[GUZ] kilka uwag na temat nowotworow

Niepokojące zachowania szczurów, objawy chorób i ich leczenie.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
czepard
Posty: 24
Rejestracja: ndz lip 16, 2006 10:31 am

Odp: [GUZ] kilka uwag na temat nowotworow

Post autor: czepard »

Zabki były sprawdzane.... serduszko też... nutri drinka już nie chce... Na siłę dostaje aminofilinę, jej naprawdę nie ma już jak złapać, strach, że zrobi się krzywdę, gaśnie.. Ale chodzi, węszy i jest  kochana jak zawsze.. Teraz obie mychy dostały pachnące, cieplutkie jedzenie, to już nawet nie podbiegła obwąchać, co do niedawna robiła ( przynajmniej zanosiła do domku). Szczerze mówiąc to nie wiem jak ta kupka kosteczek się porusza. Żal dosłownie ściska za serce :'(
Piter
Posty: 328
Rejestracja: sob wrz 23, 2006 8:05 am
Lokalizacja: Olsztyn\Bytów

Odp: [GUZ] kilka uwag na temat nowotworow

Post autor: Piter »

czepard
a jakie antyb iotyki dostawała po drodze, jak często i w jakich dawkach, pamiętasz może? i co to była za maść do smarowania guza?
czepard
Posty: 24
Rejestracja: ndz lip 16, 2006 10:31 am

Odp: [GUZ] kilka uwag na temat nowotworow

Post autor: czepard »

Nie wiem dokładnie, wszystko ma odnotowane w kartotece, ale to co dostawaliśmy do domu, było nieopisane w strzykawkach, żeby nam było wygodniej dozować. Antybiotyk to chyba Bactrill (nie wiem jak się to pisze), a maść nie mam pojęcia. Jest też już po drugim sterydzie. Coraz gorzej, oczka ma już przymrużone, jeszcze chodzi, ale wygląda jak taki staruszek szczur.Dziś już nic nie chce jeść. Inka się nią opiekuje, kto by przypuszczał, że aż tak- wszyscy pytają, czy jej nie odrzuciła, a ona ją przytula, mizia i jak trzeba nie przeszkadza. Przypuszczam, że ten guz zezłośłiwiał, a swoją drogą ma faktycznie jakąś chorobę oddechową, może nawet jakąś wadę wrodzoną ite dwie rzeczy się nałożyły. Ta biopsja to pewno był za duży stres :( Siadło wszystko na raz
Piter
Posty: 328
Rejestracja: sob wrz 23, 2006 8:05 am
Lokalizacja: Olsztyn\Bytów

Odp: [GUZ] kilka uwag na temat nowotworow

Post autor: Piter »

antybiotyk to pewnie Baytrill, a jak często go dostawał, było mu wtedy choć trochę lepiej, a zwłaszcza jak reagował na steryd?
steryd ma tę właściwość że bardzo często przyspiesz rozwój nowotworów i może je też uzłośliwiać, choć ogólnie po nim powina nastąpić poprawa,
biorąc pod uwagę problemy z oddychaniem można by spróbować podać furosemid (Furosemidum), to lek moczopędny, jeżeli są problemy sercowe wywołują one przesącz płynu do płuc co może powodować takie objawy, podanie furosemidu może usunąć ewentualny obrzęk płuc

PS aminofiliny z tego co mi wiadomo nie powinno się podawać ze sterydami

opis aminofiliny:

Aminophyllinum
Aminophylline

Bronchodilatans  ATC: R 03 DA 05 
Pliva Kraków   

krople doustne, roztwór: (240 mg/ml) 1 but. 20 ml (Rp) PP; R astma i prz. z. oskrz.-płucne


Skład
1 ml (16 kropli) roztworu zawiera 240 mg aminofiliny.

Działanie
Aminofilina (teofilinoetylenodiamina) jest pochodną metyloksantyny powstałą z połączenia teofiliny z etylenodiaminą. Teofilina stanowi 79-86% związku, po uwolnieniu w organizmie odpowiada za działanie lecznicze związku. Aminofilina hamuje aktywność fosfodiesterazy, co prowadzi do zwiększenia stężenia cAMP i w efekcie powoduje rozkurcz mięśni. Mechanizm ten wydaje się jednak wątpliwy, ponieważ stężenia w jakich metyloksantyny znacząco hamują fosfodiesterazę są bardzo duże (w granicach stężeń toksycznych). Obecnie główny mechanizm działania ksantyn wiąże się z kompetycyjnym hamowaniem receptorów adenozynowych A1 i A2 oraz nasileniem efektów komórkowych adenozyny rozmieszczonej w o.u.n. (zwiększenie stężenia cAMP). Aminofilina powoduje pobudzenie endogennego uwalniania katecholamin, zahamowanie uwalniania niektórych prostaglandyn i innych mediatorów reakcji alergicznej, zmniejszenie stężenia wolnego wapnia w cytozolu mięśni gładkich. W astmie oskrzelowej metyloksantyny wpływają na mastocyty, hamują reakcje uwalniania histaminy i innych czynników kurczących oskrzela, przeciwdziałając skurczom oskrzeli. Działają pobudzająco na ośrodek oddechowy i zwiększają jego wrażliwość na CO2. Ponadto aminofilina poprawia kurczliwość przepony, poprawia wentylację płuc, przyspiesza ruch rzęsek oskrzelowych. Zmniejszając napięcie toniczne mięśni gładkich działa rozszerzająco na naczynia, zwłaszcza nerkowe, dzięki czemu przyspiesza i ułatwia wydalanie moczu. Poza tym aminofilina rozszerza naczynia skóry, mózgu, mięśni prążkowanych, płuc i serca. Działa inotropowo i batmotropowo dodatnio oraz arytmogennie. Zwiększa wydzielanie kwasu solnego w żołądku. Hamuje skurcze macicy, poprawia ukrwienie mięśnia macicy. Podana doustnie dobrze i szybko wchłania się z przewodu pokarmowego, nie ulega kumulacji w organizmie. Łatwo przenika przez barierę łożyska, do mleka matki, śliny i płynu mózgowo-rdzeniowego. Teofilina wiąże się z białkami osocza w 40-60%. Jest metabolizowana w wątrobie, głównie do kwasów metylo- i dimetylomoczowych. Jest wydalana z moczem i z żółcią. Okres półtrwania jest zmienny osobniczo i wynosi: u dorosłych - 6,1-12,8 h, u niemowląt do 6 m.ż. - 6-29 h, u dzieci w wieku 1-16 lat - 3,4-3,7 h i ponownie wydłuża się u osób w podeszłym wieku. Skuteczność działania rozszerzającego oskrzela jest proporcjonalna do stężenia teofiliny we krwi w przedziale 5-15 µg/ml. Stężenie optymalne w leczeniu astmy oskrzelowej wynosi 10-20 µg/ml. Stężenie powyżej 20 µg/ml oceniane jest jako toksyczne, natomiast stężenie 30-40 µg/ml jako potencjalnie śmiertelne. Teofilina charakteryzuje się małym współczynnikiem terapeutycznym.

Wskazania
Leczenie i profilaktyka skurczu oskrzeli związanego z: astmą oskrzelową, przewlekłym zapaleniem oskrzeli, przewlekłą obturacyjną chorobą płuc.

Przeciwwskazania
Nadwrażliwość na aminofilinę (teofilinę z etylenodiaminą) lub inny składnik preparatu. Padaczka. Czynna choroba wrzodowa. U dzieci nie należy stosować aminofiliny jednocześnie z efedryną.

Środki ostrożności
Ostrożnie stosować u pacjentów z zaburzeniami rytmu serca (z wyłączeniem bradyarytmii). Należy rozważyć korzyści w stosunku do ryzyka terapii i stosować dokładną kontrolę stężenia teofiliny we krwi u pacjentów, u których klirens teofiliny może być zmniejszony wskutek następujących czynników ryzyka: wiek (dzieci poniżej 1 r.ż., pacjenci powyżej 55 lat, zwłaszcza mężczyźni oraz pacjenci z przewlekłym schorzeniem płuc); współistniejące choroby (ostry obrzęk płuc, zastoinowa niewydolność serca, serce płucne, gorączka utrzymująca się przez 24 h lub dłużej, nadczynność tarczycy, choroby wątroby - marskość, ostre zapalenie wątroby, choroby nerek, posocznica z zaburzeniami wielonarządowymi, wstrząs); zaprzestanie palenia tytoniu w trakcie leczenia; interakcje z innymi lekami stosowanymi jednocześnie (np. wprowadzenie leku hamującego metabolizm teofiliny lub wycofanie preparatu zwiększającego ten metabolizm - patrz Interakcje). Należy zachować ostrożność u pacjentów z niedotlenieniem krwi, nadciśnieniem tętniczym oraz u pacjentów z chorobą wrzodową w wywiadzie.

Ciąża i okres karmienia piersią
Bezpieczeństwo stosowania w ciąży: kategoria C (wg US FDA). W ciąży stosować jedynie w przypadku, gdy korzyści dla matki przewyższają potencjalne zagrożenie dla płodu (terapia monitorowana). W III trymestrze ciąży teofilina może utrudniać akcję porodową poprzez hamowanie skurczów macicy. W przypadkach stosowania preparatu przez kobiety ciężarne (szczególnie pod koniec ciąży) należy obserwować płód i noworodka po porodzie w kierunku działań niepożądanych (tachykardia, drażliwość, odruchy wymiotne). Nie stosować w okresie karmienia piersią.

Działanie niepożądane
W większości przypadków są łagodne i przemijające, jeżeli stężenie teofiliny we krwi jest mniejsze niż 20 µg/ml. Mogą wystąpić: nudności, wymioty, biegunka, bóle w nadbrzuszu, ból głowy, bezsenność, zwiększona pobudliwość, niepokój, przyspieszone oddychanie, drżenia mięśniowe, przejściowe zwiększenie ilości wydalanego moczu, krwawe wymioty i niedociśnienie. Jeżeli stężenie teofiliny jest większe niż 20 µg/ml, działania niepożądane występują częściej i z większym nasileniem; pojawić się mogą uporczywe wymioty, zaburzenia rytmu serca i trudne do opanowania drgawki, zagrażające życiu. Obserwowano wystąpienie zaburzeń metabolicznych: hipokaliemię i hiperglikemię. 31% spośród działań niepożądanych związanych z leczeniem aminofiliną to reakcje alergiczne (wysypka skórna, świąd, zaczerwienienie i obrzęk twarzy, zespół Stevensa-Johnsona).

Interakcje
Zwiększenie stężenia teofiliny we krwi powodują przede wszystkim: allopurynol, cymetydyna, antybiotyki makrolidowe (erytromycyna), fluorochinolony (wyjątek: ofloksacyna - niewielki wpływ na przemianę teofiliny), kortykosteroidy
, doustne środki antykoncepcyjne, propranolol, meksyletyna. Zmniejszenie stężenia teofiliny we krwi obserwuje się po barbituranach, karbamazepinie, fenytoinie, rifampicynie. Nie należy jednocześnie podawać aminofiliny i fluwoksaminy. U osób stosujących długotrwale doustne leki przeciwzakrzepowe, teofilina zmniejsza ich działanie. Podobny wpływ ma teofilina na długotrwale stosowane sole litu. W czasie jednoczesnego leczenia aminofiliną i erytromycyną zaleca się zmniejszenie dawki aminofiliny o około 30%. Jednoczesne stosowanie teofiliny z β-adrenomimetykami (efedryną) zwiększa jej działanie rozkurczające na mięśnie gładkie oskrzeli (synergizm w działaniu na stężenie cAMP - zwiększenie stężenia), jednocześnie nasilają się jej działania niepożądane. U palaczy tytoniu klirens teofiliny jest zwiększony. Inne metyloksantyny (teobromina, kofeina) mogą zwiększać pobudzające działanie teofiliny na o.u.n. Preparatu nie należy popijać gorącym płynem ze względu na zmienione (przyspieszone) uwalnianie substancji czynnej w żołądku (zwłaszcza dotyczy to preparatów o przedłużonym działaniu). Dieta niskowęglowodanowa i wysokobiałkowa skraca okres półtrwania aminofiliny.

Dawkowanie
Ze względu na postać, preparat jest przeznaczony dla dzieci i niemowląt. Dawka aminofiliny to należna dawka teofiliny podzielona przez 0,8. Niemowlęta 3-12 r.ż.: dawkę aminofiliny w mg/kg m.c./24 h oblicza się ze wzoru: (0,2) x (wiek w tyg.) + 5. Dzieci 2-16 r.ż.: 15 mg/kg m.c./24 h. Dzieci powyżej 16 r.ż.: 13 mg/kg m.c./24 h. Zaleca się podzielenie dawki dobowej na 4 lub 6 dawek podawanych co 4 lub 6 h.
Sheeruun
Posty: 1880
Rejestracja: śr paź 01, 2008 8:46 pm
Lokalizacja: Suwałki

Re: [GUZ] kilka uwag na temat nowotworow

Post autor: Sheeruun »

No i znowu mamy problemy w stadku..
Nie dość że alergia, to jeszcze Aki ma guza.
Weterynarz kazała obserwować - jeśli będzie sie powiększał, lub widać będzie, że Akiego to boli, to mamy przyjść i pomyślimy co z tym zrobić.
Mówiła, że może być to tłuszczak - potem sprawdziłem w tym temacie, i rzeczywiście - Aki jest gruby i może rzeczywiście to jest to. Guz jest okrągły, miękki i znajduje się luźno, pod skórą, nie jest do niczego przytwierdzony.. Wlaściwie prawie go nie widać, dopiero jak się bardziej przyjrzeć..
Mamy coś z tym zrobić, czy zostawić jak jest? Nie widać, żeby Akiemu to przeszkadzało..
ObrazekObrazek
Stworzenie bezszczurowe.

Byli ze mną: Japek, Siergiej, Matt, Vincent, Ciel, Gacek, Dorian, Hiroki, Kiwi, Kokos
Odeszli za TM: Aki, Aleksander, Sky, Artemis, Szuflad, Pendrive, Hiroki
Diabeł - gdzieś tam..
igig
Posty: 516
Rejestracja: sob wrz 06, 2008 11:31 am
Lokalizacja: Kraków

Re: [GUZ] kilka uwag na temat nowotworow

Post autor: igig »

Mam nadzieje, że temat dobry.
Postaram się wszystko jakoś zwięźle opisać.
Harremu guz pojawił się nagle (zauważyłam go dokładnie 17 października) , opisano go tak ,,Od 2 dni guz na kończynie miednicznej lewej, niejednolity, niebolesny, wyczuwalne 2 szypuły'' . Kiedy pierwszy raz byliśmy u weterynarza postanowiliśmy przeczekać trochę i zobaczyć czy guz się rozwija, ale między czasie Harry zachorował na zapalenie płuc, więc do lecznicy poszłam wcześniej niż to było przewidziane, Harry dostał zastrzyki i antybiotyk i pani oglądneła guza i powiedziała, że czuje, że odrywa się od tkanek. Po tygodniu byliśmy na kontroli i pani doktor stwierdziła, że guz jest już całkowicie oderwany. Gdyby nie to, że Harry miał zapalenie płuc to moglibyśmy operować, ale teraz to zbyt ryzykowne.
Wczoraj zauważyłam, że guz tak jakby przesunął się niżej i zwisa, ale wygląda to tak jakby był podtrzymywany tylko przez skórę.
I teraz mam pytanie, czy to, że guz jest oderwany wpływa jakoś na jego rozwój?
I czy powinnam jechać na alarmie do weterynarza i martwić się tym, że ten guz opadł, i bardziej zwisa czy to normalna kolej rzeczy?
Kraków i okolice!
Krakowski szczurzy piknik! KLIK!
17 Kwietnia
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: [GUZ] kilka uwag na temat nowotworow

Post autor: alken »

ja się nie znam, ale tak na chłopski rozum wydaje mi się że to lepiej że nie jest przyrośnięty. łatwiej usunąć i nie wrasta tak w zdrowe tkanki...
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
Awatar użytkownika
Nue
Posty: 1641
Rejestracja: wt wrz 30, 2008 9:35 am
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Re: [GUZ] kilka uwag na temat nowotworow

Post autor: Nue »

Zgadzam się z alken. Te ruchome guzki są podobno łatwiejsze do usunięcia i lepiej rokują.
[*] Mała Kawowa Apokalipsa... ciąg dalszy nastąpi. [/color][/size]

Gdyby szczury nie istniały, należałoby je wymyślić.
Awatar użytkownika
agar04
Posty: 27
Rejestracja: wt sty 26, 2010 9:03 pm
Lokalizacja: Gliwice

Re: [GUZ] kilka uwag na temat nowotworow

Post autor: agar04 »

ahhh te guzy.... :/
moja pierwsza szczurcia została niestety uśpiona przez guz... niestety nie mogłam zdeydować o jej losie wcześniej ponieważ nie było mnie 5tygodni w Polsce. tego samego dnia po moim powrocie do kraju zdecydowałam, że nie pozwole by się męczyła i zawiozłam ją do weterynarza.
druga tez niestety ma guza. bałam się zawieść ją do weterynarza na operacje, bo wiedziałam, że może się nie obudzić. bałam się też szwów...
Jak zapobiec gryzieniu szwów i paprania się rany?
Kubuś [*] i Bobuś [*] - bede o Was zawsze pamietac! ;**
darka
Posty: 5
Rejestracja: ndz lut 28, 2010 3:17 pm

Re: [GUZ] kilka uwag na temat nowotworow

Post autor: darka »

Jestem nowa na forum i szczerze mówiąc, nie zakładałabym konta gdyby nie to, że coś
z Izoldą jest strasznie nie tak!
Od kilku miesięcy ma zaczerwienione lewe oczko, jakby obdrapane. Zostało jej po bójce z Telką i nie może się zagoić! Przemywałam herbatą, rumiankiem, smarowałam trybiotickiem, a na następny dzień było jeszcze bardziej podrapane, zakrwione.
Jakiś czas temu na uszku(też lewym), konkretniej na małżowinie pojawił się GUZ.
Wielkość mniej-więcej suszonego ziarnka grochu, może ciut mniejszy.
Na skórze, bezwłosy(w końcu małżowina) Sprawdzałam czy boli ją kiedy dotykam, ale najwyraźniej nie.
Na ogonku zauważyłam czerwono-brunatne plamki, szczególnie od spodu. Jakby...skutek przytrzaśnięcia, ale to niemożliwe, bo zawsze miałam ją na oku.Czytałam przed chwilą o witaminie A w maści, ale nie wiem czy to w końcu jest bezpieczne.
Wczoraj wieczorem pojawiło się najgorsze; opuchlizna lewej części pyszczka.
Szczurcia może jeść i pić, ale bardzo dużo śpi. Prawie się nie budzi.
Wiem, ze za długo zwlekałam z wetem.Bałam się o nią. Nie chciałam dowiedzieć się najgorszego.To było głupie.
Dzisiaj jest niedziela, więc nie wiem co mam robić. Pogotowie weterynaryjne? Czy dotrwa do poniedziałku? Błagam pomóżcie! W żadnym z postów nie czytałam o takich objawach, szczególnie występujących razem!!Wszystko występuje na lewej stronie, więc może jest ze sobą powiązane? Chyba, że naraz wystąpiły u niej objawy 4 różnych chorób. Nie wiem co gorsze! Pomocy! :(
merch
Posty: 6868
Rejestracja: czw gru 02, 2004 2:48 pm

Re: [GUZ] kilka uwag na temat nowotworow

Post autor: merch »

moze to byc stan zapalny jak najszybciej do dobrego weta
Obrazek
*NiuniuśMysiaMałyniaMyszulAllegroKichanioSzarikSzymaGuciaKropkai7rodzRudiPankracy, BrysiaCzapkaCelaCzesiaZdzisiuCezarCzaruśEdiCzejenFeluśZeniaUbocikGryzajkaMała KapturkaOfelkaJajcusWulfikmaluszkiHieronimHefryśmałyeFekDarEstiNosioOliFaramuszkaDafiDorota
Awatar użytkownika
Arve
Posty: 343
Rejestracja: wt lut 02, 2010 2:42 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: [GUZ] kilka uwag na temat nowotworow

Post autor: Arve »

zdecydowanie do weta i to szybko, napisz skąd jesteś to podpowiemy gdzie.
Girls: Gallifrey Charmerie & Charlotte, Gallifrey Black Rose & Black Angel
[*]Sky, [*]Bess i [/color][/b][*]Graphi[/color][/b] - merchowe czapeczniki
[*]Cleo - jedyna w swoim rodzaju pani ambasador szczurzego raju[/color]
darka
Posty: 5
Rejestracja: ndz lut 28, 2010 3:17 pm

Re: [GUZ] kilka uwag na temat nowotworow

Post autor: darka »

Jestem z Legnicy.Weterynarza mam niedaleko, ale w niedzielę na pewno nie jest czynny. Dziękuję za tak szybką odpowiedź!
darka
Posty: 5
Rejestracja: ndz lut 28, 2010 3:17 pm

Re: [GUZ] kilka uwag na temat nowotworow

Post autor: darka »

Czy jest zagrożenie śmierci przy takich objawach- stanie zapalnym? :(
Awatar użytkownika
Arve
Posty: 343
Rejestracja: wt lut 02, 2010 2:42 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: [GUZ] kilka uwag na temat nowotworow

Post autor: Arve »

Co ze szczurcią? co powiedział wet?
Girls: Gallifrey Charmerie & Charlotte, Gallifrey Black Rose & Black Angel
[*]Sky, [*]Bess i [/color][/b][*]Graphi[/color][/b] - merchowe czapeczniki
[*]Cleo - jedyna w swoim rodzaju pani ambasador szczurzego raju[/color]
ODPOWIEDZ

Wróć do „Objawy i leczenie”