szczury.org

Ryjek o 19 : 50 miał zabieg (wczoraj)
Dzisiaj go Teli znalazła nieżywego...
moje słońce wróć do mnie ....

Filip/ ja wiem, że teraz ciężko ci myśleć o czymś innym, ale jest mnóstwo potrzebujących szczurków.
Albinki z labu, w Lublinie mamy 2 samiczki, które właścicielka chce oddać do zoologa.
Ryjkowi na pewno u Teli było dobrze, i niestety - widac tak musiało być....

to okropne, strasznie mi przykro tak się cieszyłam, że wreszcie będziecie razem...
ale, wiesz co wydarzyło się u mnie?? Oksymoronek odchodząc, "zwalił mi na głowę" następcę...Ty masz wspaniałą wolierę gotową na przyjęcie szczurka... pomyśl, co by Ci Ryjek powiedział o tych warszawskich wacikach...

Strasznie mi przykro . [*]....

Tak, warszawskie labiki potrzebują domów i to na zaraz. Może zdecydujesz się na 1 - 2 samiczki?

No co do wacików to jeden już z nami Runa (bardzo fajne kobitka, jej facet też b. miły) przywiozła mi właśnie Buźkę tyle że z lublińskiego laba cudny szczurek, i łączenie przebiega Świetnie! już są razem w wolierze i nic się nie dzieje żadnych bójek ani nic. Tylko że albinek trochę boi się chodzić po prętach, ale się rozkręci a tak nawiasem () mówiąc to Buźka ma rójkę

w poniedziałek albo we wtorek foty

Czekam na foty z niecierpliwością

Face bardziej mi sie podobało...


i też czekam na foty..

zalbi pisze:Face bardziej mi sie podobało...

Ale Buźka wierz mi o wiele bardziej pasuje

Wygląda na to że faktycznie łączenie natychmiastowe
O to jak przebiegało
1. Dziewczyny do wanny ( super, interesowały się sobą etc, okazuje się że Buźka ma Rujkę )
2. Dziewczyny na łóżko ( rewelacyjnie, jedynym problemem było jedzonko, ale to później)
3. Dziewczyny do klatki ( prawie świetnie, trochę walki o pozycje Alfy ale Buźka bez problemu dała się zdominować )
I noc

Dlatego że waciki mają słaby wzrok bałem się że Buźka spadnie z półki i sie poobija, to też wstawałem do nich i patrzyłem czy nic się nie dzieje i czy już nic się nie stało. Ale Bogu dzięki nie. Gdy drugi raz wstałem zobaczyłem jak 2 ogonki wystają spod szmatki, już wiedziałem że Mordzia się zaopiekuje Buźką. Tak więc nie wstawałem już więcej.

I ranek

Wstalem i zobaczyłem jak dwa cudne szczury leżą wtulone w siebie...


Teraz robią coś pod kołdrą a ja pisze na laptopie tego posta
Zaraz jeszcze lukne tam, a tymczasem zmykam

Pzdr.

Filip

Edit
Dopiero teraz się dopatrzyłem proszę o zmianę tematu na " Twarzowa Brygada"

Gratuluję!
( ja samiczek nigdy nie miałam, ale fachowcy twierdzą, że przy łączeniu dziewczyn, własnie nie powinno być jedzenia- przy chłopakach odwrotnie- dostatek jedzenia )
nurtuje mnie tylko pytanie: co one pod tą kołdrą robią?
No i... pokaż Buzię Szczurfanie!

pokaże pokaże :p
wiem że nie powinno ale no po prostu wiedziałem że będzie dobrze i zaryzykowałem A buźka jest dosć taka grubiutka ( jak by w ciąży była ) i sprężysta

Gratuluje udanego łączenia Heh... Nie ma piękniejszego widoku od wtulonych w siebie szczurków...

Super, że tak łatwo poszło
Czekam na fotki

Echh, nie moge sie doczekać labinosów u mnie

zazdroszcze takiego laczenia... super ze sie wszystko udalo jak ja lacze szczurki i widze jak pierwszy raz razem spia to serce mi wali ze szczescia i zestrachu troche tez... ale i tak to jest najlepszy moment

a kiedy jakies nowe szczurki sie u ciebie pojawia? masz tyle miejsca w klatce, moglbys dac super domek tylu szczurkom im wiecej szczurkow, tym wiecej radosci

dawaj foty!!!!!

hmmm .pośpieszyłem się z tym " szybkie łączenie" teraz zobaczyłem że Mordzia kiedy Buźka zbliży się do wiszącego domku, to morda ją ryzie i odciąga

Tak więc łączeniem znowu. na neutralnym a mordzia eksmisję przed chwilką dostała do małej klatki za 3 dni zobaczymy jak będzie się czuła na "cudzym" Terenie małpa w kropki

ostatnio też się pospieszyłam z tą radością... ale minął tydzień i już mam się z czego cieszyc, bo szczury połączone i zaprzyjaźnione Mam nadzieję, że u ciebie będzie podobnie, kciukam