szczury.org

Nie toto sie nie jezy, ale one sa puchate, a niektore sa puchate w sposob przetrwaly velvetowy

merch, Twoje szczurki są takie śliczne! Wchodze tu po prostu, żeby je podziwiać. Cudeńka!
Od słodkości widoku mam próchnicę

Twoje szczurki są takie śliczne! Wchodze tu po prostu, żeby je podziwiać. Cudeńka!

Dziekujemy za slowa uznania , niezwlocznie przekazemy je zasłużonym - czyli rodzicom .

Chyba czas na mała aktualizacje maluchy we wtorek sokonczyly 4 tygodnie dzis lub jutro beda rozdzielone plciami , do 5 tygodni jeszcze troche , ale wydaja sie nad wyraz rozwiniete i jajka maja hmm okazałe . Zra straszliwie , miska karmy to na jeden dzien podobnie jak 100 ml poidlo picia na jajko i mieso po prostu sie rzucaja. Przyznam sie szczerze ze 11 maluchow to dla mnie za duzo do opanowania, na oswajenie zabierane sa w grupach, poznaly juz ciocie i babcie . Widac ez pierwsze charakterki- najgorsze zakapiory to wielki czarny samiec i samiec aguti oraz jeden z welwetowych samczykow , tluka wszystkich rowno a maly agut tak smiesznie podgryza. szarpia siebie wzajemnie i matke za ogony i uszy czasem tworza smieszny pociag na zasadzie ktos mnie gryzie w ogon , to ja tez kogos pogryze , wszystko to dzieciece przepychanki i poza masa pisku koncza sie bez strat w ogonach. No i chyba najwyzszy czas na zdjecia.

Słodkości *_* małe, białe szczury to normalnie cudoooo

Te nogi wyciągnięte do góry mnie normalnie rozwaliły.
Słodkości .

merch, a jak z odbiorem malców? bo pisałaś, że będziesz w weekend w Warszawie, a na forum kurcze nic nie ma i nie wiem co począć

Jutro maluszki wylądują U kasiuni- z tamtad po umówieniu z Kasiunia będzie je mozna odbierać . Karen jak wpisać Twoich chłopaków ( znaczy imiona ) jak sie ma nazywać velvetek a jak standartek?
Mamusia juz przedwczoraj sie zbuntowała i przestała pijawki dopuszczać do cyca zreszta wcale jej sie nie dziwie i tak ja nieźle wyssały .
W sobote nastapila tez bolesna segregacja płciowa, w nocy maluchy szalały w nowej klatce. Telefon do Kasi podam przez PW.

Tak szybko to minęło , malutkie piskacze porosły , wyrosły z nich wielkojajkie żywiołowe chłopy i prześliczne ale również żywiołowe dziewczynki i będą rozjeżdżać się do nowych domków , ech.

Bardzo istotna informacja dotyczaca tego miotu. http://shsr.szczury.biz/viewtopic.php?p=2470#2470

Mysle ze wszyscy przyszli wlasciciele zostali poinformowani o sprawach najistotniejszych.

A moj klusek juz w Warszawie.

temat mozna przenieść do narodzin
Wszystkie maluszki mają nowe domki:)

merch pisze:Wszystkie maluszki mają nowe domki:)

Wszystkie maluszki mają domki, ale nie wszystkie maluszki są już w domkach - może i dobrze , wykorzystam te kilka dni na przyswojenie jakiejś wschodniej techniki wzmacniającej siłę woli bo mną już moje obecne chłopaczyska manipulują a wszystko wskazuje na to, że przybędzie mi dwóch Niezłomnych Bojowników o Słuszną Sprawę ( strasznie chcę już ich dotknąć...)

W piatek juz bedziesz miala dwojke zakapiorow choc , jeden ma anielski kolor wcale sie nie rozni od tego czarnego A i nie mam chyba imienia dla czarnuszka?...

W piatek juz bedziesz miala dwojke zakapiorow choc , jeden ma anielski kolor wcale sie nie rozni od tego czarnego A i nie mam chyba imienia dla czarnuszka?...

słodziaki straszne są Moje ucho już zostało spróbowane i widocznie nie nadaje się do jedzenia. Teraz szkraby śpią w swoim polarku