[GUZ] w okolicach rzuchwy
: ndz lip 17, 2005 11:24 am
Nie mam kom do Wojtyś. Kiedyś miałam ale teraz zmieniła numer. Może ją jutro poproszę w razie co bym miała. A jadę na urlop na wieś więc zabieram ze sobą tonę leków dla szczurów, bo jakiemuś oprawcy od krów bym moich słoneczek nie poświęciła.
Po tych inhalacjach co 2h jest lepiej. Już tak często nie kaszle. Wysłałam maila do Wojtyś i czekam na odpowiedź.
[ Dodano: 18 Lip 2005 10:35 am ]
Jest źle. Beza ma okropną duszność.
Wiecie czego się boję...że to znowu ta wredna bakteria, która zabiła Dziubę i Krówkę.
Objawy podobne guz, problemy z oddychaniem, problemy z jelitami.
Boże już nie wiem co mam robić. Za chwilę jadę do Wojtyś, zobaczymy co ona powie.
Tak się boję, nie wiem co mam myśleć
[ Dodano: 18 Lip 2005 10:49 pm ]
Beza niestety odeszła.
Wynik badania guza jeszcze nie znany, ale mimo wszystko napiszę co to było.
[ Dodano: 31 Lip 2005 10:50 pm ]
Wynik badania jest następujący: Obraz morfologiczny chłoniaka złośliwego prawdopodobnie o mniejszym stopniu złośliwości.
Tak więc nawet gdyby Beziutka żyła to prawdopodobnie to by ją zabiło. Może tak jest lepiej.
Po tych inhalacjach co 2h jest lepiej. Już tak często nie kaszle. Wysłałam maila do Wojtyś i czekam na odpowiedź.
[ Dodano: 18 Lip 2005 10:35 am ]
Jest źle. Beza ma okropną duszność.
Wiecie czego się boję...że to znowu ta wredna bakteria, która zabiła Dziubę i Krówkę.
Objawy podobne guz, problemy z oddychaniem, problemy z jelitami.
Boże już nie wiem co mam robić. Za chwilę jadę do Wojtyś, zobaczymy co ona powie.
Tak się boję, nie wiem co mam myśleć
[ Dodano: 18 Lip 2005 10:49 pm ]
Beza niestety odeszła.

Wynik badania guza jeszcze nie znany, ale mimo wszystko napiszę co to było.
[ Dodano: 31 Lip 2005 10:50 pm ]
Wynik badania jest następujący: Obraz morfologiczny chłoniaka złośliwego prawdopodobnie o mniejszym stopniu złośliwości.
Tak więc nawet gdyby Beziutka żyła to prawdopodobnie to by ją zabiło. Może tak jest lepiej.