Strona 2 z 42

[PRZEZIEBIENIE] kichanie, prychanie, katar

: sob lut 15, 2003 2:56 pm
autor: AniracK
KICHA!!!!!!!!!! :( :( :(
i to calkiem sporo... mam malucha od dwoch dni...
w drodze ze sklepu raczej sie nie przezeibil- sklep-samochod-domek...
pewnie to uczulenie... sprobuje ze sciolka... teraz sie w ogole przeprowadzil na drugie pietro...

[PRZEZIEBIENIE] kichanie, prychanie, katar

: pn lut 17, 2003 12:01 am
autor: gadu
udalo mi sie skontaktowac ale niestety tylko telefonicznie z lekarzem. Ten powiedzial ze to moze byc grzybica :/ ( wycieki z ucha ) [kazal zakladac rekawiczki podczas zmiany trocin,sianka i mycia klatki i to powinno samo przejsc] . przez to szczurek stal sie mniej odporny i mowgl sie przeziebic. narazie uwazam barzo na niego , podaje mu witaminki . Szurek czuje sie coraz lepiej i wyglada na to ze wyzdrowieje

re

: pn lut 17, 2003 12:28 am
autor: mala sol
AniracK radze wybrac sie do weta (tak jak i mnie radzono wczesniej) bo moze byc to cos z plucami... jesli nie polecam mala sztuczke... sprawdzisz czy jest uczulony na pylki z trocin... spryskuj woda co 2 -3 godziny (tylko nie duzo) wiorka w akwarium malucha... jesli to uczulenie po jednym dniu powinno kichanie oslabnac i bedziesz wiedziala ze to to... jesli tak to bedziesz mogla wymienic trociny na slome, siano, ligline (co bedziesz chciala)... od kiedy odkrylam ze moj szczoorasek jest "uczulony" na troty... psikam codziennie (zaznacze ze wet poradzil mi przeczekanie tego... juz nie kicha ( no moze raz dziennie)... zycze powrostu do zdrowia

[PRZEZIEBIENIE] kichanie, prychanie, katar

: pn lut 17, 2003 1:40 am
autor: AniracK
bardzo dziekuje- jutro od razu sprobuje tak jak mowisz!!!
:prosze: :prosze: :prosze:

re

: pn lut 17, 2003 5:48 pm
autor: mala sol
wet poradzil mi ze jezeli nie ma zadnych innych objawow niz prychanie to mam przeczekac... napewno mu przejdzie... juz od tygodnia nie kicha... chyba sie przyzwyczajila szcoorzyczka.... trzymam kciuki... napewno sie uda

[PRZEZIEBIENIE] kichanie, prychanie, katar

: czw lut 20, 2003 9:16 pm
autor: gadu
lekarz stwierdzil u mojego szczurka zapalenie ucha srodkowego , uszkodzaonu błednik , szczurek nie chodzi , lerzy ja jednym boku , jak proboje wstac to go przewraca spowrotem, glowke ma przekrzywiona na jedna strone , przestal pic , jedzeni podaje mu pod sam nos , od dwoch dni jezdze na zastrzyki (antybiotyki) . Moze go wylecze , robie wszystko zeby byl zdrow ja ryba :)
Ciezko bedzie ale zrobie wszystko :(
peace

[PRZEZIEBIENIE] kichanie, prychanie, katar

: ndz lut 23, 2003 4:31 pm
autor: kitaka
bardzo szkoda mi twojego maluszka :-( jestem z tobia i z nim tez :-) !!!!!! oby wyzdrowiał i biegał jak dziki dzik :D ja mialam zapalenie ucha srodkowego jak bylam mala ( 10 lat ) to bardzo boli niestety :cry: mam nadzieje ze antybiotyki wybija wszystkie paskudne bakterie !!!
peace

[PRZEZIEBIENIE] kichanie, prychanie, katar

: ndz lut 23, 2003 4:51 pm
autor: Ania
Gadu, jesli zwierzaczek przestal pic to nie jest najlepiej. Proponowalabym Ci, zebys u lekarza przedyskutowal kwestie kroplowki podskornej, odwodnione zwierze ma mniejsze szanse na przezycie zastrzykow.

[PRZEZIEBIENIE] kichanie, prychanie, katar

: pn lut 24, 2003 10:10 pm
autor: gadu
spokojnie , po 3 zastrzykach podawalem mu pidelko pod usta , i wtedy conieco tam chlapnal :P , teraz jest po 5 zastrzyku i przed chwila zauwazylem za sam siega do pidelka , proboje chodzic , ale niestety blędnik daje o sobie znac i kiwa sie na bok . Skubaniec juz chce wychodzic z klatki , ale nie ma jeszcze sily .
Tylko jedno mnie martwi , bo jak na moje oko to szczurek mogl miec maly wylew :( . Nie rusza polowka lebka . Macha tylko prawymi wasikami , lewa dziorke od nosa ma zatkana skrzepem krwi chyba . Ten skrzep ppowoli "wychodzi" . No i szczurek chyba oslepl na jedno oko :( to lewe . Nie reaguj na nic okiem , no ale trudno , najwaziejsze ze zyje i sie nie meczy , nie boli go . Lekarz zapewnial ze jezeli to tych zastrzykach zauwaza sie poprawe to szczurek ma szanse wyzdrowiec . Wiec kufa modlcie sie :]
Pozdrawiam , bede pisal dalsze postepy w leczeniu

Kicha

: pn kwie 21, 2003 8:49 pm
autor: czuszka
ostatnio moje szcurzaste troche pokichiwało ...czy moze to znaczyc cos zlego...spowodowane jest to chyba tym ze w czasie wiosennych porządków jej klatka stala kolo okna i troche wiało .. mogła sie przeziebiec ?

[PRZEZIEBIENIE] kichanie, prychanie, katar

: śr kwie 23, 2003 12:12 pm
autor: Ania
Mogla sie przeziebic (tym bardziej, ze ostatnio tylko 2 dni byly dosc cieple) a jesli szczurek nie ma w zwyczaju spacerow na ramnieniu swojej pani gdy ta wychodzi na dwoor - nietrudno o przeziebienie, a moze to byc takze alergia na pylki (jest okres kwitnienia). Zaobserwuj, czy zwierzaczek nie lzawi, nie ma katarku, czy nie ma zapuchnietych oczek.

[PRZEZIEBIENIE] kichanie, prychanie, katar

: sob maja 31, 2003 9:09 am
autor: Jolka
Moja Nelly ostatnie kilka dni kichała jak wściekła i miała zapuchnięte oczka... i od razu pomyslałam o sianie... dałam jej na dno do klatki trochę siana.... wszędzie w koło na dworze koszą trawy....no więc wczoraj wziełam wywaliłam wszelkie siano jakie miałam w swoim pokoju, wysprzątałam dokładnie cały pokuj (żeby sie pozbyć wszelkich pyłków), oczywiście nie otwieram okna, żeby nic nie wleciało, no i już dziś rano jest znaczna poprawa.. tzn. Nelly już nie ma spuchniętych oczek i prawie w ogóle nie kicha...
Tylko się boję, że nie bede z nią mogła wychodzić na dwór... :cry: mam pytanko.... czy nie mogę Nelly wynosić na dwór tylko w czasie koszenia traw czy w ogóle nie mogę ??
Proszę o szybką odpowiedź bo martwi mnie ta sprawa.
Z góry dziękuję i pozdrawiam:

Nelly kicha !!!!!!

: sob cze 07, 2003 4:54 pm
autor: Jolka
Witam,... moja Nelly od kilku dni bardzo brzydko kicha to coś w rodzaju odgłosu kaszlu gruźlika (nie wiem czy wiecie jaki dźwięk mam na myśli).. no i jest przestraszona... coś się mnie boi...poza tym je i pije normalnie, nie ma wycieków z noska .. oczka też spoksik... tylko to kichanie... jesli wiecie jaki mogą być przyczyny takiego kichania to proszę napiszcie cuś bo ja już nie wiem co am robić :(:(:(

[PRZEZIEBIENIE] kichanie, prychanie, katar

: sob cze 07, 2003 6:08 pm
autor: busiak
Jesli duzo kicha to moze byc alergia.
Moja Mala kichala non stop po 10 razy na minute. Bylam przestraszona nie na zarty.
Na szczescie objawy minely, kiedy usunelam z klatki siano.

Moze byc rowniez przeziebiona, ale z tym to juz raczej do weta trzeba...

Synulox

: ndz sie 31, 2003 11:05 am
autor: magda
Moje 2 szczuraski Ozzy i Drago kichaja. Tydzień temu poszliśmy do veta i bardzo nas rozśmieszył: po zerknięciu z góry na szczurki i zadaniu paru zdawkowych pytanek dał 4 tabletki o nazwie Synolux ( dla psów i kotów) i kazał podawać do poidełka po 1/4 tabl. na dzień. Więcej wiedzieliśmy dzięki Wam i forum niż od niego. Ale skoro jest lekarzem to zaufalam mu i podajemy małym te tabletki. Jak narazie nadal kichają. Zmienilismy im tez trociny ale w zasadzie nie wiemy co jest przyczyną.
:( :( Aha! za 4 mini tableteczki i 'konsultację" zapłaciliśmy 10 zł. :shock: