szczury.org

Ja poprostu znam przypadki, kiedy po takich interwencjach mamusia zagryzala mlode ze strachu...nie chcialabym, zeby u Ciebie tak sie stalo...troszcze sie poprostu. :oops:

Andre, bardzo prosze o fotograficzna dokumentacje, jesli jest to mozliwe:)

sadze, ze futerko bedzie spokojnie wydoczne po dwoch tygodniach... pamietam jak to bylo z moim miotem: maluchy urodzily sie w dzien mojego wyjazdu na dwutygodniowy oboz. wracam po 14 dniach, a w klatce mialam juz 13 szalejacych potworow i wszystkie byly juz mocno kupate i ofutrzone:>

jesli chodzi o zmiane futerka... nie wiem, co miales na mysli. po dowch tygodniach ebdzie juz chyba wszystko jasne, tylko ewentualne husky beda bielec z czasem.

Cóż, mam nadzieję, że trafi sie jakiś Huski. Inne już po tygodniu będą miały swoje "wyjściowe" kolorki.
Dokumentację będę prowadził. W miarę możliwości, żeby zbytnio nie stresować mamusi.

Oto pierwsze ujęcia gniazda, 7 godzin po porodzie:

http://strony.aster.pl/andre/foto/szczurki/1.jpg
http://strony.aster.pl/andre/foto/szczurki/2.jpg

jaaaaaaaaakie piękne klusie... :drunken: a mamusia też śliczna

slodziaki:)

widze, ze robiles fotke bez flasha- i bardzo rozsadnie:)

tylko na pierwszym zdjeciu widze u dwoch maluchow po jednej plamce z na boczku... czy to efekt zdjecia, czy naprawde tak wygladaja?

mamusia sliczna i malenka:) nie wiem jak na to moje srednio fachowe oko, ale mi sie tam jakies kapturki z prawej na drugim zdjeciu przewijaja:)a ten z lewej ma ewidentnie miale boczki, ale dalej nei wiem, czy to wina zdjecia o.O

przykro mi ale musze odwolac rezerwacje... wystapily kablikacje mieszkaniowo-finansowe i w ciagu najblizszych 3-4miesiecy raczej sie to nie zmieni :? bardzo mi przykro :-(

ale wierze ze wszystkie maluszki znajda kochajace domy

sa slodziutkie

[quote="an"]tylko na pierwszym zdjeciu widze u dwoch maluchow po jednej plamce z na boczku... czy to efekt zdjecia, czy naprawde tak wygladaja?[/quote]
Żółte plamki? To tylko mleczko, które prześwituje przez skórkę Kolorki będą widoczne dopiero za kilka dni

to mleczko? ale super!:)))) ja tego u moich malenstw nie widzialam, bo przez dwa tygodnie od porodu bylam poza domem. kurcze, to sie teraz naogladam:>

za to ja bardzo chetnie wezme samczyka tylko jeszcze powiedz w jakim miescie mieszkasz

Mieszkam w Warszawie, dokładniej - na Bemowie (to taka odleglejsza od centrum dzielnica).

Serdecznie gratuluję maluchów. Mam nadzieję, że za jakiś czas ujrzymy zdjęcia.

sopocianka zdięcia już są wyżej są dwa linki,
ja czekam na nowe, bo z każdym dniem takie kluseczki pięknieją

Sliczna mamusia i maluchy tez piękne. Ja mam wolne miejsce na jedną szczurzyczkę, ale na początku grudnia wyjeżdzam (akurat wtedy, kiedy będa do oddania). Bede mogła wziąc mała dopiero po Nowym Roku. W każdym razie będe sledzić temat. Pozdrawiam i zycze zdrowia mamie i kluskom

Hejka! Trzydniowe maluchy już pokazują kolorki!
Chyba nawet mają takie delikatne wąsiki...

http://strony.aster.pl/andre/foto/szczurki/3.jpg
http://strony.aster.pl/andre/foto/szczurki/4.jpg
http://strony.aster.pl/andre/foto/szczurki/5.jpg

Mamusia już normalnie je i pije (coraz więcej! ), a już zaczynałem się martwić. Taka była początkowo "zabiegana".

Wybaczcie, że tak mało piszę, ale sam jestem zabiegany za pracą. Małe ciągle popiskują (brzmi jak skrzypienie krzesełka) i już zaczynają raczkować po gnieździe - mama musiała zrobić zaporę w drzwiach, żeby nie wyszły

A oto filmik, który zrobiłem w trakcie porodu (bardzo duży, ale nie mam programu do kompresji filmów):

http://strony.aster.pl/andre/foto/szczurki/1.avi

Ogólnie wszystko wygląda dobrze ... rzekłbym - różowo
Dzięki za wszystko!

Andre... jestem z Poznania, ale jeśli bedziesz miał problemy ze znalezieniem domków dla malenstw, napisz do mnie. mam jednego szczurcia, więc drugi nie bedzie problemem.