Strona 2 z 4

Zaszczurzenie by Mycha

: ndz lut 05, 2006 10:10 pm
autor: Mycha

Zaszczurzenie by Mycha

: ndz lut 05, 2006 10:15 pm
autor: Zirrael
Mycha, prawdziwe piękności pokazujesz.... Dziadek Nergal naj naj... aż mi słów brakuje... pięknościowy... :zakochany:

Zaszczurzenie by Mycha

: ndz lut 05, 2006 11:30 pm
autor: an
no, Nergal przystojny jak cholera:) i calkiem dobrze sie trzyma.

Zaszczurzenie by Mycha

: wt lut 07, 2006 11:42 pm
autor: Mycha
Dzisiaj trochę nie-szczurzych zdjęć, a jutro zdjątka Fabianka i rezydentki Dove. Ogonki mają się świetnie.
Dorka raz
Dorka dwa :)
To takie troszkę niekowencjonalne fotki, robione pod światło mają taki... efekt spokojny. To taka moja mała seterzasta jest.

No i jeszcze trochę moich eksperymentów:
Katedra w Świdnicy bw
Katerda w Świdnicy col
Kwiatki raz
Kwiatki dwa
Jeszcze kawałek Świdnicy
Zdjęcia eksperymentówki - daty nie umiałam ani ustawić, ani usunąć, bo to jedne z pierwszych zdjęć jakie zrobiłam tym aparatem. Teraz jest lepiej :lol:

[ Dodano: 11 Lut 2006 11:45 am ]
[img]http://helmi_rats.fm.interia.pl/galeria/A/doveifabian01.JPG[/img]
... zakochani Dove i Fabian :)

Zaszczurzenie by Mycha

: wt lut 21, 2006 8:25 am
autor: merch
Na azazello mówiłabym "asuś " :), a co do Julii yto mycha na jaka odpowiedź czekasz ? określenie czy jest czy nie jest satin czy co ? no i skąd ją masz?

Zaszczurzenie by Mycha

: wt lut 21, 2006 2:20 pm
autor: Masterton
Eee, Azazello? Merch, na zdjęciu jest Fabian nie Azazello, Zazellek to szczurek an a nie Mychy.

Zaszczurzenie by Mycha

: wt lut 21, 2006 8:54 pm
autor: merch
tak , wiem , ale to w tym topiku an poruszyła problem wołania na azazello :)

Zaszczurzenie by Mycha

: wt lut 21, 2006 9:40 pm
autor: Szałas
bosh :zakochany: :zakochany:
Dove i Fabian...prześliczności ^_^

Zaszczurzenie by Mycha

: pn lut 27, 2006 5:21 pm
autor: Mycha
... drodzy państwo - stadko się powiększa :>
W weeekend poznacie Imperala... Black blaze dumbo z białym brzucholem :>

Zaszczurzenie by Mycha

: pn lut 27, 2006 9:36 pm
autor: an
czekam... a imie mi sie wybitnie podoba :)

Zaszczurzenie by Mycha

: sob mar 18, 2006 3:04 pm
autor: Mycha
[quote="merch"]a co do Julii yto mycha na jaka odpowiedź czekasz ? określenie czy jest czy nie jest satin czy co ? no i skąd ją masz?[/quote]
Z hodowli oczywiście. Z lobegi, ale sama hodowczyni nie potrafiła określić odmiany ogonicy.
Dzisiaj kolejna porcja zdjęć Gerwin i panienki Enkeli. Co w stadzie? Nergalek ma guza, ale nie ma go co męczyć zabiegami...
Enkela... Najsłodsza szczurcia pod słońcem - gremlonkowe łapki, zupełnie poddana człowiekowi i straszna rozbujnica:
http://ratteria.w.interia.pl/fotosyyy/enkelka001.jpg
http://ratteria.w.interia.pl/fotosyyy/enkelka002.jpg
http://ratteria.w.interia.pl/fotosyyy/enkelka003.jpg
http://ratteria.w.interia.pl/fotosyyy/enkelka004.jpg
Gerwin - wreszcie ostateczna forma koloru sierści - kakaowa :)
http://ratteria.w.interia.pl/fotosyyy/gerwin001.jpg
http://ratteria.w.interia.pl/fotosyyy/gerwin003.jpg
http://ratteria.w.interia.pl/fotosyyy/gerwin004.jpg
http://ratteria.w.interia.pl/fotosyyy/gerwin002.jpg
Tak na marginesie to owa Gerwinka będzie mamusią. Lista chętnych, mimo, że miot A jeszcze w domku już się tworzy o_0
I jak się podobają ogoniaste? :)

Zaszczurzenie by Mycha

: sob mar 18, 2006 3:11 pm
autor: Szałas
:zakochany:

Zaszczurzenie by Mycha

: sob mar 18, 2006 7:28 pm
autor: hanoverka
śliczności... :zakochany:

Gerwin, śliczny kolorek :zakochany: i Enkela... :zakochany: aż pozazdrościć :hihi:

Zaszczurzenie by Mycha

: sob mar 18, 2006 10:55 pm
autor: Mycha
Cieszę się, że ogoniaste się podobają. Co poza tym w stadzie? Z Nergalkiem byłam u weta bo ma maluszek guza obok łapki, ale wet odradza zabieg, bo Nergal to seniorek... :(
Na dniach przybędzie do nas Lubomir, kastrat, który potwierdzi zasadę, że ogonków nie trzymamy w samotności, ale powinny mieć towarzystwo.

Zaszczurzenie by Mycha

: pt mar 31, 2006 9:25 pm
autor: Kaka
[quote="Mycha"]Na dniach przybędzie do nas Lubomir, kastrat, który potwierdzi zasadę, że ogonków nie trzymamy w samotności, ale powinny mieć towarzystwo.[/quote]

pozwolę sobie naprostować ;) Lubczyk znalazł sie w moim domku, tak wybrala jego właścicielka. Ale zgadzam sie w 100 % z Mychą z tym co powyżej napisała, ze nie powinno sie trzymać ogonków samotnie ;) były problemy, ale juz jest wszystko w normie.
A ja TRzymam kciuki za Nergala i jednak namawiam do leczenia