Strona 2 z 3
Re: Dziwne dzwieki wydawane przez szczurka
: wt wrz 21, 2010 7:35 pm
autor: Izabela
A w jaki sposób wet stwierdził, że to krzywa przegroda czy też inna wada anatmiczna nosa?
Re: Dziwne dzwieki wydawane przez szczurka
: wt wrz 21, 2010 7:46 pm
autor: Paul_Julian
Moze własnie przez ta mniejsza dziurkę od nosa? Jak u ludzi ? U ludzi widać, ze coś nie tak z przegrodą .
Albo moze dobre RTG zrobione "en face"?
Re: Dziwne dzwieki wydawane przez szczurka
: wt wrz 21, 2010 8:36 pm
autor: Blanny
RTG nie było, bo wet stwierdził, że nie potrzeba. Poza tym, to było kilka dni po przyjeździe Nera do mnie i mały niezbyt mnie jeszcze lubił, nie dało rady go w ogóle utrzymać.
W końcu wet kazał mi go trzymać przytulonego do piersi jak dziecko (tak, że łepek miał nad moim ramieniem, a ja go przytulałam do obojczyka/dekoltu, wiecie o co chodzi), bo inaczej się nie dało. Zaszedł nas od tyłu i unieruchomił mu ręką pyszczek i wgapiał mu się w ten nos z dobre 5 minut. Stwierdził, że gołym okiem widać, że jedna dziurka jest mniejsza od drugiej i bardziej krzywa i to może być przyczyną. Od razu domyśliłam się, że chodzi o przegrodę nosową, bo sama mam to samo. Zapytałam go o to i potwierdził, dodał, że nie będzie go męczył teraz RTG, skoro widać to gołym okiem (ja wówczas nic nie widziałam, bo takie to było małe, ale on pewnie trochę się już naoglądał

), a poza tym mały jest przerażony. Powiedział mi, żebym na niego uważała i dbała, by się nie przeziębiał, bo z powodu krzywej przegrody będzie się męczył bardziej niż normalny szczurek. Że jak będzie miał katar, to będzie bardziej niedrożny nosek i że będzie mu bardzo ciężko oddychać oraz że jeśli tak by się stało, to mam nie zwlekać i jechać z nim do przychodni. Zalecił mi też, żebym starała się trzymać go w pokoju o stałej, niezmiennej temperaturze.
Z ciekawszych rzeczy podczas tamtej wizyty, to zainteresował się oczywiście jego ogonem i długo go przekonywałam, że ma tak od urodzenia i się nad nim nie znęcam wcale.

(Neruś ma na ogonie wgłębienia, jakby mu ktoś drutem za młodu ogon obwijał.) Wet mi nie chciał uwierzyć i patrzył na mnie strasznie nieufnie.

Rozwalił mnie tym, ale i zyskał moje serce, bo było widać, że naprawdę się martwi i kocha zwierzaki. Fajny facet.
Swoją drogą, jeśli kiedykolwiek jakieś problemy będą, to RTG na pewno wówczas zrobię.
Re: Dziwne dzwieki wydawane przez szczurka
: wt wrz 21, 2010 8:36 pm
autor: Blanny
Możliwe, że jeszcze coś mówił, ale w tej chwili nie pamiętam, bo było to jakiś czas temu. Jak mi się coś ciekawego przypomni, to na pewno napiszę.
Re: Dziwne dzwieki wydawane przez szczurka
: wt wrz 21, 2010 8:55 pm
autor: Paul_Julian
A dasz radę zrobić fotę nochalka od przodu ?

Tak, zeby było widać ?
Re: Dziwne dzwieki wydawane przez szczurka
: wt wrz 21, 2010 9:02 pm
autor: Blanny
Z tym będzie problem, bo jedyny aparat jaki mam, to ten w komórce.. (Dlatego mam takie kiepskie zdjęcia szczurów.) A on makro no nie robi..

Jutro, jeśli po moim powrocie z pracy będzie wciąż jasno (musi być ładna pogoda), to spróbuję. Ale nie obiecuję, bo będzie mi ciężko zrobić telefonem zdjęcie dobrej jakości z bliska. Ale popróbuję przynajmniej. Jak coś z tego wyjdzie, to wstawić tu czy Ci przesłać na PM? (To chyba nieodpowiedni temat na takie zdjęcia.

)
Btw. największy zaciesz miała moja mama, jak się dowiedziała, że szczur ma krzywą przegrodę. Ja ma właśnie strasznie skrzywioną po operacji nosa. To właśnie ona wtedy rzuciła 'jaki pan taki kram'. 
Re: Dziwne dzwieki wydawane przez szczurka
: śr wrz 22, 2010 6:39 pm
autor: Izabela
Zdjęcia poprosimy tutaj, bo tutaj rozmawiamy o przegrodzie nosowej i możliwym jej związku z tymi dziwnymi dźwiękami, wydawanymi przez szczury

Re: Dziwne dzwieki wydawane przez szczurka
: pt mar 25, 2011 8:48 pm
autor: Shirley
Odkopuję, bo mam teraz ten sam problem ze "szczekającym" szczurem. Gruby jest trochę ponaddwuletnim tłuściochem, od zawsze mało aktywnym, nie lubi biegać. Ostatnio wyrósł mu dość spory guz przy łopatce, ale miał robioną biopsję i wyszło, że to tłuszczak. Ania Rzepka była wtedy na chorobowym, więc musieliśmy skorzystać z pomocy innej lecznicy. Tam w każdym razie odradzono wycinanie, dopóki nie zauważę, że Grubemu to przeszkadza.
Izabelo, jaki był finał historii Twojego szczekającego (czkającego?) szczura? Planuję wizytę kontrolną w Animie, ale dopiero pod koniec przyszłego tygodnia i zastanawiam się, jak bardzo może to być pilna sprawa i jaka przyczyna. Gruby zachowuje się dokładnie tak jak we wcześniejszych opisach w tym wątku - żadnych oznak osłabienia, apatii, braku apetytu (a jakże!). Wszystko po staremu, guz już się nie powiększył od czasu wykrycia i zbadania, zastanawiam się, czy to nie czkawka sercowa - przy jego nadwadze obciążenie serca wydaje się całkiem prawdopodobne.
Jeżeli ktoś przeszedł coś podobnego, będę wdzięczna za wskazówki.
Re: Dziwne dzwieki wydawane przez szczurka
: pn mar 28, 2011 10:03 pm
autor: Izabela
Szczekanie mojej Klarysie wtedy zaraz przeszło, więc nie stresowałam jej rtg i wizytą u weta. I żałuję, bo może te dźwięki były pierwszą zapowiedzią późniejszych problemów - niecałe 2 miesiące później Klarysa podupadła na zdrowiu, zrobione wtedy rtg wykazało chore serce. Wdrożone leczenie nie zaskutkowało i na początku grudnia nasza księżniczka odeszła.
Myślę, że jeśli Twój Gruby ma nadwagę, tym bardziej warto się tym dźwiękom lepiej przyjrzeć i zrobić kontrolne badania.
Re: Dziwne dzwieki wydawane przez szczurka
: wt mar 29, 2011 10:33 am
autor: Shirley
Dzięki, Izabelo. Właśnie tego się obawiałam. Gruby pojutrze będzie w lecznicy i sprawa się rozjaśni. Jego kolega z klatki jest leczony na serce, więc wygląda na to, że obaj wylądują na oddziale kardiologicznym ;(. Biedne dwa dziadki...
Re: Dziwne dzwieki wydawane przez szczurka
: śr mar 30, 2011 12:54 pm
autor: Yaoja
Jeden z moich chłopców wydaje podczas jedzenia taki dziwny dźwięk, nawet nie wiem jak to opisać... Najbardziej przypomina to fokę. Zdarza się to bardzo rzadko, ale jednak. Nie wiem czy ma na to wpływ jakieś określone jedzenie czy to, jak szybko Conan je. W ogóle on ma lekką nadwagę i myślałam, że może ma to jakiś związek, ale wtedy cały czas by wydawał te dźwięki przecież. Nie wiem czy się tym martwic czy nie.
Re: Dziwne dzwieki wydawane przez szczurka
: pt kwie 01, 2011 8:51 pm
autor: Carolina
Mam ten sam problem co Yaoja

jeden ze szczurków piszczy jak foka ... Nie wiem czy mam się martwić....
Co może mu dolegać bądź co to znaczy jak tak robi?
Nie mam ich zbyt długo i to moje pierwsze szczurki, więc nie bardzo jeszcze znam ''mowę ich ciała i duszy'' .
Re: Dziwne dzwieki wydawane przez szczurka
: pt kwie 01, 2011 10:02 pm
autor: Paul_Julian
Idz do dobrego weta na osłuchanie, i najlepiej rtg (nie usypia się szczurka do rtg). Przeziebienie może być zupełnie bezobjawowe i jedynym znakiem będza własnie rózniaste dzwieki.
Re: Dziwne dzwieki wydawane przez szczurka
: sob kwie 02, 2011 9:20 am
autor: Carolina
Dzięki wielkie za info

Mozliwe, że się przeziębił, bo ostatnio było ciepło i mama balkon otworzyła... A one widać że chłodu nie lubią...
Dziś dam Vibovit, może się polepszy, może nie, ale i tak pójdę do Weterynarza bo mi to spokoju nie daje...
Pozdrawiam

Re: Dziwne dzwieki wydawane przez szczurka
: sob kwie 02, 2011 10:48 am
autor: Paul_Julian
Szczurki mogą mieszkać w chłodnym, nawet jak jest 17 stopni. Ale najgorsze są zmiany tempreatur, albo przeciągi, czy jak klatka stoi na pododze, a pod spodem nie ma np. wycieraczki.
Jak wietrzysz, to przykrywaj klatkę duzym materiałem- kup w lumpeksie jakiś kocyk, czy grube przescieradło, bo na 100% to pogryzą.