszystko wolą kratki
jak połozyłem im recznik to se zrobiły na nim jadalnie
i nie maja zupełnie ochoty po nim łażić

Wypowiadam wojnę sikającym paskudom

: wt maja 24, 2005 11:06 am
autor: Fam
kwestia przyzwyczajenia pewnie

Wypowiadam wojnę sikającym paskudom

: wt maja 24, 2005 12:37 pm
autor: morzeszek
no pewnie tak
w domkach też nie chcą miekkiej podłogi wkładałem im różne żeczy i tak zawsze ladowały poza domkiem wolą plastikową podłoge

Wypowiadam wojnę sikającym paskudom

: śr maja 25, 2005 8:37 am
autor: martwa
..ja tez wypowiedziałam coś w rodzaju wojny tym śmierdzącym rozbójnikom :wink: wysprzątałam wszystkie skrytki i gniazdka porozrzucane po całym pokoju, wywaliłam wszystkie szmatki i pozbyłam się legowisk z papieru toaletowego, żadnego papieru, żadnych szmat! teraz większość mebli wyłożonych jest kartonowymi spodami (takimi spodnimi umocowaniami od zgrzewek soków z makro), kartonowymi kartkami i domkami (np. pudełko po butach z dziurkami), póki co wszystko się trzyma, jak coś zostanie zalane - wymienie na nowy kawał kartonu :lol:

Wypowiadam wojnę sikającym paskudom

: śr maja 25, 2005 11:09 am
autor: Fam
dobry sposob, a jez preferuje kartomowy domek, czyste, tanie i higieniczne

Wypowiadam wojnę sikającym paskudom

: śr maja 25, 2005 1:38 pm
autor: morzeszek
hmmm ja wole domki z paneli podłogowych własnej roboty i bez dna na dno właśnie bedzie kawałek kartonu

dziś powinienem skończyc go robić

wychodzi też tanio bo mam dostep do resztek paneli

a no i oczywiście szczurki nie zjedzą tego bo wiertła mi sie palą przy wierceniu jest tak twarde

a jak zjedzą to sie nowy zrobi

Wypowiadam wojnę sikającym paskudom

: pn maja 30, 2005 9:27 am
autor: Fam
moja przeniosla sie spac do domku i juz sobie nie sika, sikala tylko do chamaku, a teraz w chamaku nie spi, moze jej za goraco u gory

Wypowiadam wojnę sikającym paskudom

: pn maja 30, 2005 1:18 pm
autor: kitten
Widze ze moje naleza do mniejszosci niehigienicznej... maja domek na kratkowanej poleczce no i spia ostatnio albo pod komoda albo na gornym pietrze...

Wypowiadam wojnę sikającym paskudom

: wt maja 31, 2005 9:55 am
autor: Fam
ja zauwazylam ze jak sobie odposcilam sprzatanie zasikanych husteczek, to karola przestala w nie sikac, moze dlatego ze teraz nie dotykam wnetrza domku i nie ma tam mojego zapachu tylko szczurowy

Wypowiadam wojnę sikającym paskudom

: sob cze 04, 2005 9:38 am
autor: Zefirynka
Yh z moim Ozzym tez jest problem. Co prawda nie sika tam, gdzie spi, ale upaja sie wystawianiem dupki w kat i sikaniem poza klatke. Nie mam pojecia, jak go tego oduczyc. Smierdzi okrutnie, tym bardziej, ze to, co splynie po kratkach i scianach kuwety nie wsiaka w zwirek, tylko przecieka pod wyjmowana poleczke w kuwecie, co powoduje jeszcze gorszy smrod. Help!

Wypowiadam wojnę sikającym paskudom

: sob cze 04, 2005 11:19 am
autor: kitten
Taaaak sikanie z wysokości to ostatnio ulubiony sport moich dziewcząt ale z tym nie walczę bo pod wieczór tak mi śmierdzi spod komody że nie zwracam uwagi na olane pręciki klatki...

Wypowiadam wojnę sikającym paskudom

: sob cze 04, 2005 12:37 pm
autor: Ewqa
Rety jak możecie z takim smrodkiem mieszkać.
Moje zasikańce mają sprzatane co 4-5 dni, a prane maja szmatki jak tylko wyczuję jakikolwiek zapaszek. No i sa sukcesy bo młodsza Lunka nie zasikuje wszystkiego zaraz po wyjściu z klatki :)

Wypowiadam wojnę sikającym paskudom

: sob cze 04, 2005 5:35 pm
autor: kitten
Niedługo mi szmata i mop do ręki przyrośnie więc nic innego nie robię tylko sprzątam ale za to w klatce raz na tydzień (a podejrzewam że mogłabym raz na miesiąc bo i tak sikają i kupkają przeważnie pod komodą), wywalam zasikany cat's dream i tylko dosypuję świeżego dzisiaj wystawiłam komodę do kolejnego gruntownego wyszorowania i tym tazem do lakierowania to dziewczęta przeniosły się na korytarz w pogoni za nią Wicca siedziała w szufladzie a Maxi standardowo pod komodą ... szlag mnie trafił

Wypowiadam wojnę sikającym paskudom

: pn cze 06, 2005 11:51 am
autor: Fam
Zefirynka, radze zmienik kowete na taka bez szuflady, albo szuflade przykleic i uszczelnic tasma albo silikonem

Wypowiadam wojnę sikającym paskudom

: wt cze 07, 2005 9:33 pm
autor: Zefirynka
Wlasnie o tym myslalam :) i nawet chcialam sie silikonem posluzyc, bo nie wiem, czy uda mi sie znalezc kuwete o idealnie takich samych wymiarach, jak ta z szufladka. Swoja droga pomysl z zaszufladkowaniem ;) kuwety wydaje mi sie ogolnie niepraktyczny, bo nie sadze, zeby ktos z niej (szufladki) korzystal. Chyba ze sie myle :)