Strona 2 z 2
Odp: smrodkowe jedzenie (?)
: sob gru 01, 2007 2:42 pm
autor: Karino
U moich z klatki w ogóle nie śmierdzi, ale nie dostają kukurydzy ani groszku. Jadły Gerberka z jerzynami (i indykiem?) i nie zauważyłam zmiany o.o
Odp: smrodkowe jedzenie (?)
: sob gru 01, 2007 2:49 pm
autor: ja_agata
Korzeń pietruszki- jak dodawałam do gotowanego obiadku, to potem,jak mała mi po ręce przebiegła i zostawiła kropelki....bleee...smrodek był paskudny:/ dlatego zrezygnowalam i daję tylko natkę.
Odp: smrodkowe jedzenie (?)
: pn gru 03, 2007 5:16 pm
autor: daggisa
Sytuacja opanowana - to byłe gerberek

nie wiem czy każdy smak powoduje taką katastrofę zapachową, ale raczej nie będę sprawdzać.
Odp: smrodkowe jedzenie (?)
: wt gru 04, 2007 4:09 pm
autor: Filipw
u mnie jest tak samo jak u ciebie. ale z rybą nie próbowałem ale z mięsem wcale nie było tak źle

Re: smrodkowe jedzenie (?)
: wt kwie 06, 2010 12:00 pm
autor: Anitek
To chyba mój Batman jest dziwny jakiś bo dawałam mu już kompletnie wszystko i niezauważyłam żeby się coś szczególnego działo jedyne co zauważyłam że po kukurydzy staje się rozbrykany i chętny do zabawy <--- szkoda że głownie w chowanego

Re: smrodkowe jedzenie (?)
: wt kwie 06, 2010 12:05 pm
autor: alken
gerberki to bomby smrodowe.
Re: smrodkowe jedzenie (?)
: wt kwie 06, 2010 3:07 pm
autor: Astry
A u mnie jakoś po gerberkach nic nie było...
Re: smrodkowe jedzenie (?)
: pt kwie 09, 2010 3:15 pm
autor: wesola
U mnie najgorzej jest po szparagach.... zielone i białe tak samo:)
Re: smrodkowe jedzenie (?)
: pt kwie 30, 2010 3:53 pm
autor: Danai
Wczoraj dałam maluchom kukurydzę (ale jako 'przysmak', nie jedzenie per se) - nie czuć smrodku. Ale za to co po gotowanym mięsie się dzieje...wonie, których palce nie opiszą a nos nie zdzierży. ^^;
Jak na razie tylko po tym było źle, ani marchewki, ani jabłka, ani inne warzywa nie dają takiego efektu.