Strona 11 z 19

Re: Filmy warte obejrzenia...

: pn lip 19, 2010 6:20 pm
autor: bubu
Taak. Shrek był fajny. Tylko właśnie trochę mało humoru było,tak jak mówicie.

No i moim zdaniem To 3D było bez sensu . Bo nie było jakiś specjalnych efektów .

Re: Filmy warte obejrzenia...

: pn lip 19, 2010 8:01 pm
autor: paati924
wiem.. tez to zauwazylam nie bylo zadnych specjalnych efektow;/

Re: Filmy warte obejrzenia...

: pn lip 19, 2010 8:21 pm
autor: sr-ola
A ja zupełnie inaczej odebrałam shreka. Dla mnie to była rewelacja! Rzadko śmieję się na filmach do rozpuku a tu- nie mogłam przestać. :D Porównałabym go do jedynki, dwójka i trójka są dla mnie nie warte wspomnienia, a tu proszę- postarali się bardzo przy czwartym podejściu.
Aż musiałam sobie przypominać, czy przypadkiem nie piłam czegoś przed seansem (bo widzę, że jednak nie macie takich odczuć jak ja) ale nie- byłam trzeźwiuteńka. Czyli chichrałam się bo film był super :) Nie byłam na 3D, nie robi to na mnie wielkiego wrażenia.

Re: Filmy warte obejrzenia...

: pn lip 19, 2010 8:27 pm
autor: paati924
hehe to dobrze, ze na Ciebie tak to podzialalo:) Na mnie niestety nie. jedynka dla mnie byla najlepsza, myslalam, ze bedzie pelna humoru, momenty byly smieszne duzo bylo takich momentow, ale kurcze to nie to samo co w pierwszym:) Ogolnie film fajny ale 3d... dla mnie wielka pomyłka ;P Juz lepiej isc na zwykly.

Re: Filmy warte obejrzenia...

: wt lip 20, 2010 4:26 pm
autor: matrix360
Ja na shreku się nie śmiałam jeszcze tak jak na "odlocie", a oglądałam go już chyba z 100 razy i cały czas mnie bawi! nie jest to oczywiście najnowszy film, ale na prawdę świetny, szczególnie początek na którym się rozpłakałam..

Re: Filmy warte obejrzenia...

: śr lip 21, 2010 9:59 pm
autor: bubu
Na "Odlocie " nie byłam. Muszę obejrzeć.
Dla mnie Shrek był fajny . śmiałam się kilka razy w kinie . najlepszy jednak był Puszek . jak sobie przypomnę jak taka beczułka zjeżdzała po drapaku... :D .
no,tylko efekt 3d był bez sensu . i tyle .

Re: Filmy warte obejrzenia...

: śr lip 21, 2010 10:08 pm
autor: Jessica
muszę iść na tego Shreka,ciekawa jestem :)

Re: Filmy warte obejrzenia...

: pn lip 26, 2010 12:08 pm
autor: Flaumel
Ja nie mam siły sprawdzać czy ktoś pisał już czy nie ale polecam najnowsze Toy story! :D

Re: Filmy warte obejrzenia...

: pt sie 13, 2010 5:44 pm
autor: kao
Ode mnie "Ponyo na klifie" Miyazakiego, bardzo przyjemna animacja (jak prawie wszystko z Ghibli) o spełnianiu marzeń mówiąc ogólnie. Pobudziła moją wyobraźnię :)

Re: Filmy warte obejrzenia...

: śr wrz 22, 2010 5:52 pm
autor: alken
Pozwól mi wejść (Let the right one in lub Låt den rätte komma in)

Re: Filmy warte obejrzenia...

: śr wrz 22, 2010 6:01 pm
autor: Vesper
A ja polecam: "Kontrolerzy" (Kontroll) ::)

Re: Filmy warte obejrzenia...

: śr wrz 22, 2010 6:04 pm
autor: Sheeruun
A ktoś oglądał Step Up 3D? Jak dla mnie było świetne ;) Pierwsza i druga część w ogóle mi się nie podobały, kiedyś byłem z przyjaciółką (zaciągnęła mnie), ale to.. naprawdę mnie zachwyciło, siedziałem z otwartą paszczą ::)
Choć nie wiem czy to zasługa fabuły, efektów czy przystojnych aktorów.. ;D

Re: Filmy warte obejrzenia...

: śr wrz 22, 2010 6:08 pm
autor: Vesper
Sheeruun pisze:A ktoś oglądał Step Up 3D?
Taniec? Eee.. To nie dla mnie ::) ;)

Re: Filmy warte obejrzenia...

: śr wrz 22, 2010 7:12 pm
autor: Cyklotymia
Nikt o Incepcji nie wspominał? :D Jak dla mnie jeden z lepszych filmów tego roku :) Ta mnogość interpretacji i rozwalanie tego psychoanalizą...

Re: Filmy warte obejrzenia...

: pt wrz 24, 2010 9:47 am
autor: yss
bo mało kto widział?
ja się czaję, ale z obejrzeniem czegoś dłuższego jest problem, zwłaszcza, jak nie wiem do końca, czego się spodziewać, bo oglądam cokolwiek tylko z synkiem.
wczoraj oglądaliśmy "Koralinę" i dobrze, że maluch zasnął jak jeszcze film był pozytywny, bo ja potem nie dałam rady, uciekłam :D i bałam się zasnąć ::) co dobrze świadczy o twórcach, bo książka tak mnie znudziła, że ją odsprzedałam...... a ja przecież zazwyczaj nie sprzedaję książek :)

polecam "Koralinę", ale raczej - hm - raczej w towarzystwie kogoś rozsądnego i nie w nocy.