Strona 11 z 37
Re: Kijankowe stadko :)
: pt sty 03, 2014 8:47 pm
autor: diana24
Przystojniak już u nas

To przeuroczy standard standard ginger? berkshire lub bareback, nie jestem pewna. Liczę na waszą pomoc jak już zrobię chłopakowi jakieś zdjęcia.
I do tego ma piękne czerwona oczęta <3 Miłość od pierwszego wejrzenia
Dziękuję
Łysekfuzz za zaufanie, na pewno będzie mu z nami dobrze

Re: Kijankowe stadko :)
: pt sty 03, 2014 8:49 pm
autor: diana24
O edycjo!!! miałam na myśli, że Albert to hooded lub bareback
Z podekscytowania mylą mi się rodzaje umaszczeń

Re: Kijankowe stadko :)
: pt sty 03, 2014 10:11 pm
autor: karpik
Super:) Czekamy na zdjęcia:)
Re: Kijankowe stadko :)
: pt sty 03, 2014 11:53 pm
autor: diana24
Po pierwszym spotkaniu nie jest tak źle

Chłopak jest trochę oszołomiony nowymi zapachami, ludźmi, szczurami, więc jest delikatnie zmęczony i straaaasznie przytulaśny

cały czas lgnie do nas, liże nas i iska

Jutro złożymy łóżko (bo wtedy dziewczyny nie będą się miały gdzie schować) i zobaczymy reakcję
Pierwsze spotkanie było delikatnym obwąchaniem i olewką, potem Gabi z Iskierką uciekały przed nim w popłochu i piszczały jak tylko się zbliżył, a Aria pokazała oczywiście swoją suczowatość i zaczęła na niego fukać... Jednak przy przyjmowaniu sióstr zachowywała się tak samo i po góra 2tyg. jej przechodziło, więc myślę, że teraz będzie tak samo. Trzymajcie kciuki
A oto i pierwsze zdjęcie Alberta

Prawda, że piękny?

Re: Kijankowe stadko :)
: sob sty 04, 2014 3:04 am
autor: Megi_82
Jaki przepiękny <3 Gratulacje

Wszyscy sie doszczurzają, tylko ja nie

Re: Kijankowe stadko :)
: sob sty 04, 2014 12:09 pm
autor: Magdonald
Cudny rudzielec!

Opowiadaj jak tam się z pannami zapoznaje :>
Megi, nie tylko Ty, bo u mnie to nawet nie to, że nie chcę, a mi nie wolno :/ Ale... Może to i z jednej strony dobrze, bo to ja mieszkałabym teraz pewnie w klatce

Re: Kijankowe stadko :)
: sob sty 04, 2014 2:53 pm
autor: fidusiowa
Diana, jest cuuuuuuuuuuuuudowny! Ale by świetnie pasował do moich chłopaków...

Może jednak go oddasz i weźmiesz innego?

Dziewczyny będą się o niego bić

Re: Kijankowe stadko :)
: sob sty 04, 2014 3:06 pm
autor: diana24
Za żadne skarby świata go nie oddam

jest cudowny
Tylko troszkę osowiały, ale mam nadzieję, że niedługo przyzwyczai się do nowego otoczenia i będzie tak samo brykał, jak u siebie gdy go wczoraj zobaczyłam
Po dzisiejszym zapoznaniu na kanapie bez pościeli, gdzie baby nie mogły się nigdzie schować, Aria już lepiej reaguje. Troszkę razem leżeli, a nawet Albert zaczął ją iskać

Iskierka z Gabi to jakby diabła widziały... ze strachem do niego podchodzą, cały czas piszczą, nawet jak ja je dotknę, panikary jakich mało

mam nadzieję, że niedługo im przejdzie.
Niepokoi mnie to, że Albert strasznie się drapie, dosyć często. Czy to może być reakcja na stres?
Ogólnie wszyscy ze stresu się dziś rozkichali, dziewczyny z powodu faceta, a Albert z powodu...hm... chyba wszystkiego nowego
Tak więc podajemy vibovit i wieczorem zrobimy kolejną serię na łóżku
Może zdjęcia także dodam wieczorkiem

Re: Kijankowe stadko :)
: sob sty 04, 2014 3:35 pm
autor: Łysekfuzz
Diana pamiętasz mówiłam wczoraj ,że znalazłam rankę tam gdzie się drapie (taka mała czarna kreseczka)Mam nadzieję ,że to wszystko to tylko stres .Do tej pory nigdy nawet nie kichał i nic nie wskazywało by coś się przyplątało .Trzymam kciuki .
Re: Kijankowe stadko :)
: sob sty 04, 2014 3:57 pm
autor: ema0505
Jest przepiękny ;p. Trzymam kciuki za udane łączenie i zdrówko

Re: Kijankowe stadko :)
: sob sty 04, 2014 9:00 pm
autor: diana24
Po drugim dzisiejszym łączeniu podobnie, ale co raz łagodniej

młode podchodzą do Albiego ciut bliżej
Malutka (ale zawsze jakaś) porcja zdjęć:

"co Ty tu przyprowadziłaś i dlaczego ON jest taki wielki!?!?"

największa panikara na świecie czyli Iskierka

I niezbyt chętny do zdjęć pyszczka kapturek Albert
Chciałam dodać jeszcze Arię, ale na fotosiku nie chce się załadować

chyba trzeba będzie się zalogować na imageshack...
p.s. Dziękujemy za wszystkie tak pozytywne zdania na temat Alberta. Powiedział, że wszystkich za to wycałuje po rękach, jeśli nas kiedyś odwiedzicie :p
Re: Kijankowe stadko :)
: ndz sty 05, 2014 5:19 am
autor: carola138
Diano,jakby co to wiesz.Łódż-Kraków,czerń-biel,rudy-beż,no wsjo radno.No

że ten,przyjmujemy problemy
ale wiem,że tu problemu nie będzie

Re: Kijankowe stadko :)
: ndz sty 05, 2014 12:35 pm
autor: ema0505
Nie mogę się napatrzeć na jego umaszczenie, no przecudowne

Re: Kijankowe stadko :)
: ndz sty 05, 2014 2:19 pm
autor: Megi_82
Aj tam zaraz diabeł - panny odebrały staranne wychowanie w cnocie, chłopa na oczy nie widziały, to się teraz o nią boją, a skąd mogą wiedzieć... to jeszcze nie ten etap, żeby sprawdzać, czy chłop ma wszystko na miejscu

Re: Kijankowe stadko :)
: ndz sty 05, 2014 7:06 pm
autor: diana24
Megi_82 żebyś wiedziała, że o to w tym wszystkim chodziło

ponieważ przez świąteczną przerwę z narzeczonym staliśmy się nocnymi markami, więc przy okazji oglądania filmu wyrzuciliśmy bydło po raz trzeci razem koło północy

Wtedy właśnie okazało się, że otóż Iskierka vel. Panikara ma rójkę

i chroniła swojej cnoty jak największej świętości

Piszczała, jakby chciała powiedzieć "Odejdź ode mnie! Ja nie chce, żeby mój pierwszy raz tak wyglądał, przy wszystkich. Ja jeszcze nigdy tego nie robiłam"
Ale jak Albert spróbował (nawet do niczego nie doszło) to potem ganiała za nim jak głupia

spodobało jej się i to bardzo
Dzisiaj rano wszystkie już spokojnie na siebie reagowały, więc postanowiliśmy wyszorować klatkę i zabrać wszystkie najcenniejsze "królestwa", czyli sputnik i domek na dole oraz hamaki i wsadzić wszystko razem. Nie ma najmniejszego problemu, jak na razie (tfu, tfu). Na noc jeszcze zostanie oddzielony, ale jesteśmy bardzo dobrej myśli
