Strona 2 z 4

[GUZ] na boku

: śr mar 23, 2005 3:37 pm
autor: sczurka
No więc.. bylam u weta on stwierdził guz sutka.......operacje ma 5 kwietnia mam nadzieje ze dobrze pojdzie :D

[GUZ] na boku

: śr mar 23, 2005 4:20 pm
autor: Ania
BARDZO PÓŹNO wyzsnaczony został termin operacji, szczurka niestety może nie dożyć, to aż 13 dni, na Twoim miejscu szukałabym innego weta bo jeśli ten nie rozumie, że nawet zwykła zmiana hormonalna może przekształcić się szybko w nowotwór złośliwy - to nie byłabym pewna, czy zna się w ogóle na szczurach...

[GUZ] na boku

: śr mar 23, 2005 4:33 pm
autor: ESTI
Ja też myślę tak jak Ania...jeśli guz jest już duży to jest to ostatnia chwila na jego wycięcie...najlepszy rozmiar to wielkość 2 groszówki...
Skąd jesteś? Może coś doradzimy...

[GUZ] na boku

: śr mar 23, 2005 4:43 pm
autor: moni
U jakiego weta byłaś i kto ma ja operować?
Jezeli byłas na sggw to poproś o wczesniejszy termin.Oni i tak nie mają tam aż tylu pacjentów, żeby odsyłać ludzi na takie długie terminy.
Najlepiej jeżeli operowałaby dr Degórska.Operowała szczura Palatiny i nie było żadnych powikłań.Jest bardzo dobrym chirurgiem.

[GUZ] na boku

: śr mar 23, 2005 5:39 pm
autor: limba
no wlasnie troche to tak pozno??!!! :|

[GUZ] na boku

: czw mar 24, 2005 5:22 am
autor: Cathycash
Ja bym próbowała gdzieś indziej. Na Małej Łąki, Klemensiewicza.... jest przecież wielu dobrych wetów. A 13 dni to dużo... szczególnie jeśli wcześniej nie zauważyłaś tego guza.

[GUZ] na boku

: czw mar 24, 2005 9:28 pm
autor: sczurka
Jestem z Warszawy chetnie znalazła bym innego weta....:( za długo tyle czekać wiem....... macie jakies propozycje zapraszam na gg 4725123;( szczurka ma sie dobrze biega jak wczesniej i nie wygląda aby źle sie czuła a je jak smok :P

[GUZ] na boku

: śr mar 30, 2005 7:08 am
autor: Ania
Przed chwilą przy braniu Leona na ręce - wyczułam pod jego skórą niewielki guzek. Z prawej strony ciała, mniej więcej w połowie, tuż pod żebrami ale zupełnie z boku ciała - jest niewielki guz, na prawdę mały bo coś jakby duże ziarno łuskanego słonecznika. Ma właśnie mniej więcej taki też kształt, grubość i twardość. Jest całkowicie przyłączony do skory, nie dotyka innych narządów.
Jakieś rokowania? Co to może być?
Oczywiście do weta się udam w najbliższym czasie bo trzeba to paskudztwo wyciąć ale może ktoś mi powie jakie są szanse, że to nie nowotwór?

[GUZ] na boku

: śr mar 30, 2005 10:24 am
autor: Yrsa
To może być tłuszczak, ale lepiej zawsze pójść do weta. :roll:

[GUZ] na boku

: śr mar 30, 2005 12:54 pm
autor: ESTI
Wydaję mi się, że jeśli jest tylko przyłączony do skóry, to raczej dobrze to świadczy. Byś moze to zwykła zmiana skórna.
Mam nadzieję, że da się wyciąć, albo może samo zniknie. :)

[GUZ] na boku

: czw mar 31, 2005 9:46 pm
autor: Beeata
Pamietasz jak ci kiedys mowilam ze parszywek ma guzka wielkosci pieprza ? To cos nie roslo,po prostu sobie bylo,wiec mam nadzieje ze u leona tez tak bedzie.

[GUZ] na boku

: czw mar 31, 2005 10:29 pm
autor: Ania
No pamiętam.. ale u parszywkato było mikroskopijne a u leona jest jednak troche większe no nie wiem... chyba przejade się z Nim do weta i zobaczymy co babka mi powie, może faktycznie lepiej to zostawić w spokoju... bo to nie taki normalny guz jak u innych tylko w warstwie skórnej jakby, jest nawet gulka na zewnątrz widoczna.

[GUZ] na boku

: ndz kwie 03, 2005 6:24 am
autor: Cathycash
Szczur jest już po operacji u dr Wojtyś. Właścicielka zapłaciła 75 zł. Ogonek ma się dobrze ;)

[GUZ] na boku

: pn kwie 04, 2005 8:34 am
autor: bronka
Aniu, moj s.p. Filip mial tluszczaka wielkosci wisienki! cala lapka byla taka banieczka wlasciwie. takze wielkosc nie ma nic do rzeczy. mam nadzieje, ze Leon ma wlasnie taka niegrozna narosl. Mozna z nia zyc, bo sama mam cos takiego na rece;-) Bylas moze juz u weta?

[GUZ] na boku

: pn kwie 04, 2005 7:34 pm
autor: Ania
Wet na podstawie opisu podobnie jak ja stwierdził, że siedzący w warstwie skórnej guz nie powinien być groźny natomiast właśnie punkcja może spowodować, że guz zamieni się w nowotwór (naruszenie tkanki). Więc póki co - obserwacja.