Strona 2 z 9

Herbatki ziołowe i inne

: pn lip 12, 2004 8:17 am
autor: Angua
U ludzi długotrwałe picie herbatki ze skrzypu powoduje pozbawienie organizmu którejs witaminy z grupy B (skutki uboczne powinny byc wypisane na opakowaniu) Nie mam pojęcia, czy takie same dzialanie uboczne moze byc u szczurów. Nie zauwazylam, zeby moje tak szalaly na punkcie herbatek - regularnie dostaja pokrzywowa i zielona, ale piją to jak zwykla wode, czyli niewiele (w ogole mało piją)

Herbatki ziołowe i inne

: wt lip 13, 2004 9:57 am
autor: Mycha
Ojej... to jak one piją tyle herbatki ze skrzypu... bo skrzyp wspomaga pęcherz moczowy i się po nim dużo heh... siusia :wink:
Osobiście uważam, że skrzyp dla szczura jest lepszy przy stosowaniu zewnętrzym. Ale nie słyszałam, żeby szkodził w jakiej kolwiek postaci z tym, że w sumie kąpiel i okłady ze skrzypu są tak uniwersalne, że pomagają przy kilkunastu schorzeniach i także uodporniają.
Moje mają okłady ze skrzypu raz na dwa tygodnie i zawsze w tym samym dniu dostają hebratkę.
Ale jeśli chodzi o to co ja podaję z ziół to bardzo bardzo dużo...
Zwlaszcza Rugger jest tym pikowany od maleńkści i ma już 4 lata :wink:

Herbatki ziołowe i inne

: wt lip 13, 2004 10:52 am
autor: GoHa
No to pisz Mycha co im dajesz do picia... Moze to recepta na dlugowiecznosc... :)

Herbatki ziołowe i inne

: wt lip 13, 2004 12:02 pm
autor: Mycha
Wierzę w magię ziół, to w końcu one były pierwotnie głównym lekarstwem. Zalety ziół? Chronią, uodparniają i leczą a także najważneijsza ich właściwość- nie są szkodliwe do organizmu. Staram się żyć jak najbardziej naturalnie i wpychanie chemii w żywy organizm nie zawsze jest dobre. Nawet jeśli chodzi o ludzi to przecież nie raz lekarstwa tylko leczą, ale niszczą wątrobę, powodują bóle, zawroty głowy. Oczywiście nie zawsze same zioła wystarczą, ale profilaktyka i pomoc nimi może naprawdę wiele zrobić!
NA WSZELKI WYPADEK:
pokrzywa: uodparnia na przeziębienia, pomaga przy schorzeniach układu oddechowego, Doskonały pomocnik w chorobach wirusowych i bakteryjnych. Jest wspaniałym źrółem żelaza. Do tego poprawia wygląd produktów skóry [włosy, paznokcie]. Podaję co 3-4 dni w herbatce.
mniszek: w razie kiedy szczuras zje coś czgo nie powinien. Oczyszcza żołądek, pobudza wydzielanie soku żołądkowego. Dobrze jest podawać przy zmianie karmy, podawaniu nowych dodatków. Daję małym ogonom kiedy tylko mam dostęp. Herbatkę można podawać w zimie.
kukurydza: niby składnik karmy, ale dobrze jeśli jest jej dużo. Przedewszystkim polecam dla szczurów z warstwą tłuszczu :wink: Ciągle dostępna.
skrzyp: oczywiście guzy i wszystkie niechciane narośle. Raz na dwa tygonie kąpiel i herbartka.
macierzanka: coś wspaniałego. Szczury ją kochają. To ziółko srasznie poprawia samopozucie. Jak byłam mała to mama mi dawała co rano. No tu można powiedzieć, że naptawdę się uzależniły. Rodzice także piją co rano zamiast kawy! Szczurkom także pasuje :wink:
NA CHOROBY
widłak:szczerze mówiąc dopiero testuję. Poprawienie stanu kości, podobno dobry na reumatyzm i artretyzm.
czosnek: jeśli kupka nie taka :wink: także doskonały jeśli chodzi o wewnętrzne pasożyty. Daję nawet co ok. dwa miesiące tak dla profilaktyki i wszystkim nowym szczurkom.
przetacznik: pomaga podobno przy wszystkich ale ja zauważyłam, że doskonale radzi sobie z wszelkimi dolegliwościami skórnymi. Przewyższa nawet pokrzywę!
przyrotnik: jeśli chodzi o rany, zadrapania, osłabienie mięśni to jest idealny. Nie wiem czy działa na szczury, ale u ludzi podobno dobry dla matek które są przed lub po porodzie.
nawłoć, dziurawiec, rumianek, jemioła, pierwiosnka:przed wizytą u lekarza. Uspakajają, ale w formi herbatki.
lapiężnik: na gorączkę.
podbiał: zapalenie płuc, gardła, krtani itd. Niestety potrzebuje chemicznej pomocy.
nagietek: silny ból ran, guzków- maść.
glistnik, świetlik: pomoc chorym oczom. Kąpiel działa na pasożyty skórne.
Skąd mam te informacje? Mama ma zawód który wymaga znajomości tych wszystkich ziół. Dolnośląski, wojewódzki ośrodek doradstwa roliczego. Kiedyś bardziej była z tym związana, jeździła na kursy, na wioski, miała pod swoją opieką uprawy no i pochodzi ze wsi :) Teraz niestety wylądowała w biurze ale informacje, książki, publikacje zostały i dobrze służą.

Herbatki ziołowe i inne

: wt lip 13, 2004 12:04 pm
autor: GoHa
woooow.. dzieki... chyba wydrukuje i na klatce nakleje sobie rozpiske co w jaki dzien ... hihihi

Herbatki ziołowe i inne

: wt lip 13, 2004 12:12 pm
autor: Mycha
Bardzo się cieszę. Właśnie zaletą ziół jest dostępność [herbatki w aptece zazwyczaj sią tanie a ja niektóre zioła i tak mam "swojej hodowli"]. No i na pewno im nie zaszkodzą.
Jeszcze może dodam, że nie wypisałam wszystkich właściwości. Niektóre mają ich tyle, że musiałabym pisać i pisać. Dodam tylko, że pokrzywa jest także dobra przy leczeniu uczuleń. A macierzanka? Moje już reagują na zapach :wink: Lapiężnik dobrze dawać przy osłabieniu organizmu. Kurcze... znowu napiszę tasiemca :) Jak jakieś pytania to pytać :D

Herbatki ziołowe i inne

: śr lip 21, 2004 1:26 pm
autor: maua_czarna
Angua ma racje-skrzyp przy dlugotrwalym stosowaniu powoduje niedobor witaminy B1.mam malutkie pytanko-czy ktos z was ma w domku troszke przetacznika i moglby podeslac chocby listem-chyba duzo nie wazy?niestety u mnie w aptece nawet im sie nie snilo o czyms takim.a i dowiedzialam sie przy okazji,ze dostanie gdziekolwiek podbialu graniczy z cudem(oczywiscie kupilam w zielarskim...).mala miejscowosc-to zawsze duzy problem.bede wdzieczna za pomoc.

Herbatki ziołowe i inne

: śr lip 21, 2004 1:44 pm
autor: Mycha
Ja miałam, ale już mi się chyba skończył, bo to jeszcze z czasów Stuarta [czyli 3 lata temu...] ale zobaczę i jak znajdę i będzie jeszcze zdatny do sporzcia to dam znać. Ew. zerknę w aptece.
Ah... no i jak masz z czymś problem to najlepiej zerwać i ususzyć własne zioła...
Napiszę Ci apropos przetacznika:
Rośnie w lasach, na zrębach, wzdłuż żywopłotów, płotów, zarośli, w rowach, przy drogach, na skrajach lasów. Ma owłosione, płożące się łodygi z małymi pikowatymi, srebrzyście połyskującymi liśćmi. Przechodzą one w prosto wzniesione, jasnoniebieskie lub fioletowe kwiatostany. Dotknięte liście łatwo odpadają i stąd pochodzi określenie "męska stałość". Pora kwitnienia od maja do sierpnia. Zbiera się kwiatostany.
Jutro idę na całodniowy spacer z Dorą więc jak coś znajdziemy to weźmiemy i damy znać :)
Jeśli chodzi o podbiał to babcia ma na działce.

Herbatki ziołowe i inne

: pn lip 26, 2004 8:44 am
autor: Pleiades
Mam pytanie: czy ktoś wie cos o właściwiościach herbatek ziołowych z: lipy, szałwi, rumianku ? Czy można je podawać szczurowi ?

A co do przetacznika, to wiadomo o jaki gatunek chodzi ? Bo przetaczników u nas rośnie cała masa (ponad 30 gatunków). W książce o ziołach leczniczych znalazłam tylko wzmiankę o przetaczniku leśnym (Veronica officinalis).
Ogólnie przetacznik łatwo poznać po niebieskich, malutkich, 4-płatkowych kwiatkach, najczęściej zbitych w grona na końcu łodyg.

Pozdrawiam

Plei.

Herbatki ziołowe i inne

: pn lip 26, 2004 9:21 pm
autor: Angua
[quote="OlaA"]Mówicie tutaj o herbatkach ziołowych, ale czy szczurek moze pić zwykla herbate?? :D[/quote]
Zielona herbata jest zdrowsza niż czarna - nic nie szkodzi, jezeli umoczą ryjki w czarnej herbacie, ale do picie lepiej dawac zielona.

Herbatki ziołowe i inne

: wt lip 27, 2004 12:09 pm
autor: maua_czarna
[quote="Pleiades"]A co do przetacznika, to wiadomo o jaki gatunek chodzi ? [/quote]

no wlasnie nie bardzo wiem...sama znalazlam 6 odmian,wszystkie wygladaja dosc podobnie,ale czy maja takie same wlasciwosci??pomocy;)

Herbatki ziołowe i inne

: sob sie 21, 2004 11:26 pm
autor: Monia
od roku pije codziennie zielona herbate. zamienilam ja z czarnej. czuje sie po niej naprawde dobrze ale nie wpadlqam na to aby podac ja Natuni. na pewno ja namowie!!! czy mam ja rozcienczac i podawac zamiast wody?

Herbatki ziołowe i inne

: sob sie 21, 2004 11:57 pm
autor: Krówka.
moja siora tez pije (ja srednio lubie ;) ) najbardziej jej smakuje z opuncja z torebki, pila bardzo duzo roznych, tych z herbaciarni tez, ale i tak z opuncja is the best ;)
ja tez dla dobra szczurkow zaczne jej uzywac, tzn bede robic dla nich :D
ale maja miec ja caly czas? raz na jakis czas?...ile??

Herbatki ziołowe i inne

: ndz sie 22, 2004 7:47 am
autor: ESTI
Moje panny piją głownie z mojego kubka :D

Ja radzę dawać co jakiś czas na przemian z wodą, albo jak biegają to żeby mogły sobie popijać np. z jakiegoś kubeczka. Bo jak wiadomo szczurkom najbardziej smakują nasze potrawy i napoje. ;)
I parzyć normalnie bez rozcieńczania.

Herbatki ziołowe i inne

: czw sie 26, 2004 4:08 pm
autor: AniaP
Wrócę do tego tematu, bo chciałam się poradzić. Jakiś już czas próbuję przekonać moje dziewczynki do herbatki z pokrzywy i ze skrzypu, tylko one za nic nie chcą jej pić :( Jak wy to robicie, czy może troszkę dosładzacie? Ja zaparzam herbatkę ok 10 min i po wystudzeniu próbuje im wmusić w czasie zabawy (spacerku), soczek Kubusia wciągają aż im się uszka trzęsą, a ziółka tak cóś nie bardzo...Czasem nalewam trochę do poidełka i zostawiam na 2-3 godz. ale mam wrażenie że one nie piją, bo nie ubywa i nie słyszę (a Niuńki poidło zawsze słyszę - strasznie głośno pije, ale tylko jak jest w nim woda, vibovit)

A tak w ogóle to ja sama też tych ziółek wypić nie mogę, jakoś mi nie bardzo smakują ;)