Re: Ośmiu Wspaniałych i Kochany Monż ;D
: ndz sty 10, 2010 6:21 pm
				
				Tak na marginesie,to myślałam,że będę musiała zrobić w klatce przemeblowanie,w związku z pojawieniem się maleństwa.Wszystkie poziomy są przystosowane w sumie do dużych ogonów,a tu takie małe pisklątko...jak sobie poradzi z wejściem??Trzeba zamontować jakieś dodatkowe drabinki-myślałam...A tu szok!!!Mały skacze po wszystkim dosłownie jak pchła,w ciągu jednej sekundy potrafi pokonać całą klatkę,wzdłuż i wszerz...I to ze wszystkimi jej zakamarkami...  Dosłownie jakby na amfie jechał!!!
 Dosłownie jakby na amfie jechał!!!  Moje leniwce czasem nawet wzrokiem nie mogą za nim nadążyć...No i żaden nie jest w stanie go dogonić...Dosłownie wulkan energii!!!
 Moje leniwce czasem nawet wzrokiem nie mogą za nim nadążyć...No i żaden nie jest w stanie go dogonić...Dosłownie wulkan energii!!! 
			 Dosłownie jakby na amfie jechał!!!
 Dosłownie jakby na amfie jechał!!!  Moje leniwce czasem nawet wzrokiem nie mogą za nim nadążyć...No i żaden nie jest w stanie go dogonić...Dosłownie wulkan energii!!!
 Moje leniwce czasem nawet wzrokiem nie mogą za nim nadążyć...No i żaden nie jest w stanie go dogonić...Dosłownie wulkan energii!!! 


 
 
 
  
  ),to jeszcze stawia się każdemu innemu...Dochodzi do ostrych walk,bo reszta nie jest przyzwyczajona do rządów innych...
 ),to jeszcze stawia się każdemu innemu...Dochodzi do ostrych walk,bo reszta nie jest przyzwyczajona do rządów innych...