szczury.org

nasze szczurki mają 2 hamaki, ale śpią tylko na jednym. ponieważ wciąż rosną, przestają się we dwie mieścić na tym hamaku, ale mimo to wciąż się gniotą, żadna nie ustąpi. ciekawe jak to będzie za jakiś czas, ponieważ hamaki pomieszczą najwyżej jednego dorosłego szczura

B

Bartek i Ilonka, to pora powiekszyc hamak

jeszcze są małe i się mieszczą, ale musimy nad czymś pomyśleć

B

U mnie było wiele hamaków Z jensu,z polaru itp dłużej niż tydzień nigdy nie powisiały, chociaż szczury uwieobiają na nich spać, więc ciagle dorabiam. Czasem jak juz nudzi sie im zabawa w niszczenie i hamak stoi dosc dlugo jakies 2tyg to jest strasznie obsiuisiany i smierdzi, a on wlasnie sie moim szczurom podoba, wiec piore go i znow zawieszam lecz wtedy im sie on nie podoba bez ich znaczen :evil:

Do zawieszania hamaków dobre sa metalowe spinacze biurowe, rozgiete tak żeby utworzyły sie 2 haczyki, potem o to zaczepiamy materiał i zaginamy żeby szczurki się nie skaleczyły. Tego nie odgryzą.

Na zime zrobiłam potforkom hamak z podwójnego materiału, one wchodziły sobie pomiedzy warstwy i tam spały. Nawet wygryzły sobie wejście ułatwiając wchodzenie w środek.

Kiedyś tez bardzo niszczyły hamak, obgryzały i wynosiły na dół robiąc z tego gniazdo, ale po jakimś czasie przeszło im i już tak się nie zachowują. Ale i tak hamaki sa 3 na zmianę prane i wieszane.

Do zawieszania hamaków dobre sa metalowe spinacze biurowe, rozgiete tak żeby utworzyły sie 2 haczyki, potem o to zaczepiamy materiał i zaginamy żeby szczurki się nie skaleczyły. Tego nie odgryzą.

Ale odgryzą materiał wokół spinaczy

B

A moje rozrabiaki przegryzły linkę od hamaka :| Muszę pomyśleć o czymś innym... może na drucikach powiesić? Tylko się boję, że się maluchy poranią... A ze pinaczmi sobie radzą nieźle, więc to nie wchodzi w grę.

[quote="Dory"]A ze pinaczmi sobie radzą nieźle, więc to nie wchodzi w grę.[/quote]
ze niby jak sobie z nimi radzą?

[quote="Venio"][quote="Dory"]A ze pinaczmi sobie radzą nieźle, więc to nie wchodzi w grę.[/quote]
ze niby jak sobie z nimi radzą? [/quote]
zębami

przegryzają spinacze?

przegryźć spinacz to raczej wielka sztuka. Mój skacze na niego tak, że się wygnie no i hamak spada

Oczywiscie że jak szczurki chcą to potrafia przegryźć hamak wokół spinacza i wszystko wtedy laduje na ziemi tak jak to one sobie zaplanowały. Pomaga cierpliwe zmienianie hamaka, bo wydaje mi się że z czasem gryzienie szmatek szczurom przechodzi w lenistwo. Moje gryźć przestały, teraz albo śpią, albo myszkują po katach pokoju. Moga też gryźc bo się nudzą, pomaga kiedy sa bardziej wybiegane.

No niestety maluchy zaczęły gryźć hamak. Jeszcze się trzyma, ale już tylko na jednej nitce (pogryziony róg). A tak się cieszyliśmy. Przez prawie półtora miesiąca nie gryzły, a teraz zaczęły.

Bartek

[quote="Bartek i Ilonka"]ciekawe

nasze szczurki pogryzą każde ubranie, które nieopatrznie zostawimy nieschowane, za wyjątkiem polarowych bluz

B[/quote]
No tu bym dyskutował. Jedna z moich polarowych bluz, wygląda obecnie jak ser szwajcarski. A ja się dziwiłem swego czasu, dlaczego mój szczur tak spokojnie sobie siedzi u mnie na plecach i karku...... ;>

Wczoraj zrobiłem Puńce hamak ze starej podkoszulki bawełnianej. Obwąchała, weszła, wyszła i na razie sobie wisi. Hamak, znaczy się

Kami zawsze gryzie hamak przy zaczepach i juz po dwoch dniach hamak spada.. wiec nie wkladam im go.. zamiast tego maja sito - tego nie przegryzaja, bo Bandyta broni go przed Kami - strasznie lubi w nim siedziec i spac