Strona 2 z 5
[NATRECTWA] wygryzanie i wylizywanie siersci
: wt cze 21, 2005 10:27 am
autor: kitten
No to mam temat do przemyślenia bo nam wetka zaleciła preparat witaminowy dla gryzoni bo "zwierz to nie dziecko i inne ma zapotrzebowanie na witaminy, w innych proporcjach itd." poza tym już zgłupiałam i jeżeli produkcji i składu zwierzęcych preparatów witaminowych nikt nie kontroluje to chyba z nich zrezygnuje
[NATRECTWA] wygryzanie i wylizywanie siersci
: wt cze 21, 2005 10:34 am
autor: krwiopij
co do tej kontroli, to pewnie roznie bywa... mysle, ze na pewno istnieja firmy i produkty godne zaufania... problem w tym, ze ja nie wiem ktore to... za to takich, ktore leja do buteleczki byle co i podpisuja 'super witaminki dla gryzoni' jest niestety calkiem sporo... o ile wiem, oni nie maja obowiazku umieszczac na opakowaniu informacji o dokladnym skladnie produktu, wiec zazwyczaj po prostu tego nie robia... z witaminami dla nimowlat tego problemu nie ma i skoro moj wet (moich 3 watow - z dwoch lecznic) polecalo viboit bobas, to na pewno ogonom nie zaszkodzi... oczywiscie podawany z umiarem...

ja rzadko dodaje go moim szczurom... na wzmocnienie dostaja scanmune, a witamin wystarczajaca dawke maja w codziennej porcji warzyw i owocow...

[NATRECTWA] wygryzanie i wylizywanie siersci
: wt cze 21, 2005 12:52 pm
autor: kitten
Z tego co wiem to Bogena ma dobre i sprawdzone witaminki i ostatnio weszły na rynek
Prestige z tym że Bogena ma skład niewiadomy tzn. nie jest podawany w katalogu :-(
Moja Ratinka obgryza futerko na przednich lapkach!
: śr sie 31, 2005 1:56 pm
autor: Dinusia
Pare dni temu zauwazylam ze moja Rati nie ma wlosow na przednich lapkach!Nie widzialam jak ona to obgryzala, lapka nie jest zaczerwieniona i Rati zachowuje sie normalnie...a tak poza tym to bylam z nia u weta w Nowej Soli ktory bral za obciecie pazurkow u szczura 14 zl :evil: i stwierdzil ze to jakis swiad i ze zobaczymy jak bezdie sie zachowywac jak obetniemy jej pazurki :evil: co to moze byc z tymi lapkami?pozniej pojde z nia do weta jak przywioze kota od babci bo z nim tez bede szla...
[NATRECTWA] wygryzanie i wylizywanie siersci
: śr sie 31, 2005 2:07 pm
autor: limba
moze to byc uczulenie...tylko na łapkach? sprawdzałaś czy nie ma na niej jakiś nie proszonych lokatorów??
[NATRECTWA] wygryzanie i wylizywanie siersci
: śr sie 31, 2005 2:07 pm
autor: Dinusia
tylko na lapkach...a lokatorow nie ma....
[NATRECTWA] wygryzanie i wylizywanie siersci
: śr sie 31, 2005 2:09 pm
autor: limba
[quote="Dinusia"] ze zobaczymy jak bezdie sie zachowywac jak obetniemy jej pazurki[/quote]
hmmm jakie on zanlazł powiazanie pomiędzy świadem a obgryzaniem futerka na przednich łapkach...

:roll: moze to faktycznie uczulenie na coś...albo jednorazowe takie zachowanie...
[NATRECTWA] wygryzanie i wylizywanie siersci
: śr sie 31, 2005 2:22 pm
autor: Dinusia
[quote="limba81"]hmmm jakie on zanlazł powiazanie pomiędzy świadem a obgryzaniem futerka na przednich łapkach...

[/quote]
No wlasnie...? :evil: jak bede szla z kotem do weta to ja zabiore...
[NATRECTWA] wygryzanie i wylizywanie siersci
: śr sie 31, 2005 3:22 pm
autor: PALATINA
No to ja Cie (mam nadzieję) pociesze.
Moja Zura zachowuje sie podobnie - goli sobie rączki i obgryza wszystkie pazurki (w 4 kończynach).
Z bardzo wnikliwych obserwacji wnioskuję, że podobnie jak u ludzi obgryzanie paznokci, może to byc objaw stresu lub z czasem uzależnienie. Moja Zura jest dominantką i chce mieć wszystko pod stałą kontrolą. Oczywiście nie ma nad tym kontroli i tak odreagowuje frustracje. Gryzie tez prety znacznie częściej niz reszta stada. Ma także inne fryzjerskie ciągoty - Potrafi krótko przystrzyc sierść na głowach innym szczurom. A chyba nikt mi nie powie, że Zurka czuje, że swędzi ją głowa Jolki!
Nie przejmuj się. Ja stawiam na "problem" psychologiczny.
[NATRECTWA] wygryzanie i wylizywanie siersci
: śr sie 31, 2005 5:04 pm
autor: Dinusia
[quote="PALATINA"]Gryzie tez prety znacznie częściej niz reszta stada. Ma także inne fryzjerskie ciągoty - Potrafi krótko przystrzyc sierść na głowach innym szczurom. A chyba nikt mi nie powie, że Zurka czuje, że swędzi ją głowa Jolki! [/quote]
Moje szczury nie gryza pretow...szczurow tez nie strzyze a ja nawet nei widzialam jak ona to robi... i tylko na przednich lapkach!wole isc z nia do weta moze to faktycznie jakies uczulenie...
[NATRECTWA] wygryzanie i wylizywanie siersci
: czw wrz 01, 2005 5:45 am
autor: PALATINA
Do weta idź dla pewności, ale ja stawiam na stres. U mojej Zury jest to nasilone, bo ona jest wybitnie dominująca i bardzo sie wszystkim przejmuje.
Poza tym w dziale o zwierzakach, ktos (nie pamietam, kto :oops: ) pisze, że chce oddać małą szczurke, bo starsza po dołączeniu towarzyszki zaczęła strzyc sierść na przednich łapkach i wet powiedział, że to stres i nalezy zabrac nowego szczura, by sie starszy uspokoił.
Według mnie to bardzo słuszna diagnoza.
Twój wet na oko tez nic nie powie (apropos skórnych chorób), jesli nic gołym okiem nie widać. Musiałby zrobić zeskrobine, a to sie wiąże z rozdrapaniem łapki do pierwszej krwi i kosztami za dodatkowe badania.
Z drugiej strony może to dać Ci jakies nowe informacje i okazać sie bardzo cenne. Chyba, że wet jest wszechwiedzący i wie lub udaje, że wie wszystko bez badan, albo też nafaszeruje szczura lekami - tak na wszeslki wypoadek, a nóż widelec pomogą. :?
[NATRECTWA] wygryzanie i wylizywanie siersci
: czw wrz 01, 2005 8:33 am
autor: ESTI
Ja też stawiam na natręctwo - moja Love też tak ma, to może być poprostu objaw nerwowości.
[NATRECTWA] wygryzanie i wylizywanie siersci
: pt sty 27, 2006 5:58 pm
autor: nezu
No i niestety...
Natrectwo dopadlo Gipsulka. Nie moge sobie wybaczyc, ze dopiero zauwazylam, ze dzieje sie cos nie tak..
Mala ma kompletnie wylizane futerko do stawow skokowych a takze czesciowo po wewnetrznej stronie ud.
Paluszki na przednich lapkach sa az zaczerwienione..
Uszka wylizywala sobie tak czesto, ze dorobila sie infekcji (krostki na brzegach uszu :sad2: ).
A co jest przyczyna takiego stanu rzeczy? Gipsulek jest bardzo ulegla, ciamajdowata rzeklabym, daje sie zdominowac wszystkim moim szczurom, nawet Felisia nia pomiata.
Jak sie okazuje Gipsulka taki stan rzeczy stresuje i to bardzo...
Nie wiem czy nie bede musiala jej na dobre odseparowac od reszty stadka...
Narazie mam sprobowac z serwowaniem jej neospasminy...(dodam, ze z wizyta bylam u dr. Bieleckiego...niemily gosc..pierwsze pytanie brzmialo "dlaczego zaniedbuje pani szczura"...)
[NATRECTWA] wygryzanie i wylizywanie siersci
: pt sty 27, 2006 6:08 pm
autor: ESTI
nezu, moim zdaniem, nie jest to kwestia jej pozycji w stadzie. U mnie Mika zawsze byla dominantem, a tez ma natrectwa.
Powiem szczerze - nie ma na to rady. Zadne podawanie srodkow uspokajajacych nie pomaga. Szczur jest przytlumiony i bedzie robil to co robil nadal - tylko w zwolnionym tempie.
Co do Bieleckiego - on tak czasami reaguje. Jak widzi szczura w kiepskim stanie, to nie przebiera w slowach - ale tym sie nie martw, on tak juz ma.

[NATRECTWA] wygryzanie i wylizywanie siersci
: pt sty 27, 2006 6:35 pm
autor: nezu
Czyli pozostaje mi pogodzic sie z szczurkiem w golych "skarpetkach"?
Oj bida bida... :sad:
Nie rozumiem jej..to najkochanszy, najspokojniejszy ogonek w moim stadzie a tu takie cyrki..
Podpowie mi ktos chociaz jak podgoic jej te uszka?...
Wiem, wiem ze Bielecki tak ma, ale ja jestem dosc czula jesli idzie o slowa pod moim adresem typu "zaniedbujesz".
Nieba bym tym lajzom przychylila gdyby to bylo mozliwe... :roll: