Strona 11 z 35

Re: Moja mała muzyczna gromadka. :)

: śr lis 10, 2010 12:51 am
autor: Blanny
Przecież to był mój najbardziej miziasty szczur..

Re: Moja mała muzyczna gromadka. :)

: śr lis 10, 2010 10:41 am
autor: zocha
Może go coś boli i dlatego stał się agresywny w stosunku do pozostałych. Albo to zazdrość o nowego lokatora.

Re: Moja mała muzyczna gromadka. :)

: śr lis 10, 2010 10:43 am
autor: Blanny
Ale on tak jakby.. w ogóle mnie nie rozpoznawał. Ani ich. On się panicznie mnie boi, broni sie przed dotykiem.. A czasem wącha mnie z ciekawości 'o, kim jesteś tak w ogóle?' :-\

Re: Moja mała muzyczna gromadka. :)

: śr lis 10, 2010 10:51 am
autor: Licho
A może mu sie wzrok popsuł? W jakim Jimm jest wieku??

Re: Moja mała muzyczna gromadka. :)

: śr lis 10, 2010 10:57 am
autor: Blanny
Około półtora roku. :-\

Re: Moja mała muzyczna gromadka. :)

: śr lis 10, 2010 11:07 am
autor: Licho
A zachowuje sie jakby niuchał i bardziej korzystał ze zmysłu węchu niż wzroku??
Może też być to objaw jakiegoś guza, który wpływa na zachowanie szczurka.

Re: Moja mała muzyczna gromadka. :)

: śr lis 10, 2010 4:32 pm
autor: Blanny
Hm, nie jestem pewna. Na pewno cały czas niucha. Ale może to byś spowodowane nową klatką (w tej małej nigdy nie mieszkał) albo tym, że w ogóle mnie nie pamięta. Przecież zna mój zapach! Czemu miałby się go tak bać?
Jego oczka wyglądają na zupełnie w porządku.
Czy weterynarz może stwierdzić, czy szczurowi słabnie wzrok? Mi się wydaje, że odwraca głowę w stronę, gdzie przykładam rękę (to znaczy wodzi pyszczkiem za palcem), ale tak jakby z opóźnieniem trochę?

Poza tym, w starej klatce póki był, to dalej biegał po hamakach, wyższych partiach klatki. Czy jakby ślepł, to też by tak hasał?

Re: Moja mała muzyczna gromadka. :)

: śr lis 10, 2010 6:52 pm
autor: Blanny
Ja wrzuciłam Jima do klatki ich.. Patrzę właśnie jak się sprawuje. Chodzi po całej klatce i ją obwąchuje. Zszedł na sam dół i tam siedzi. Nie chce nic jeść (od wczoraj nie zjadł nic, poza odrobiną serku Danio). Może bolą go zęby? (Ale czy wtedy gryzłby inne szczury?)

Nie chce brać nawet ode mnie orzeszków ziemnych z ręki.. A zawsze wręcz wyrywał! Teraz nie chce ich jeść, nawet jak mu położę obok.

Re: Moja mała muzyczna gromadka. :)

: śr lis 10, 2010 6:56 pm
autor: Blanny
Wyjęłam go i jednak wsadziłam do osobnej. Ciągle zaczepia chłopaków, obwąchuje ich zupełnie nieprzyjaźnie, boją się go, uciekają od niego, a on napastliwie próbuje ich przewracać i wąchać im jajka. :-\ Teraz siedzi w mniejszej klatce i fuka. Co powinnam zrobić..?

Re: Moja mała muzyczna gromadka. :)

: czw lis 11, 2010 10:49 pm
autor: zocha
I jak się czuje Jimi, jak jego zachowanie?

Re: Moja mała muzyczna gromadka. :)

: pt lis 12, 2010 11:55 am
autor: jakasiek
Wydaje mi się, że Twojemu Jimowi coś dolega i to mocno.
Z pewnością bardzo go coś boli.
Całkowita zmiana zachowania i nierozpoznawanie Ciebie może wskazywać na guza mózgu.
Powinnaś pójść z nim do lekarza, ale takiego który ma pojęcie o chorobach i zachowaniach szczurków. Może być konieczne wykonanie badania usg.

Re: Moja mała muzyczna gromadka. :)

: pt lis 12, 2010 1:46 pm
autor: WildHeart
zastanow sie jeszcze tylko czy nie zmienil sie jakis zapach, szczury czesto tak raguja na jakas mocna zmiane zapachu, np proszu do prania, perfum, mydła, moze pachniesz inaczej (i inaczej pachnie to czym umylas klatke?) badz zapach rozniosl sie po pokoju i osiadl na klatce i dlatego on tak reaguje.

Re: Moja mała muzyczna gromadka. :)

: pt lis 12, 2010 7:31 pm
autor: Blanny
No tak, ale inne szczury tak nie reagują, tylko on. Czy to możliwe, że tylko on ten inny zapach poczuł?

Do weta idziemy w poniedziałek, bo niestety dopiero wtedy przyjmuje facet od szczurów.

Re: Moja mała muzyczna gromadka. :)

: pt lis 12, 2010 8:23 pm
autor: WildHeart
Blanny pisze:No tak, ale inne szczury tak nie reagują, tylko on. Czy to możliwe, że tylko on ten inny zapach poczuł?

Do weta idziemy w poniedziałek, bo niestety dopiero wtedy przyjmuje facet od szczurów.
mozliwe ze tylko on tak zareagowa... ludzie tez roznie reaguja chyba... moze sie boi i tak reaguje i jest zdezorientowany tym... nie wiem, ale to chyba mozliwe...

Re: Moja mała muzyczna gromadka. :)

: śr lis 17, 2010 9:35 pm
autor: Blanny
No cóż, Jim ciągle je tylko papki i nie je nic twardego, ani nie pije wody. Ale przestał się na mnie rzucać, co wzięłam za dobry znak i poprawę.. Ale chyba nic poza tym się nie zmienia. Jutro weta mamy w końcu. :-\

Tymczasem przyjechał do nas około półtoramiesięczny prawdziwy dziki szczur wędrowny z Krakowa. Dostał imię Fabio po pewnym modelu.. Mój chłopak oczywiście wybrał, nie ja. (Jakoś nigdy nie wybieram imion dla szczurów swoich..) Chciał jeszcze Conan, to już wolałam to Fabio, heh.
Tutaj fotka sprzed chwili (bo maluch jest dosłownie dopiero pół godziny u nas w domu).
Obrazek
Jest bardzo milutki, siedzi mi cały czas pod bluzą (odmawia pójścia do klatki). Daje się głaskać i podnosić. Jak biega i się wystraszy, to leci schować się do rękawa. ;) Ale jak to biega szybko i dziko.. Rany!