szczury.org

odwiedziny? jasne że tak musimy dograć termin bo mam szpital ale wszystko da się załatwić.
co do ogonów to robią się coraz bardziej bezczelne! lex szczególnie. teraz jak popołudniami robi się chłodniej to biorę je na ramiona i idę na ławkę do ogródka. mam dookoła domu nisko nad podmurówką listwę, całkiem szeroką, 2 szczury się mijają, i tak dookoła domu. pierwsza nauczyła się oczywiście lex, włazi na nią z ławki i wędruje, dziś zauważyłam już wszystkie 5 łażących w obie strony(weź tu je łap!) jedynie yumi zatrzymuje się przy doniczkach żeby odpocząć. mało tego! lex z listwy wchodzi na schody i po nich potrafi zejść na chodnik! albo schody mija i idzie do ogrodu księżowskiego po sąsiedzku całe szczęście że skapnęłam się jak jeszcze można było wsadzić rękę przez szczelinę i ją wyjąć a ona nie ucieka tylko daje się bez problemu łapać. inaczej, musiałabym przeskakiwać przez płot. więc siedzę na ławce, szczury dookoła mnie i co jakiś czas zrywam się z krzykiem i którąś łapię gdy zbliża się do kwiatów które są buszem dla tak małych stworzonek. po 'spacerze' są takie stęsknione za klatką że gdy otwieram drzwi, wszystkie dosłownie wiszą na moich rękach próbując jak najszybciej zejść na klatkę. dziś jak były na schodach(same wlazły) to wyglądało jakby się dobijały do domu stały wszystkie na dwóch łapkach oparte o drzwi. jak siedzą na klatce, czekają na dropsa, dostają i każda grzecznie wchodzi do klatki aby się schować i skonsumować. a nie! yumi chodzi nadal z dropsem w pyszczku i nie wie co ze sobą zrobić

haha wiesz ja mam wakcje do 1 paxdziernika wiec mi to rybka tylko wolałabym jakos na weekendzie jakimś

Yumi przeważnie jadła w kuwecie bo stamtąd jej Lex nie zabierała xD
fajnei że wychodzą na dwór bardzo mnie to cieszy tiaaa na Lexusa trzeba uważać bo ona jest szybsza niż ładniejsza i zawsze znajdzie sobie jakieś ciekawe miejsce do zwiedzania
a co z Herką? nie gania Tea i Milki?

no co ty! ja nie wiem co ty mi o herze nagadałaś jak to przytuas taki? ;p

Jak się miewasz?
Co u Ciebie i dziewczynek? Mama daje radę?

jestem na trochę w domu więc opiszę co i jak z tą nieszczęsną yumi..
byłyśmy dziś u weta w białej podlaskiej. wet zna się na gryzoniach więc mu ufam. dziabnął małą w łapki sprawdzając czy ma prawidłowe reakcje- ma. mówił że rtg może zrobić ale ciężko będzie zobaczyć co tam między kręgami jest. a jego zdaniem mała radzi sobie na tyle że można ją zostawić. lekki niedowład może być efektem urazu więc na wszelki wypadek do środy będzie dostawać sterydy i wit. b. miała uciskany brzuszek w celu sprawdzenia tej krwi w moczu. jest. podobno to efekt uboczny sterydów i minie po odstawieniu. dostała zastrzyk cyklonaminy. dostała też jakąś tabletkę. nie pamiętam nazwy. duża, kremowa z ciemnymi kropkami, przedzielona na pół. do podawania po 1/16 raz dziennie. dziś zleciała (yumi nie tabletka) ze sputnika więc zaopatrzyłam się w 4 hamaki- łapaki na zmianę bo sobie całkiem te łapy połamie.
co do reszty... kazałam mamie trochę je poprzegładzać raz na jakiś czas bo bliźniaczki są ogromne a większość nich to brzuch..
wyczyściłam generalnie klatkę. lex chyba z nadmiaru karmy, robi spiżarnię na dole a hera znosi płatki kukurydziane do kuwety, co do jednego!

udało mi się dziś zrobić foty na których smrody nie wyglądają jak rozmazana plama.
dropsowa Tea:

również Tea:

a tu pięknie widać jak urosły mi bliźniaczki! zdjęcie ciemne bo bałam się ze zwijaniem rolety je wystraszę.

Milka nie dała się sfotografować

Ja nie wiem może Lexus to miniaturka jakaś xD
aj tęskni mi się... wymiziaj dziewczyny ode mnie

to kiedy widzimy się w Lublinie?

co do 'zlotu' jaki był w lublinie planowany to chyba nici bo termin się zbliża a nikt się nie odzywa. teraz ciułam kaskę i jadę po malce do waw.

Oooo to wspaniale że się doszczurzasz!

Cyklotymia 3 samiczki od bobiego . maleństwa bo będą miały 3,5 tygodnia. już się za mlekiem rozglądam.

KITEgirl pisze:udało mi się dziś zrobić foty na których smrody nie wyglądają jak rozmazana plama.
dropsowa Tea:

również Tea:

a tu pięknie widać jak urosły mi bliźniaczki! zdjęcie ciemne bo bałam się ze zwijaniem rolety je wystraszę.

Milka nie dała się sfotografować

2 zdjęcie Mnie wprost zauroczyło .Ślemy głaski dla Tea .

2/3 szczura to brzuch

mam foto!! czekamy na maluszki

Wow śliczne są!
A teraz masz 3 szczurki tak?

teraz 3. najstarsza skończyła 2 lata. bliźniaczki mają 1,4.