szczury.org

Ile czsau trzeba je piec zeby zabic w nich ewentualnie to i owo i w jakiej temperaturze. Kiedys ktos pisal na forum ale szukalam w wyszukiwarce pod roznymi haslami i nie udalo mi sie wyszukac.

To można używac suszonych liści z drzew??? A z jakich dokładnie i w jakiej postaci?

Ja Fionie wykładam klatkę ręcznikiem papierowym a na to sypię sianko. W jednym miejscu gdzie śpi układam dodatkowy kawałek ręcznika i nie daję tam sianka, ponieważ mój ogonek lubi spać na czymś miękkim i wygodnym.

a ja kupuje granulat kukurydziany ostatnio.Tyle ze to drogie diabelnie

osobiście używam ściółki bo jest tańsza ale owszem stać mnie i nażwirek co lepiej doradźcie?

Trociny mogą powodować problemy układu oddechowego, gdy się pylą... ja używam żwirku i szmatek żeby było miękko.

Sciolka czesto uczula i sa w niej robaki :?
Zwirek albo sloma.
I chusteczki .

Słoma? A w słomie nie ma robaków? Zresztą ja nigdy nie widziałam, moze trzeba u rolnika zamawiać...

Gosik mi mowila,w temacie o strupkach ( http://szczury.org/showthread.php?pid=5 ... ght=#59421 ) ,ze ona kladzie slome i ona jest lepsza od trocin i siana,ale u mnie tego nie ma :?

Ciekawe, ja sądziłam, że słoma słabo wciąga wilgoć... żwirek rulez

Nie musisz, widziałam już ten temat

Ja osobiscie uzywam zwirku bo lepiej wchlania wilgoc i zatrzymuje zapaszek ale jesli tobie wygodniej uzywac trocin a szczuras nie ma na nie alergii to ja zostala bym przy troćkach a za zaoszczedzone pieniądze kupilabym ogonkowi jakies smakolyki

U nas slomy nie widzilam :?

Szczurzyco - polecam ten wątek http://szczury.org/viewtopic.php?t=2703 , w którym znajdziesz wiele cennych wskazówek, czego najlepiej używać jako ściółki dla ogonka.

Pobronię troche mojej słomki przed Anitą To nie jest taka słoma z pola, ale drobno posiekana żółciutka, mięciutka slomka Żadnych robali w niej nie ma...I szczerze mówiąc też się zdziwiłam, ze tak dobrze wchłania wilgoć. Owszem nie aż tak super jak żwirek, ale przynajmniej ładnie pachnie. Bo jakby nie patrzeć żwirek sam w sobie ma dość..oryginalny zapach. Ja mam bardzo mały pokój i tym żwirkiem zwyczajnie waliło A jak się szczurki juz załatwiły, to jeszcze gorzej było. A słmka najpierw ładnie pachnie, a później nie wydziela w ogóle zapachu. Mam po dwa szczurki w klatce i sprzątam im co 5 dni. I syfu bynajmniej nie mają.
Aha no i radoche straszna z tej słomki mają. No bo wiadomo, żwirek średnio wygodny jest. A mięciusi to już wcale. A teraz mogą sobie buszować, zagrzebywać i mościć się do woli. I bardzo chętnie z tego korzystają

Ale trocinki to mi się najgorszym chyba rozwiązaniem wydają. Po pierwsze robale. A po drugie alergia. Wiadomo, że taki pył (oprócz podraznień dróg oddechowych) jest silnym alergenem i jesli szczurek nie jest teraz uczulony, to po co go uczulać, po co ryzykować...

Gosik...powiedz nam,jakiej firmy jest ta cudowna sloma,bo u mnie za cholere nie moge znalezc ;/
Pojade do wrocka,to sie zaopatrze w cala ciezarowke tego ^_^