Strona 11 z 56
					
				Re: Sheeruunowe potwory ^^
				: pn lut 08, 2010 8:27 pm
				autor: klimejszyn
				Sheeruun pisze:Szatan dał znać, że to on panny kusi do bójek.. 

 
chyba zacznę chodzić do kościoła..  
  
 
			 
			
					
				Re: Sheeruunowe potwory ^^
				: pn lut 08, 2010 8:31 pm
				autor: Sheeruun
				Idź, błagaj o pomoc, bo ci panny na złą drogę sprowadzi!  

 
			 
			
					
				Re: Sheeruunowe potwory ^^
				: pn lut 08, 2010 8:33 pm
				autor: klimejszyn
				nawet do spowiedzi pójdę ! 
ale one w sumie gorsze chyba być już nie mogą, szatany małe 

 
			 
			
					
				Re: Sheeruunowe potwory ^^
				: pn lut 08, 2010 8:33 pm
				autor: Mucha321
				No nie, kolejny Matt na Forum 

 3 z kolei.. 

 
			 
			
					
				Re: Sheeruunowe potwory ^^
				: pn lut 08, 2010 10:43 pm
				autor: Cyklotymia
				Jaki masz sposób na rozróżnianie labiśków od siebie? 

 
			 
			
					
				Re: Sheeruunowe potwory ^^
				: wt lut 09, 2010 7:11 am
				autor: klimejszyn
				ja np swojej Fobii maźnęłam markerem paseczek przy ogonku  

 
			 
			
					
				Re: Sheeruunowe potwory ^^
				: wt lut 09, 2010 3:52 pm
				autor: Sheeruun
				Ja maźnąłem Siergiejowi plamkę między uszkami markerem, od wczoraj się trzyma w stanie nienaruszonym, więc chyba nikt mu jej nie wylizał  
 
Mucha321 nie mogłem wymyślić imienia, to dałem mu pierwsze jakie mi przyszło do głowy, padło na Matta  
 
Maluchy zrobiły w hamaku kopiec z bobków, a labisie ułozyły się w to głowami i spią.. 
 
Zaraz się zabieram do sprzątania, tylko poczekam aż mi choć trochę ból brzucha przejdzie, nie mogę się wyprostować ani zgiąć tak boli  

 
			 
			
					
				Re: Sheeruunowe potwory ^^
				: wt lut 09, 2010 4:15 pm
				autor: Mucha321
				
			 
			
					
				Re: Sheeruunowe potwory ^^
				: wt lut 09, 2010 4:50 pm
				autor: Sheeruun
				No wiadomo, bo Matt to imię wszechczasów. 

A jak!  
 
Przy mojej obecnej płci brzmi to głupio, ale niestety tak  
   
 
			 
			
					
				Re: Sheeruunowe potwory ^^
				: wt lut 09, 2010 5:15 pm
				autor: aBRa
				Widzę ekspresowe łączenie, już wszystkie razem w klatce, fajnie tak 

. U mnie jeszcze jest faza zapoznawania ale moje samce to degeneraci i zboczeńcy. I moje małe też piszczy jak duże go obwąchują.
 
			 
			
					
				Re: Sheeruunowe potwory ^^
				: wt lut 09, 2010 5:17 pm
				autor: Mucha321
				Mnie też to czeka.  

  Wiesz co, tak naprawdę, to ten Twój ból brzucha, to nic w porównaniu z bólem związanym z "ciotką", wierz mi. Nie ogarnąłbyś. 

 
			 
			
					
				Re: Sheeruunowe potwory ^^
				: wt lut 09, 2010 5:21 pm
				autor: Sheeruun
				Wiesz co, tak naprawdę, to ten Twój ból brzucha, to nic w porównaniu z bólem związanym z "ciotką", wierz mi. Nie ogarnąłbyś. 

Przykro mi, ale ogarniam, gdyż też mnie to spotyka  
 
Już się nie mogę doczekać hormonów, nie chcę tej cioty, naprawdę, boooooli  
 
Widzę ekspresowe łączenie, już wszystkie razem w klatce, fajnie tak 

.U mnie jeszcze jest faza zapoznawania ale moje samce to degeneraci i zboczeńcy. I moje małe też piszczy jak duże go obwąchują.
U mnie jak ich wsadziłem do wanny, to momentalnie moje chłopy znalazły się w transporterze maluchów i zaczęły ich iskać i tulić. Miłość od pierwszego wejrzenia  

 
			 
			
					
				Re: Sheeruunowe potwory ^^
				: wt lut 09, 2010 5:25 pm
				autor: aBRa
				żeby tak i u mnie było ale gdzież tam. Wąchanie jajek jest ciekawsze 

 Choć już był postęp i mały spał razem z jednym dużym w transporterku.
 
			 
			
					
				Re: Sheeruunowe potwory ^^
				: wt lut 09, 2010 5:29 pm
				autor: Sheeruun
				U mnie też wąchanie jajek jest. Szczególnie Aki jest zainteresowany jajkami maluchów, przechyla śmiesznie łeb i wącha je od spodu  
 
A w ogóle mam filmik z wczoraj. Zrobiłem błąd pozwalając psu posiedzieć w klatce, kiedy tam wlazł. Dziś przy sprzątaniu nie moglem jej wygonić, jak tylko zobaczyła, że nie patrzę, momentalnie była w środku i zacieszała do młodych, przeszkadzając mi.. 
 
http://www.youtube.com/watch?v=W9cYr-dI3Yc
Kiepska jakość, bo mam słabe oświetlenie w pokoju  

 
			 
			
					
				Re: Sheeruunowe potwory ^^
				: wt lut 09, 2010 5:52 pm
				autor: Mucha321
				Sheeruun pisze:Wiesz co, tak naprawdę, to ten Twój ból brzucha, to nic w porównaniu z bólem związanym z "ciotką", wierz mi. Nie ogarnąłbyś. 

Przykro mi, ale ogarniam, gdyż też mnie to spotyka  
  
OK, wierzę 

 ..ale w szczegóły nie wnikam, bo wsiąknę.  
