szczury.org

[quote="Masterton"]Do Angli nie trzeba żadnych paszportów ani zaświadczeń[/quote]
dobrze wiedzieć choć mogę przysiąc że słyszałam że Anglia miała najbardziej zaostrzone przepisy dot. przewozu zwierząt :shock: pewnie po UE się pozmieniało...

Zasady przewozenia zmienily sie w lipcu zeszlego roku.
Wszystkie kraje nalezace do UE nie musza gryzoni poddawac kwarantannie.
Jedynym zastrzezeniem jest liczba - nie mozna jednorazowo przywiezc wiecej niz 5 sztuk.
Na pewno dobrze jest miec zaswiadczenie o ich zdrowiu - nie jest to wymagane, ale ja bym sie w nie zaopatrzyla, na wszelki wypadek.

o ile mi wiadomo, to tak jak piszecie w UE juz nie ma obowiazku posiadania dokumentoow aby przewozic male zwierzaki typu szczur.

jednak sama kiedy kursowalam miedzy francja a Polska, balam sie brac mala (ze wzgledu wlasnie na grozby, ze moga do kwarantanny zabrac i nigdy wiecej szczurci nie zobacze)

Na promie w Anglii nic nie sprawdzali-przynajmniej nam, i może faktycznie do "Angli nie trzeba żadnych paszportów ani zaświadczeń", fakt faktem, że w Niemczech chcieli nam je zabrać bo nie mieliśmy paszportów :flex:

[quote="ESTI"]Jedynym zastrzezeniem jest liczba - nie mozna jednorazowo przywiezc wiecej niz 5 sztuk.
[/quote]
A czy ten przepis nie dotyczy przypadkiem krajów spoza Unii? W defra powiedzieli mi, że mogłabym jednorazowo zabrać wszystkie szczury (grubo ponad 5).
A nawet gdyby to 5 na jedną osobę - tak wyraźnie było napisane, ale nie pamietam dla jakich krajów, to przecież nie będę jechała sama więc w razie czego mogę zabrać wszystkie za jednym razem.

[quote="Masterton"]A czy ten przepis nie dotyczy przypadkiem krajów spoza Unii? W defra powiedzieli mi, że mogłabym jednorazowo zabrać wszystkie szczury (grubo ponad 5). [/quote]
Ja sie dowiadywalam w rozych instytucjach (glowny inspektorat weterynarii i angielsie "cos" do spraw przewozenia zwierzat do UK) wszedzie mowili to samo - limit to piec gryzoni.

Kraje spoza UE musza spelniac odrebne restrykcje, czyli badania i kwarantanny.

A mnie jedno zastanowilo:
[quote="viridjam"]ze wzgledu wlasnie na grozby, ze moga do kwarantanny zabrac i nigdy wiecej szczurci nie zobacze[/quote]
Dlaczego mialabys nigdy nie zobaczyc wiecej szczura? Przeciez sama wiesz, czy szczur jest zdrowy, czy chory? W kwarantannie chodzi o choroby zakazne - przeciez chyba sama bys przed wyjazdem szczura wyleczyla, gdyby cos sie przypaletalo? A jak szczur okaze sie zdrowy po okresie kwarantanny, to dlaczego nie maja Ci go oddac?

[quote="Nisia"]A jak szczur okaze sie zdrowy po okresie kwarantanny, to dlaczego nie maja Ci go oddac?[/quote]
Jeszcze wszystko zalezy od tego jak dlugo taka kwarantanna mialby trwac.
Nie wiem jaki jest czas dla gryzoni, ale psy chyba musza byc nawet do 3-6 miesiecy... :roll:

Ja slyszalam o 3 tygodniach.... ale moge sie mylic. Zreszta, to tez pewnie zalezy od ustalen danego kraju.

Teraz w krajach UE nie ma kwarantanny pod warunkiem, że zwierzęta (dotyczy to psów, kotów i fretek) mają aktualne szczepienia i badania surowicy, które było wykonane przed wyjazdem. Przy czym zwierzak może wyjechać 6 miesięcy (okres nabierania mocy) po uzyskaniu wyniku, w którym ilość p/ciał przeciw wściekliźnie nie wykracza poza ramy normy.
Jeśli jednak z jakiegoś powodu nie możemy czakać na "nabranie mocy" wówczas do UK kwarantanna wynosi 6 miesięcy a do Irlandii 3 miesięce. Odbywana jest już za granicą, ale przez cały ten czas nie widzimy zwierzaka.
Wracając do bliższych krajów unii, wiem że soho podróżuje z Holandii przez Niemcy z ogonami i nie miała żadnch problemów. W moim przypadku na granicy niemiecko polskiej panowie celnicy po swiecili tylko latarką do transporterka (3 ogony) i tyle.

EDIT
Mówicie o kwarantannie a w związku z tym, że jako takiej jej nie ma słowem tym określa się też czas spędzony ze zwierzakim w domu w oczekiwaniu na wyjazd, kiedy to zwierzak jest już po wszystkich badaniach. Trwa to 6 miesięcy.

Masterton, miałam na mysli kraje spoza Unii.

no widzisz Nisia, to se popisałam

Doinformowałam się i z tekstu defry wynika, że kraje spoza unii obowiązuje kwarantanna 6 miesięczna przy czym zwierzak odbywa ją w swoim, że tak napiszę rodzinnym kraju.

Wiesz, mnie interesuje cos jeszcze innego. Jak byloby z wywiezieniem szczura np. do Stanow, czy innej Kanady.

Ja sie wybieram w wakacje z rodzicami do Holandi na 2 miesiace... I nie moge zostawic mojego szczurka... Wiec tak krotko rzecz biorac to: Musze mieć ten paszport??? Jak tak to jak mam go zrobic i gdzie i za ile???? Czy wystarczy tylko zasiwdczenie o tym ze zwierze jest zdrowe???

Do Holandii nie musisz nic mieć, żadnego paszportu ani zaświadczenia. Wiem z doświadczenia, zabierałam tam swoje ogony.