szczury.org

ja swoim daję. każdemu szczurowi po kulce albo po dwie. jak się zapchają, odkładają sobie na później. to są bardzo dobre owoce, jeżeli szczurek je lubi to tylko mu dawać.
cukier w owocach nie szkodzi. to ten biały rafinowany to świństwo.

Mój tata tak uwielbiał moje szczury że dostawały same smakołyki... najbardziej kochały ser .. za niego mogły zrobić wszystko.. potem zrobiły się grube.. więc na diete.. tata ze szczurami po nocach płakał .. ani on ani szczury nie mogły przeżyć tego.. ale cóż jak mus to mus.. potem juz miały fajna figure a co do winogron.. wydaje mi się że mogą, ale lepiej bez pestek.. arbuzy też..  więc możesz im spokojnie dać..

Tuptusia uwielbia winogrona. Dawałam jej jak jeszcze miałam domowy ekologiczny, tego sklepowego sie trochę boję.

Mysia winogronka ubustwila i ostatnim co zjadla w swoim zyciu to wlasnie winogronko przed pujsciem spac, w chorobie jak juz nie wiedzialam co jej dac do zjedzenia to mialam pewnosc ze wlasnie zje winogrono.
Jednak winogronko zawsze bylo obdarte ze skorki i mialo wyjete pestki. Obawialam sie tych skorek zreszta sa nie dobre bo twarde i blleee

moje słoneczka same sobie obierają ze skórki

a z pestek winogron robi się znakomity olej - spożywczy i stosowany w kosmetyce. tylko na takim smażę na pewno pestki nie zaszkodzą maluchom

Również daję swoim ogonkom winogrona. Albo rodzynkowe, albo usuwam pestki.
Ze "słodyczy" dostają czasami banana. Arbuza mogę sobie sama zjeść, ogony nie lubią.

Zarówno pestki winogron, jak i arbuzów nie są szkodliwe i można je podawać. Tak samo, jak miąższ tych owoców. Jedynym problemem może być fakt, że winogrona uchodzą za jedne z najbardziej pryskanych owoców, przez co często są niezalecane, szczególnie, jeśli są kupowane w sklepie. Ja jednak je podaję, bo uważam, że teraz tak naprawdę to jemy samą chemię i wszystkie warzywa i owoce są czymś pryskane, tego nie unikniemy. Trzeba więc wszystko myć bardzo dokładnie w dobrze ciepłej wodzie i ogonom nie żałować  Można też obrać ze skórki.

Moje ogony same sobie obierają winogrona ze skórki. Zjadają tylko miąższ.

lepiej uważajcie z winogronami. jedna moja szczurka lubiła je bardzo, ale gdy je dostawała zaczynała dapać się jak wściekła. miała uczulenie na winogrona

ja winogrona mam czesto w domu ale jeszcze  nigdy nie probowalam ,dlatego bo sie balam ale teraz jak bede moec winogronka w domu to zobaczy sie a jesli juz mowa o jedzeniu to ciurki lubia bardzo makaron gotowany i brokuly

Pestki winogron(a co za tym idzie rodzynek;) nie sa szkodliwe- robi sie z nich przeciez olej dla ludzi i to nawet taki w miare burżujski...

Ja mojemu szczórkowi daje Winogrona tylko że przegryzam na pół, obieram z skórki i wyjadam pestki, ponieważ nie wiem czy może ona je jeść . .

mój winogrona je, ale te malutkie, bezpestkowe. Na początku nie wiedział jak się do nich zabrać ale teraz ma taką metodę - najpierw rozdeptuje winogronko a potem wyjada miąższ ze środka

Moje ogoniaste winogrona dostają od czasu do czasu.Uwielbiają je i jakoś same sobie radzą ze skórką.Choć fakt zawsze winogrona są umyte w ciepłej wodzie(zgodnie z moją filozofią,że skoro myje sobie to im tez trzeba)i wybieram im gronka,które nie są nadpsute. No i jest po gronku dla każdego tylko,ale starczy im przy ich diecie Za to moje jedzą tylko białe winogrono, czerwone co najwyżej się zepsuje na półeczce gdzie chomikują swoje smakołyki i trzeba wyrzucić.

Ja daję i arbuza, i winogrono ;]
Dając ''sklepowe'' winogrono się nie obawiam bo Lucuś po prostu wysysa całą zawartość a skórkę zostawia prawie nie naruszoną