szczury.org

A to ci łobuz... sam nie śpi i innym nie daje... nieładnie

u mnie hamak wisial i wisial juz pare miesiecy i w koncu szczurcio odgryzl go i ulozyl sobie na kratkach, fajnie sie mu teraz spi w "hamaczku"

diabelki juz pierwszej nocy u mnie zamiast zakopac sie w sianku, spaly skulone w rogu na najwyzszej poleczce... powiesilam im tam hamaczek, ale wolaly spac pod nim... teraz mafit w sojej klatce ma spory hamak przykryty z gory moim starym t-shirtem (wygladajacym teraz jak sitko ), a diabel na jedem wielki hamak jako poleczke... on dla odmiany spi poza klatka...

Hamaczek w klatce chłopaków przestał być samotny Śpią czasami nawet we trzech, najczęściej Lord, Rocy i Rambo, jednak jak chce wejść tam któryś z pozostałych chłopaków znowu są przepychanki, musze chyba kupić albo uszyć kolejny kolejny

Czytałam tak wasze wypowiedzi i stwierdziłam że Rudej by się fajnie w takim hamaczku spało. Mam tylko pytanko, z czego i jakiej wielkości robiliście hamaki i gdzie je przywieszaliście( w rogu czy gdzieś indziej)???

hamak robi sie ze szmatki (na pewno cos znajdziesz - stary t-shirt na przyklad)... wielkosci moze byc dowolnej... przyczepic go do klatki mozna na wiele sposobow - ja uzywam do tego spinaczy biurowych... moje szczurki maja trzy hamaczki prostokatne i jeden narozny... wydaje mi sie, ze w prostokatnym wygodniej im sie spi...

mysle, ze jesli szczurek nie chce spac w hamaczku, nie ma co na sile go przekonywac... w koncu i tak zrobi, jak bedzie chcial...

Dziękuję zaraz idę robić Acha i jeszcze ma jedno pytanko. CZy jeżeli zrobię taki propstokątny to przeczepię go z dwóch stron , a czy jeszcze z trzeciej też zachaczać???Troche się boję że mi dziewczyna przez sen wypadnie( ma różne ciekawe pozycje) i dlatego pytam, bo nie wiem czy on ma tak wisieć sobie , czy być zachaczony z każdej strony.

tak wyglad hamak u moich dziewczyn http://upload.miau.pl/1851.jpg
jest zrobiony z kawałka koszulki której rogi zostały zawiązane na klatce
koszulki bardzo ładnie sie rozciagaja więc nie ma mozliwości żeby szczuras wypadł

moje prostokatne hamaczki przyczepione sa do klatki w kazdym rogu... trojkatny, z przyczyn dosc oczywistych, tylko w trzech... material jest dosc mocno napiety, zeby szczurek nie zapadal sie i mial oparcia dla lapek...

mefit nie lubi spac w odkrytym hamaczku... jej przyczepiony jest tuz pod sufitem klatki i przykryty z wierzchu szmatkami, zeby miala ciemno, cieplo i zacisznie... i tak w ciagu nocy diabel je zrywa, zlosnik jeden...

o ja chamak dla floyda sama robilam na drutach wiec jest bawelniany cieoly choc nie jest bardzo napiety ale Floyd chyba lubi tam spac:) czasem ma dni ze wogole tam nie w chodiz a czasem ze siedzi tylko tam:)

Myślicie, ze kazdy Szczur lubi hamak? Bo moja ma go w glebokim powazaniu... moze nie zdazyla sie przyzwyczaic (3tyg u mnie), a poprzednie nie miały tego luXuu także nie wiem co o niej myślec...
Siedzi w rogu i otula sie strzępkami.... ignorantka :|

Nie kazdy lubi, gdyz nie kazdy szczurasek jest od malego do niego przyzwyczajony.
Ale zazwyczaj kazdy w koncu lapie, ze hamaczek to fajna sprawa.

Moje szczurki lubia hamaczek,ale za to szczurki mojego kolegi już nie :?
Kazdy szczur ma inny gust,
Np. moje to większość czasu spędzaja na hamaczku niz w domkach

moje nie lubia... Bandi jak byl maly to jeszcze jeszcze... ale teraz to juz tylko go zjada... dostal sito i co? nie moze zjesc, wiec sito jest, ale tez nikt go nie urzywa...

Nie kazdy szczurek musi lubić hamak:) Może jeszcze sie przekona do hamaczka:)