Strona 11 z 13

Re: Puchate panienki z ogonkami - formidable.

: pn gru 05, 2011 9:44 am
autor: IHime
Myślami jesteśmy z Wami od samego rana. :-*

Re: Puchate panienki z ogonkami - formidable.

: pn gru 05, 2011 10:04 am
autor: StasiMalgosia
my też trzymamy kciuki.

Re: Puchate panienki z ogonkami - formidable.

: pn gru 05, 2011 10:45 am
autor: maua_czarna
I ja czekam na wieści i przesyłam same dobre wibracje!

Re: Puchate panienki z ogonkami - formidable.

: pn gru 05, 2011 3:45 pm
autor: pariscope
Dziękuję Wam wszystkim, Dziewczyny :-* Wasze wsparcie zadziałało - Pan Doktor zadzwonił, że wszystko w porządku, Dakota całkowicie wybudzona. Za chwilę po nią jedziemy :D

Re: Puchate panienki z ogonkami - formidable.

: pn gru 05, 2011 9:34 pm
autor: maua_czarna
Bardzo dobre wieści, super ;D Niech teraz wszystko wraca do zdrowej normy :)

Re: Puchate panienki z ogonkami - formidable.

: pn gru 05, 2011 9:53 pm
autor: pariscope
Jest dobrze. Wprawdzie doktor nie podjął się określić charakteru wyciętego guza, tego dowiemy się za ok. 3 tygodnie, ale na razie Dakota czuje się dobrze, chociaż jest osłabiona. Je i pije, a to chyba dobry znak.
Parę dzisiejszych foteczek:
Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek

Teraz wracam do Dakoty przypilnować, żeby sobie nie rozpruła tak misternego ściegu.

Re: Puchate panienki z ogonkami - formidable.

: pn gru 05, 2011 10:02 pm
autor: IHime
Uff, co za ulga. Pilnujcie pocerowanej pięknotki! :-*

Re: Puchate panienki z ogonkami - formidable.

: wt gru 06, 2011 5:30 pm
autor: unipaks
Dużo zdrówka dla Dakoty, niech rekonwalescencji nic nie zaburza i niech już będą same tylko dobre nowiny :) Buziaczki dla dzielnej szczurki :-*

Re: Puchate panienki z ogonkami - formidable.

: śr gru 07, 2011 9:22 pm
autor: Izabela
Uff :) To teraz kciukamy, by wszystko było już dobrze :)

Re: Puchate panienki z ogonkami - formidable.

: pn gru 12, 2011 2:41 pm
autor: StasiMalgosia
I jak tam Dakota, jak się goi rana? Bama nie ma uczulenia na szwy, u niej rana po sterylizacji zagoiła się błyskawicznie.

Re: Puchate panienki z ogonkami - formidable.

: pt gru 16, 2011 5:52 pm
autor: pariscope
Dakota już nie ma szwów. Pierwsze 3 wyciągnęła sobie pod koniec trzeciej doby od operacji. Nic się nie stało, tkanki na tyle już zdążyły się zespolić, że nie rozeszły się. Czwarty szew poszedł chyba w siódmej dobie, piąty w dziesiątej, a ostatni, szósty - wczoraj. Tak więc obeszło się bez stresującego usuwania szwów u weta.
Rana pooperacyjna pięknie się wygoiła, bez najmniejszych problemów. Początkowo, zgodnie z zaleceniem weta, przemywałam ją kilka razy dziennie wodą utlenioną. Strasznie mi było żal biedaczki Dakoty, bo aż piszczała i wyrywała się okrutnie,dlatego po dwóch dniach przestawiłam się na srebro koloidalne, które działa podobnie, ale nie piecze, więc nasączony nim wacik mogłam nawet przez kilkanaście sekund trzymać przyłożony do ranki. Nic się nie paprało, żadnych odczynów alergicznych, teraz tylko czekanie na wynik histopatologii.
Parę zdjęć obrazujących gojenie się ranki:
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

Re: Puchate panienki z ogonkami - formidable.

: pt gru 16, 2011 10:38 pm
autor: IHime
Grzeczna dziewczynka, pięknie się goi. Przesyłam buziaki od siostrzyczki.
Czekamy na dobry wynik histo. :-*

Re: Puchate panienki z ogonkami - formidable.

: sob gru 17, 2011 8:40 pm
autor: pariscope
IHime - buziaczki od siostrzyczki przekazane - dziękujemy.
Krótkie filmiki, jeden nakręcony jeszcze przed operacją i jeden wczorajszy. :D
http://youtu.be/Py9Rc-M0mcQ - widać jaką gulę Dakota nosi na boczku
http://youtu.be/aBIXlsZICEA - panienki zanoszą papierowe ręczniczki do swojego koszyczka :D

Re: Puchate panienki z ogonkami - formidable.

: ndz gru 18, 2011 4:06 pm
autor: Jay-Jay
słodziaki ;D
:-* niech się goi

Re: Puchate panienki z ogonkami - formidable.

: ndz gru 18, 2011 5:46 pm
autor: Afera
Ale się siłują z tymi papierkami. :P