szczury.org

karev, aha okej, to przepraszam A łuszczenie się skóry u maluchów co oznacza? Chore/słabe maluchy?

Mika27,

karev pisze:Maluchy są niedożywione i wyziębione o czym świadczy łuszczenie się naskórka.

karev pisze:To NIE jest pył z trocin. Wyraźnie to widać. Widziałam takie łuszczące się maluchy już kiedyś. I piszę to dlatego, że martwię się o maluchy.

Jak dla mnie wygląda to jak pył z trocin. A można wiedzieć gdzie widziałaś łuszczenie skóry u maluchów?

Dużo czytam o szczurach, akurat o tym fakcie pisano w jednym z zagranicznych bodajże niemieckim artykule z forum.

Urodziły się u mnie szczurki prawie rok temu. Pamiętam, że skórka im się też tak trochę łuszczyła gdy zaczęło im rosnąć futerko. I zapewniam, że nie były ani wyziębione, ani wygłodzone. A przecież maluchów u Bobiego jest dosyć dużo, mogą być trochę mniejsze. Dobre karmienie mamusiek na pewno pomoże.

Śliczne klusiątka.

A co ty Karev za bzdury opowiadasz kolejna przyjaciółka Pani A. Chcąca wszystko zrobić bym nie miał racji ? Zresztą grzeje mnie to co ty myślisz o maluszkach wstawiam zdjęcia dla osób zainteresowanych a ty się zajmij czymś innym niż pisaniem jakiś bredni na temat moich szczurków... Powtarzam to jest Pył z trocin a co do gniazda maja z trocin sianka i ręczniczków papierowych.

Co sądzicie o tym dziwnym palcu z plamkami ?

Strasznie chudziutkie te maluchy, zwłaszcza dziesiątka. Również nie wygląda mi to na pył z trocin, zwłaszcza że już dawno zostałeś poinformowany o tym, że trocin w gnieździe być nie powinno. Ale nie słyszałam żeby łuszcząca się skóra świadczyła o wyziębieniu.

na żywo takich maluchów nie widziałam ale za to masę zdjęć. i nigdy takich chudych klusek. nie spotkałam się z takimi fałdkami skóry. a tu widać że pod nią powinno być ciałko. można je jakoś dokarmiać(pyt. do hodowców)?

Bobi Twoja opinia także mnie grzeje zwłaszcza, że sam mówiłeś że jesteś NIEDOŚWIADCZONY. Ja w przeciwieństwie do Ciebie odchowałam nie jeden miot maluchów. Szczury wyziębione i niedożywione umierają więc miej to na uwadze. BO NIE MASZ RACJI.

Pytałam także o samice i oczekuję odpowiedzi co z nimi.

Bobi pisze:A co ty Karev za bzdury opowiadasz kolejna przyjaciółka Pani A. Chcąca wszystko zrobić bym nie miał racji ? Zresztą grzeje mnie to co ty myślisz o maluszkach wstawiam zdjęcia dla osób zainteresowanych a ty się zajmij czymś innym niż pisaniem jakiś bredni na temat moich szczurków... Powtarzam to jest Pył z trocin a co do gniazda maja z trocin sianka i ręczniczków papierowych.

Co sądzicie o tym dziwnym palcu z plamkami ?

A nie pomyślałeś o tym, że z sianka i trocin łatwo przenieść świerzb ? Poza tym taki mały szczurek może sie pokaleczyc wiórkiem/siankiem i ropień gotowy.
I może spuść trochę z tonu. Ludzie chcą od Ciebie przyjąc zwierzaki, ale to nie znaczy , ze inni mają czytać pyskówki.

Skoro nie miałeś nigdy malców, to posłuchaj rad tych, którzy mieli i wiedzą co mówią. I nie mówię tu o Karev, tylko o wszystkich innych.
Maluchy są bardzo chude, nawet ja to widzę, a malce widzialem tylko na zdjęciach.
Dożywiaj je !
Porównaj Twoje maluchy z grubaśnymi Tosiakami http://szczury.org/viewtopic.php?p=853969#p853969

Twoje http://imageshack.us/photo/my-images/713/6samczykw.jpg/
Tosiaki http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/bba ... d9f23.html

Twoim wyraznie brakuje tych zaokraglonych brzuszków. Teraz i tylko teraz jest dla nich najwazniejszy czas. Wszystko to, co dostaną teraz pozostanie w nich na całe zycie. Jesli teraz cos zaniedbasz, "odbije" sie to na nich pózniej.

Po 1 maluchy są osłabione bo jest ich w jednym miocie 10 a w drugim 15 samicom ciężko jest wykarmić maluchy
po 2 Karvel to Amusia właśnie sprawdziłęm jej IP
po 3 jak urodziła w trocinach i sianku tak je zostawiam bo nie chcę psuć gniazda bo się boję że zagryzą
po 4 nie krytykujcie mnie bo widzę szukacie dziury w całym a to jest pył
po 5 jak się coś komuś nie podoba to niech nie czyta i nie ogląda moich szczurów
po 6 jak się komuś nudzi to niech lepiej wyjdzie gdzieś na dwór na świeże powietrze a nie czyta i pisze bzdury
po 7 skoro macie mi tak pomagać że potwierdzacie słowa Amusi a ona to robi tylko i wyłącznie po złości to ja podziękuję...

I jak się znacie to powinniście wiedzieć że więcej jak 7 młodych karmi samica to maluchy będą słabsze i chudsze niż być powinny moja ma 2 x więcej! Wujek Google to potwierdza.

To nie wygląda na pył z trocin, a na łuszczący się naskórek - ale to nie świadczy koniecznie o wychłodzeniu maluchów. To normalny etap w rozwoju osesków, wszystkim zaczyna się nieco złuszczać naskórek gdy zaczynają porastać meszkiem. Niemniej nie powinno się to dziać w nadmiarze... No i kluski są chude. Trzeba dokarmiać ich matki - dawać im dużo dobrego jedzonka, gotowany ryż z kurczakiem, gerberki dla dzieci, itp. Niedożywienie maluchów w tym wieku może się negatywnie odbić na ich zdrowiu.

W gnieździe powinny być polarkowe szmatki (polar gdy jest gryziony nie zostawia na krańcach długich nitek, które mogą okręcić się wokół kończyn maluchów) do budowy gniazda. Same trociny nie wystarczą - poza tym trocin w ogóle nie powinno być, najlepiej dać im dużo grubych papierowych ręczników, w ostateczności drewniany żwirek.

Jeśli jedna z samiczek źle wygląda, to najlepiej przejść się z nią do weta... może być osłabiona karmieniem dużej ilości małych, może mieć komplikacje po porodzie (np. martwy płód został w jej ciele), mogło się wdać zakażenie, itp. Można ją też dokarmiać Sinlackiem lub NutriDrinkiem - do kupienia w aptece. Można też podać BetaGlukan na wzmocnienie, to nie zaszkodzi oseskom.

Co do samicy - zdrowa samica bez problemu wykarmi 12 maluchów. Tyle ma sutków. Im mniej, tym lepiej, rzecz jasna. im więcej, tym jest to bardziej męczące dla samicy i maluszków.

Tu nie chodzi o krytykowanie (przynajmniej mi), ale o doradzenie, co można zrobić, aby matkom i maluszkom było jak najlepiej. W prawie każdym temacie o narodzonym wpadkowym miocie użytkownicy piszą takie rzeczy.