szczury.org

: **pn lis 07, 2011 10:52 pm**

No to mamy kolejnego chłopca w stadzie;]
Przypadkowo do mnie trafił
Przeglądałam w necie oferty akcesorii dla zwierząt i wpadłam sie na ogłoszenie że ktos odda szczurka bo dziecko jest alergikiem , okazało sie że niedaleko mnie i pojechałam po bidulka. Jest troche nieokiełznany, ale zdrowy i ma jakieś 2,5- 3 miesiące.
I tak o to dziś adoptowałam czarnucha(?) hehe

Dostał imie Shogun

Teraz musze pogłówkować jak powiększyć klatkę, choć szczerze mówiąc moi panowie sa dość małych gabarytów ( wyglądaja jak samiczki) ale i tak sie przyda wiekszy teren;]

: **wt lis 08, 2011 5:49 pm**

Ja to mam szczęście;] Biorąc drugiego szczura , oba w mig sie polubiły, troche poźnie wzięłam trzeciego, od razu sie polubiły, po roku "dostali "4 szczura i od razu miłość. Zero agresji , krwi, dominacji.
Oczywiście zawsze łącze na neutralnym terenie, troche pochodzą powąchają sie lub nie i wrzucam do jednej klatki i zawsze wszystko jest okey.;] Ciesze się ze nie ma rozlewu krwi , bo spać bym nie mogła z myślą że któremuś sie może coś stac.

to teraz fotki moich kochanych panów;]

Zapoznanie w chorobówce;]

Tak sie lubimy;]

Radary Shogunka;]

Lusiek i Klusek

Serce mi sie raduje jak patrze na tą wtuloną w siebie czwóreczkę i widać że Shogunek nigdy nie miał styczności z hamaczkami, koszyczkami itp , Cały skacze z jednego na drugiego heheh. Słodki maluch i śliczny ma ten kolor, Raz jest czarny raz brazowy czasem niebieski wszystko zależy od światła.

: **wt lis 08, 2011 6:13 pm**

Ciekawą historie masz z tymi ogonami

Najpierw Lusia która okazała się Lusiem

Potem koleżanka doniosła ci kolejnego ogona

. Też chciałabym mieć takie koleżanki, super sprawa tak z zaskoczenia

Im więcej miłości rozdajemy tym więcej otrzymujemy

A Lusiek i Klusek bardzo przypominają mi Luśke moją za młodu. Też taka kruszynka z niej była

A niektóre zdjęcia mnie rozczuliły na maksa, najlepsze są te jęzorki w roli głównej na fotkach

: **wt lis 08, 2011 6:18 pm**

Zuzolka pisze:Ciekawą historie masz z tymi ogonami Najpierw Lusia która okazała się Lusiem Potem koleżanka doniosła ci kolejnego ogona . Też chciałabym mieć takie koleżanki, super sprawa tak z zaskoczenia Im więcej miłości rozdajemy tym więcej otrzymujemy A Lusiek i Klusek bardzo przypominają mi Luśke moją za młodu. Też taka kruszynka z niej była
A niektóre zdjęcia mnie rozczuliły na maksa, najlepsze są te jęzorki w roli głównej na fotkach

Mnie zawsze takie historie spotykają;] w wakacje z psem było podobnie;] przypadkowo do mnie kundel ze wsi trafił.
Normalka, przyzwyczaiłam sie;p

Na razie tej miłości wystarczy ehhe zdecydowanie 4 szczury w pełni mi wystarczają i 2 psy;]
Jak tak dalej pójdzie i będę co chwile jakieś zwierze przygarniać to z torbami pójdę hehe

Miło że sie podobają;]

: **wt lis 08, 2011 6:41 pm**

A, zapomniałam napisać, że Hasko wygląda jak nasz Bili

Właśnie, brakuje mi go tu na zdjęciach..

: **wt lis 08, 2011 7:56 pm**

Zuzolka pisze:A, zapomniałam napisać, że Hasko wygląda jak nasz Bili
Właśnie, brakuje mi go tu na zdjęciach..

Książe Hasko nie zaszczycił nas swoja obecnością, bo mu sie nie chciało hehe wolała poleżeć na hamaczku (wreszcie wolny i mozna sie rozciągnąć a nie sie dzielić miejscem) i zjeść jogurt ;]