szczury.org

Bardzo mi przykro

(*) dla Steve

Miałam okazję zobaczyć dziś stadko na własne oczy - niesamowite, zgodne, śliczne

Dla Steve [*]

o tak, stadko było cudne, te wszystkie stójkowe białe noski
straaasznie miło było was poznać i zobaczyć kto to się kryje za albinoskowym nosie w avatarze

i my również świeczuszkę zapalamy..miejmy nadzieję, że ostatnią [*]

Dziękujemy wszystkim za słowa pociechy. Stivi była wyjątkowym szczurkiem trudnym na początku a później kochanym miziakiem.

Pewnie też z powodu tak dramatycznej śmierci Stiviego staliśmy się lekko przewrażliwieni na punkcie zdrowia Ciurów dlatego jak tylko zauważyliśmy trochę kichania (ale za mało żeby podać enroksil) oraz strupki, nie chcąc ryzykować, ale też żeby się upewnić że wszystko jest ok., umówiliśmy się na wizytę do hematowetu do doktor Soszyńskiej.

Po raz pierwszy całe stadko 12 ogonow miało pojechać do weta, umówieliśmy się więc z zaporzyjaźnionym Panem taksówkarzem i zapakowaliśmy paskudy do Diuny (z Arachne był mały kłopot przy łapaniu ale udało się).

Muszę przyznać że jestem pod bardzo dużym wrażeniem słuchu Pani doktor która przy większości szczurków nie korzystała ze stetoskopu i nawet potrafiła ocenić który ciur miał kiedyś przeziębienie a który nie. O słowach zachwytu nie wspominam bo przecież mamy najpiekniejsze szczurki na świecie i każdy o tym wie;). Szczurasy zostały przebadane i dostały biomectin na roztocza.

Sobota była w Hemaowecie dniem szczura:)
Najpierw pojawiła pojawili się ajlii i jubu z sps (ci poprawda bez szczurów) a później souzie i deneva. Biedna Kamizelka od razu złapała nas za serca i trzymaliśmy mocno kciuki za jej wyzdrowienie. I dziewczynki denewy – prześliczne. Febra to mały słodki drań, kilka razy pokrzyżowaliśmy jej plany zwiedzenia kliniki na własną rękę:)


Wizyta u weta przyniosła jeszcze jeden niespodziewany skutek – mamy znowu 13 szczurkow Ajlii i jubu wcisnęli nam jednego z maluchów dla których szukają domku ( muszę się przyznać że szczególnie nie protestowaliśmy)


Maluch nazywa się Gadżet lub Glut (ale Gosia za to na mnie krzyczy) ma 4 tygodnie i charakter jakim można by obdzielić 6 ogonów. Łączenie nie należało do łatwych i trochę krwi się polało (zadrapania). Glut nie rozumie że to nie on rządzi, że te inne szczury są od niego silniejsze (choć nie szybsze i muszę jej to przyznać - nie sprytniejsze) zaczyna z każdą i się nie poddaje a jedynie przemieszcza się na z góry upatrzone pozycje.

Co śmieszne to ona zaczyna każdą bójkę starszaki chętnie by ją zaakceptowały ale jak tu przyjąć do stada kogoś kto podchodzi do ciebie i cię napada. Niektóre postanowiły go olać (Czok, Oy, Roma, Pettit, Ser, Mundek) inne reagować tylko na zaczepki (Czuszka,Beri) ale reszta (Kawka, Arachne, Bloo, Mgiełka) postanowiła ustawić Gluta do pionu. Od paru dni maluch mieszka już z resztą w klatce, nadal tłucze się ze wszystkimi ale obywa się bez większych ekscesów.
I trochę zdjeć paskud z łączenia I nie tylko:

Gratuluję doszczurzenia

Jesteście pewni, że 4 tygodnie? Wygląda na o wiele więcej. A jeśli to jeden z tych grudniowych, to mają 2,5 miesiąca.

kupa szczura

Oczywiście że nie 4 miało być 9, późno już to się cyferki mylą

Uwielbiam się gapić na to Wasze cudne stadko i normalnie zazdroszczę.
Niech się maluch zdrowo chowa!

Niezłe to stadko coś czuję, że będę dziś robić za "króla Popiela" ale tak sobie myślę, że może dropsy jogurtowe mnie ocalą?

Stadko widać, że zdrowe i szczęśliwe, takie widoki potrafią poprawić humor .
A ten rozpłaszczony pyszczek w samym roku http://www.pracownia82.home.pl/szczurki/stadko71.html to już w ogóle .

http://www.pracownia82.home.pl/szczurki/mgielka6.html - a mnie rozwala ta mina

StasiMalgosia dziękuję za miłe słowa... jak patrze na Wasze stadko to mam ochotę się doszczurzyć o jakieś 200%

Jakie piękne oczyska
http://www.pracownia82.home.pl/szczurki/mgielka6.html
Mgiełka ma jeszcze jedno śliczne zdjęcie:
http://www.pracownia82.home.pl/szczurki/mgielka.html

Normalnie nie mogę z tym huskulcem z przodu jak na leżaku kto to jest... wygląda mi na Ser albo Romę, prędzej Ser bo ma pasek na grzbiecie
http://www.pracownia82.home.pl/szczurki/stadko74.html
W tym zdjęciu się zakochałam - cudny złocisty Serek
http://www.fotosik.pl/showFullSize.php? ... 89917c8a79
No i oczywiście serowe nóżki
http://www.fotosik.pl/showFullSize.php? ... acf2f97945

Kawka - gdyby wzrok mógł zabijać
http://www.fotosik.pl/showFullSize.php? ... 08dccd4d1e
Jak się robi takie foty - fajne rozpłaszczenie
http://www.fotosik.pl/showFullSize.php? ... 4a33aaf1a5

Trzy ogony wołające jeść, Zigi [*]
http://www.fotosik.pl/showFullSize.php? ... d373e63dc6

No i agentka Roma w szpagacie
http://www.fotosik.pl/showFullSize.php? ... 231183c2e9

Dwa urwisy złapane na tym jak planują co tu jeszcze zbroić
http://www.pracownia82.home.pl/szczurki/stadko23.html

Słodkie
http://www.pracownia82.home.pl/szczurki/stadko40.html

A na koniec zdjęcie, które mnie powaliło, chociaż nie mam pojęcia kto na nim jest - żeby pić na leżąco...
http://www.fotosik.pl/showFullSize.php? ... 4707cd1fb5

Ale się rozpisałam tyle ślicznych szczurzych fotek, które chce się skomentować...
Kategorycznie chcemy więcej zdjęć młodziaków Chok, Czuszki, Arachne i Małej Czarnej

tak jak Denewa- nic dodać nic ująć
piękne wasze stadko, a i fotograf świetny

StasiMalgosia pisze:Biedna Kamizelka od razu złapała nas za serca i trzymaliśmy mocno kciuki za jej wyzdrowienie.

Kciuki mocen w skutkach były, Kamizelka wygrzebała się z choróbska- i jak pewnie widzieliście- rozpoczęła karierę fryzjerską.
pewnie stwierdziła, że należy korzystać z każdego dnia

wasze szczuraki....

denewa pisze:jak patrze na Wasze stadko to mam ochotę się doszczurzyć o jakieś 200%

Czy Gadżet to owa kapturka o którą tak ładnie prosił Staś?
(pierwszy raz widziałam, żeby taka inicjatywa wychodziła od mężczyzny-zazwyczaj to kobiety proszą )

można od nas wyczochrać wszystkie wszystkie nosy i uchi i w ogóle?

Deneva jestem pod wrażeniem, przebrnełaś przez cały nasz wątek i obejrzałaś wszystkie zdjęcia?
Souzie tak to właśnie Gadżet

(pierwszy raz widziałam, żeby taka inicjatywa wychodziła od mężczyzny-zazwyczaj to kobiety proszą )

i stąd u nas tyle szczurków, zadne z naś nie potrafi twardo powiedzieć dość
A skoro juz mówimy o naszym nieumarkowaniu przedstawiam 3 poczapeczkowe dziewczynki które zamieszkały u nas w ubiegłą sobotę
Oto Lola, Lubav i Leyla

I trochę zdjęć starszaków:
"wyjść czy poczekać aż mnie wyjmą"

"tu chyba coś rozdają"

polowanie na piórko

Wy wklejacie foty a Asia siedzi i piszczy: o Kawka! o Mała Czarna! ooo.. znowu Kawka i Foster i Gadżet, Mundek... a gdzie jest Romeczka????

Chyba macie nieletniego fana Waszego stadka!

pozdrawiamy serdecznie, mizianko dla siostrzyczek i całej uroczej ogoniastej bandy!