[UKLAD ODDECHOWY] zapalenie pluc - temat glowny

Cały, osobny dział. Problemy z drogami oddechowymi, to jedna z najczęstszych przypadłości szczurków, z jakimi się borykamy.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
PALATINA

[UKLAD ODDECHOWY] zapalenie pluc - temat glowny

Post autor: PALATINA »

Pociesz się tym, że moj Marco już dwa miesiące zyje z jednym płucem prawie w całości niepowietrznym! I do tego czuje się fantastycznie, tylko gruchocze oddychając, ale zachowuje się tak, jakby mu to zupełnie nie przeszkadzało.
Zmiany w płucach mogą się minimalnie cofnąć... (Zdaniem dr Bieleckiego). :?
Awatar użytkownika
sachma
Posty: 3017
Rejestracja: ndz lip 11, 2004 2:11 pm
Lokalizacja: TriCity
Kontakt:

Znalazlam Dwojke Podejzanych

Post autor: sachma »

Jak juz pewnie wiekszosc z Was wie .. niedawno odszedl Sal.. Moj chlopak chca zakonczyc moje ciagle obwinania sie postanowil dojsc co moglo spowodowac smierc mojego malenstwa... znalazl dwuch podejzanych.... objawy sa dla mnie znajome... w sumie jak dla mnie to bylo Enzootyczne zapalenie płuc... ale tego juz sie nigdy nie dowiem.... :cry:

Enzootyczne zapalenie płuc :
Jest to bardzo groźna choroba, gdyż nie ma radykalnie działającego leku i w wypadku jej wystąpienia likwiduje się wszystkie szczury, a następnie przeprowadza dokładną dezynfekcję pomieszczeń i sprzętu. Wirus enzootycznego zapalenia płuc, do którego dołączają zakażenia bakteryjne lub grzybicze, powoduje przewlekłe schorzenie układu. Choroba przebiega przewlekle, bez wyraźnych objawów, i na ogół kończy się śmiercią szczura. Wirusowe zapalenie ślinianek jest bardzo rozpowszechnione w postaci zarażenia ukrytego. Nie powoduje większych zmian ślinianki ani kanalików nerkowych, gdzie również występuje.
Wirusy mogą być przyczyną powstawania u zwierząt zmian o charakterze nowotworowym. Nie oznacza to, że każdy wirus ma takie właściwości. Jest to uzależnione od wielu czynników, takich jak rodzaj wirusa, osobnicza odporność komórki, predyspozycje genetyczne, kondycja zwierzęcia itd.

Zakaźne zapalenie płuc : Wywoływane jest przez rozmaite drobnoustroje, takie jak dwoinki, pasterele czy pneumokoki, występujące na ogół również w organizmach zdrowych. Zapalenie płuc następuje przeważnie w wyniku obniżenia się odporności organizmu, np. przy przeziębieniu. Przebieg choroby jest gwałtowny. Objawy zewnętrzne to apatia, nastroszenie sierści i podwyższenie temperatury ciała. Następnym etapem choroby jest pojawienie się wysięku z nosa, kaszlu oraz kichanie. Równocześnie pojawia się utrudnienie oddychania (duszność). Wewnątrz organizmu zaatakowane są płuca i opłucna, gdzie poza stanem zapalnym mogą wystąpić ogniska martwicze. W ciężkich stanach zaatakowane są również osierdzie i śledziona, a w rozmaitych narządach wewnętrznych pojawiają się ropnie. Choroba nie leczona może spowodować śmierć szczura mniej więcej w ciągu tygodnia.
Obrazek
Roger
Posty: 5
Rejestracja: sob sie 14, 2004 11:33 pm

[UKLAD ODDECHOWY] zapalenie pluc - temat glowny

Post autor: Roger »

Moja Liliana ma dokładnie to samo, mimo długotrwałego leczenia, z tym że po ostatecznym zastrzyku domięśniowym przestała gruchać przy oddychaniu, natomiast w dalszym ciągu leży z klątką piersiową przyciśniętą do podłoża a głowę ma skierowaną praktycznie pionowo w dół. Może będzie jeszcze lepiej?!
Roger
Posty: 5
Rejestracja: sob sie 14, 2004 11:33 pm

[UKLAD ODDECHOWY] zapalenie pluc - temat glowny

Post autor: Roger »

Kolejnym problemem jest to iż szczur nie powie nam co mu dokładnie jest, a przebadanie go choćby stetoskopem trudne. Z moją Lilianą było tak iż Pani wet nie potrafiła jednoznacznie stwierdzić rodzaju choroby, a lekarstwa dostepne dla szczurów ograniczają się do kilku i to w dodatku ogólnie leczących a nie konkretnie skierowanych w daną chorobę.
PALATINA

[UKLAD ODDECHOWY] zapalenie pluc - temat glowny

Post autor: PALATINA »

Szczurka się nie tylko osłuchuje, ale przede wszystkim robi mu rtg płuc - tam widać wszystkie te paskudne zmiany, co to moje maleństwa miały!

Podział zapalenia płuc nie jest do końca aż tak prosty.

Bonifacy zmarł na zapalenie płuc po 4 miesiącach choroby!
Właściwie to zachorował 2 razy -za pierwszym pop leczeniu wyzdrowiał w pewnym stopniu i czuł się świetnie, a po 2 miesiącach zachorował znów i już mimo leczenia, nie wrócił do pełni sił!

Jedno mnie ciekawi i niepokoi!!!

LECZENIE BONIFACEGO (po nawrocie choroby -za pierwszym razem, gdy wyzdrowiał, to ja przerwałam leczenie, bo czuł sie dobrze, a ja nie chciałam do weta iść -miałam depresję i żyć mi sie nie chciało...):

Objawy -zapalenia płuc, duszność, zmiany w płucach na RTG...
Leczenie -antybiotyki -> znów RTG -> znów zmiany w płucach -> antybiotyki-> RTG -> antybiotyki -> RTG -> antybiotyki...-> SMIERC :cry:

LECZENIE BENJAMINA (brat Boniego -zachorował po jego śmierci):

RTG = zmiany w płucach ->antybiotyki -> osłuchiwanie i oglądanie -> antytbiotyki -> osłuchiwanie i oglądanie ->antybiotyki -> osłuchiwanie... -> antybiotyki -> osłuchiwanie... => Szczur osłuchowo oki, duszność pozostanie, bo są nieodwracalne zmiany w płucach, ale... Koniec antybiotyku, zalecenia -kochać, troszczyć się, dbac o konfort...

Dlaczego przy Bonifacym wet go nie oglądał, nie osłuchiwał???
Nawet nie zauważył, że on z wizyty na wizytę tak marnieje, bo patrzył tylko na RTG! :evil:
Może Boni też miał (na pewno) nieodwracalne zmiany i może, gdy już czuł sie dobrze, to trzeba było przerwać antybiotyki, może wtedy by się jego organizm tak nie wyczerpał, może żyłby odrobinke dłużej...??? :cry:
moni
Posty: 881
Rejestracja: sob maja 17, 2003 6:09 pm

duszno?? u Kofi :(

Post autor: moni »

Moja Kofi ma duszność.Strasznie źle oddycha.Steryd nie pomógł.Dostaje Heviran,ale nie przynosi on skutku.Jest przeraźliwie chuda.Czuć jej dosłownie wszystkie kości.Nie wiem jak mogę jej pomóc.Ogólnie jest ruchliwa jak zawsze,ma apetyt.Ale nie rozumiem dlaczego tak chudnie.
Staram się podsuwać jej samo wysokokalorycznem jedzenie,ale nawet to nie pomaga.
Drugim problemem jest jej siostra,która to z kolei jest stanowczo za gruba.Jak daję Kofi lepsze jedzenie to i tej się dostanie.Jedna chudnie a druga tyje.Odpada karmienie w oddzielnych klatkach, bo zawsze będą chciały sie dostać do tgo co ma druga do jedzenia.
Opadają mi już ręce.Ziuta jako tako zaczęła dobrze się czuć, to teraz Kofi choruje.Kiedy to się skończy?Nie mam już siły do tego wszystkiego. :(

Mam w związku z tym pytanie do tych,którzy leczyli duszność u szczura.Czy dało to jakiś efekt i po jakich lekach ten efekt się pojawił?
Ostatnio zmieniony śr wrz 22, 2004 3:39 pm przez moni, łącznie zmieniany 1 raz.
Figa i Julka u mnie

Pestuś, Ziutuś, Kofi i Lafi biegają razem za Tęczowym Mostem w Krainie Wielkich Dropsów
Awatar użytkownika
krwiopij
Posty: 5550
Rejestracja: śr lis 19, 2003 11:45 pm
Lokalizacja: Łódź/Lublin
Kontakt:

[UKLAD ODDECHOWY] zapalenie pluc - temat glowny

Post autor: krwiopij »

moni, a nie wiadomo, co kofi dolega? to zapalenie pluc czy cos innego? ja w tej chwili lecze eszwe z przewleklego zapalenia wlasnie... sterydow jeszcze nie dostawala (i mam nadzieje - nie bedzie)... od 11 dni dostaje enrobioflox (enrofloksacyne), a od czterech jeszcze doksycykline... po doksycyklinie zaczelam zauwazac poprawe... eszwik lepiej je i jest berdziej ruchliwa... wciaz jest bardzo chuda, ale zyskala sily... jesli kofi tez ma zapalenie, przeczytaj to: http://ratguide.com/health/lower_respir ... umonia.php ... mam nadzieje, ze szczurcia z tego wyjdzie... trzymam za was kciuki... :)
Obrazek
po drugiej stronie tęczy skaven mały-diego eszwa dotka abishai lena nightstar
mefit diabeł sasha nadia simbul katja kida eileen bandita fuka maluszek diablica
fredryk minah 5-minkowych-maluszków juni furia trzy-uszka tchórzliwiec sofra moria
sokrates
Edguy
Posty: 7
Rejestracja: pn sie 16, 2004 8:57 am

Czy mo?e zaistnie? pomy?ka?

Post autor: Edguy »

Witam serdecznie wszystkich!
Pierwszy post rozpoczynam smutną nowiną :(
Czy istnieje mozliwosc pomylenia tych dwoch chorob : Mykoplazmoza - Zapalenie Pluc. Objawy sa podobne (nie ktore) , bylem dzis u weta, dostal dwa zastrzyki, ale poprawki nie widze za bardzo. A zaczelo sie od tego ze : wrocilem wczoraj z pracy, kolo 16 , jedzac obiadek oczywiscie nie zapomnialem o swoim "dziubku" , dalem mu troszeczke, wpylal jak maly kombajn :) wszystko bylo ok! , zadnych uwag. Pozniej kolo 18 wpadli do mnie znajomi ( zaznaczam tu: szczuras nie lubi ludzi obcych,wrecz ich nie cierpi ) , troszke zesmy pogadali ze znajomymi, bylo glosno. Kolo godz. 20 wyszedlem do znajomych, wrocilem jakies 15 minut pozniej wraz z nimi, i wtedy kumpel zwrocil uwage na szczurka, siedzialo zwierzatko na klatce i szybko i ciezko oddychalo, i tak jest do teraz, nie ma wydzielinki z noska tzn. jest, ale sporadyczna co jakis czas sie pjawia i jest bardzo malutka. Bylem dzis u weta , naprawde lekarz z powolania i stwierdzil ze to zapalenie pluc. Poniewaz z wlasnego doswiadzczenia wiem jak ono sie konczy postanowilem popatrzec tutaj, moze cos znajde i na moje "szczescie" lub "nieszczescie" znalazlem info o Mykoplazmozie i zaczalem sie zastanawiac, mam juz tekst wydrukowany i jutro go pokaze wetowi.Szczurek dostal dwa zastrzyzki: jeden to antybiotyk a drugi to nie wiem nawet , z nerwow sie nawet nie spytalem o nazwy, jutro wam podam jak pojade na zastrzyk. Czy jesli ma Mykoplazmoze to jak dlugo z nia moze zyc, a jesli to zapalenie plucek to co mi pozostaje robic?
Prosze o pomoc, dzis siedze do pozna na kompie wiec zapraszam na gg albo tlen : csq@tlen.pl , Prosze to bardzo wazne, za duzo lez juz przelalem i nie mam juz sil ( psychicznie sie wykanczam ) , bo nie moge parzec na agonie dziubka :( ...

Pozdrawiam
Beeata
Posty: 923
Rejestracja: sob lut 28, 2004 12:48 pm

[UKLAD ODDECHOWY] zapalenie pluc - temat glowny

Post autor: Beeata »

poczytaj wszystko co jest na forum o zaplaniu pluc ,tzn.jakie weci daja leki,z czego robic inhalacje. Zachecaj szczuraska przynajmniej do picia jesli nie chce jesc. I skontaktuj sie z Krwiopijka,ona jest w trakcie leczenie swojego szczurka za zaplenie pluc.
"Dwie rzeczy są nieskończone - Wszechświat i głupota ludzka. Co do tej pierwszej istnieją jeszcze wątpliwości." A .Einstein
Awatar użytkownika
krwiopij
Posty: 5550
Rejestracja: śr lis 19, 2003 11:45 pm
Lokalizacja: Łódź/Lublin
Kontakt:

[UKLAD ODDECHOWY] zapalenie pluc - temat glowny

Post autor: krwiopij »

http://ratguide.com/health/lower_respir ... umonia.php - to naprawde niezly artykul o zapaleniu pluc u szczurkow... objawy, sposoby leczenia, leki, opieka nad maluchem... polecam...

osobiscie moge polecic dolaczenie do zwyklej kuracji enrofloksacyna (np. baytril czy enrobioflox) doksycykline... eszwa dwa razy dziennie dostaje jej po 4mg i juz widac pewna poprawe (trzeba uwazac z jedzeniem, bo wapn, magnez i zelazo oslabiaja dzialanie doksycykliny)... niestety trzeba sie przygotowac na dlugie leczenie - nawet do miesiaca...

gdybys mial jakies pytania, Edguy - nie wahaj sie pytac...
Obrazek
po drugiej stronie tęczy skaven mały-diego eszwa dotka abishai lena nightstar
mefit diabeł sasha nadia simbul katja kida eileen bandita fuka maluszek diablica
fredryk minah 5-minkowych-maluszków juni furia trzy-uszka tchórzliwiec sofra moria
sokrates
Edguy
Posty: 7
Rejestracja: pn sie 16, 2004 8:57 am

[UKLAD ODDECHOWY] zapalenie pluc - temat glowny

Post autor: Edguy »

Wlsnie wrocilem od Wet'a , pojawila sie iskierka nadziei , szczurek ma stan stabilny, podawany jest mu antybiotyk : qrcze, nie moge znalezc jego nazwy na forum , ale jest to zamiennik Batril'u ( czy jakos tak ) na En..cos tam cos tam.., widzialem go na forum, i dostaje cos na wzmocnienie. Plus jest taki, ze ma apetyt ( tyle ze lekarz zabronil podwania jakiego kolwiek jedzonka) i stara sie pic z poidelka swojego, wiec jest iskierka nadziei> Nie moge znalezc nazwy tego antybiotyku, ale jak go tylko znajde to podam ( jestem poprostu zmeczony i mam noce nie przespane ). Pokazalem rowniez lekarzowi wydruk o Mykoplazmoza i byl zadowlonoy a takrze podalem mu spis lekow stosowanych dla ogonkow na rozne choroby, rowniez sie ucieszyl, tak wiec wydaje mi sie ze moj ogonek jest pod dobra opieka, a takze dziekuje wam za informacje jakie tutaj znalazlem i za wszelka pomoc! :) , co ja bym zrobil bez was :) , bede informowal codziennie, jaki jest stan, a takze wieczorem znadje nazwe tego antybiotyku i podam ja, bo teraz musze troszke pospac..

Znalazlem nazwe : ENROFLOXACIN , to mu podaje lekarz, badzmy w dobrej mysli :wink:
GoHa
Posty: 830
Rejestracja: śr wrz 03, 2003 4:29 pm
Kontakt:

[UKLAD ODDECHOWY] zapalenie pluc - temat glowny

Post autor: GoHa »

"tyle ze lekarz zabronil podwania jakiego kolwiek jedzonka"
Zwierzak chory i nie masz go karmic?? chyba cos nie tak....

A lek to pewnie Enrofloxacyna... co?
Dobrze jest być kochanym... :)
Edguy
Posty: 7
Rejestracja: pn sie 16, 2004 8:57 am

[UKLAD ODDECHOWY] zapalenie pluc - temat glowny

Post autor: Edguy »

Co do jedzenia tez wydaje mi sie to dziwne..., wrecz bardzo, wet usprawiedliwia to ze zwierzak moze miec problemy ze "sledzionka" (nie znam budow org. szczurkow niestety ) i poki co kazal mi sie wstrzymac z jadelkiem. Zwierzak zrobil sie bardziej ruchliwy, szuka pokarmu wszedzie wpycha nochalka i co najlepsze pije sam z poidelka, obecnie zajal moje lozko, to jest teraz jego terytorium :D. A co do leku to tak , zgadza sie, to jest ten lek "Enrofloxacyna"
Awatar użytkownika
krwiopij
Posty: 5550
Rejestracja: śr lis 19, 2003 11:45 pm
Lokalizacja: Łódź/Lublin
Kontakt:

[UKLAD ODDECHOWY] zapalenie pluc - temat glowny

Post autor: krwiopij »

Edguy, dlaczego twoj szczurek ma niczego nie jesc? :shock: chory szczurek powinien jesc jak najwiecej kalorycznego jedzonka, zeby nie tracil sil... inaczej po prostu umrze z wycienczenia... :( radzilabym zadzwonic do tego weta i zapytac, dlaczego kazal nie karmic szczurka... mi wydaje sie to zupelnie bezpodstawne...

ja radzilabym jednak go karmic... dawaj mu gerberki (jedzenie dla dzieci w sloiczkach - kupisz w kazdej zabce), sojowe kaszki dla niemowlat, banana, tluste jogurty i serki homogenizowane (moga byc z kawalkami czekolady - czekolada jest dobra przy zalapeniu pluc), gotowane zoltko jajka, pestki dyni i slonecznika, odrobine swiezego masla, gotowany ryz i makaron... kup w aptece lakcid (za jakies 8 zlotych) i podawaj mu tak, zeby dziennie dostawal z pol ampulki...
Obrazek
po drugiej stronie tęczy skaven mały-diego eszwa dotka abishai lena nightstar
mefit diabeł sasha nadia simbul katja kida eileen bandita fuka maluszek diablica
fredryk minah 5-minkowych-maluszków juni furia trzy-uszka tchórzliwiec sofra moria
sokrates
Beeata
Posty: 923
Rejestracja: sob lut 28, 2004 12:48 pm

[UKLAD ODDECHOWY] zapalenie pluc - temat glowny

Post autor: Beeata »

przy antybiotyku dawalam jesc i to staralam sie dawac jak najwartosciowsze rzeczy .Szczur musi miec sile do walki z choroba ,nie moze oslabnac. A sledzionke to raczej antybiotyki rozwalaja a nie jedzonko,no ale leczyc trzeba....
"Dwie rzeczy są nieskończone - Wszechświat i głupota ludzka. Co do tej pierwszej istnieją jeszcze wątpliwości." A .Einstein
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drogi oddechowe”