Strona 11 z 12

Ledwo zostałem tatusiem, a juz jestem dziadkiem...

: ndz lis 13, 2005 9:50 pm
autor: jagas
a moja Mizu na urodzinki 1/4 pieguska z czekoladą... ciastko zjadła, a w czekoladzie tylko się wytaplała... :)

sopocianka: nie dominika tylko dominka... ;) łatwo się domyśleć skąd imie

Ledwo zostałem tatusiem, a juz jestem dziadkiem...

: sob lis 19, 2005 1:58 am
autor: Nakasha
Nie został przypadkiem jakiś samczyk ;)? nie jestem teraz w stanie wszystkiego czytać ;)

Ledwo zostałem tatusiem, a juz jestem dziadkiem...

: sob lis 19, 2005 12:44 pm
autor: jagas
wszyskie już się rozjechały po Polsce...

Ledwo zostałem tatusiem, a juz jestem dziadkiem...

: ndz lis 20, 2005 10:26 pm
autor: sachma
Kami chyba jest najdalej od rodzinnego domu, prawda? :)

a tak swoja droga to ona nabiera zlych przyzwyczajen Bandyty... wlazi z nim za Tv rozkopuje doniczki i probuje zjadac kaktusy, wyrzuca kamyczki z donic... no normalnie Bandyta ja nauczyl wszystkiego co zle :lol:

Ledwo zostałem tatusiem, a juz jestem dziadkiem...

: pn lis 21, 2005 10:05 am
autor: sopocianka
Wczoraj Setti ugryzł moją mamę do krwi, bez powodu. Mały złośnik! Nie lubi być brany na ręce, z jedzeniem zwiewa do domku. Ciągnie mnie za włosy, czasami dokucza Okruchowi... Złośliwiec!

Za to rano, kiedy wstaję grubo przed siódmą, kiedy Okruszek śpi w najlepsze, Settimo jest "na chodzie", a mnie robi się od razu raźniej, że ktoś wstaje ze mną :) Codziennie głaszczę malucha i próbuję drapać, kiedy leży spokojnie i np. zasypia. Wydaje mi się, że to lubi, chociaż może sam o tym nie wie. Zerka z zastanowieniem, kiedy widzi jak Okruszek rozpłaszcza się pod moją dłonią i mruży oczy z zadowolenia i czasami zazdrosny też przychodzi i się kładzie obok. :)

Ledwo zostałem tatusiem, a juz jestem dziadkiem...

: pn lis 21, 2005 11:52 am
autor: sachma
Kami mnie w zeszlym tygodniu urzarla... tez nie lubi byc brana na rece i zwiewa z jedzeniem... a jak widzi ze cos daje to sie dlugo zastanawia podbiega i odbiega... jakby nie wiedziala czy podejsc czy nie... Bandyta zawsze zjada przy mnie bo jak odejdzie dalej to mala probuje mu zabrac :lol:

Ledwo zostałem tatusiem, a juz jestem dziadkiem...

: pn lis 21, 2005 8:35 pm
autor: jagas
Złośliwiec!
może pozbawienie klejnotów by mu na charakterek pomogło...

Mizu maluch, która została ze mną też ma ciekawy charakter. raz spróbowala mnie ugryźć ale udało mi się ją złapać i przewrócić na plecy. trzymałem tak długo (ok 1 min) aż przestała się wyrywać. była obrażona przez cały dzień, ale od tej pory nie próbowała więcej. regularnie jej przypominam (kilka razy dziennie po kilka sekund) kto dominuje i mam spokój. ale jedzenie też zanosi do hiltona. robi kilka kursów i dopiero bierze sie za chrupanie.

Ledwo zostałem tatusiem, a juz jestem dziadkiem...

: pn lis 21, 2005 8:44 pm
autor: sachma
Kami napycha pyszczek chowa i wraca po jeszcze :lol: dziwi mnie to, bo zawsze jedzenia maja pelno a i Bandyta nie nalezy do takich co jedza szybko :) on ostatnio arystokrata sie zrobil.. je powoli nie bierze duzo i siedzi przy mnie, po zjedzeniu umyje sie i wtedy podchodzi dopiero po jeszcze :lol: :)

Ledwo zostałem tatusiem, a juz jestem dziadkiem...

: pt sty 13, 2006 8:06 pm
autor: sachma
Ja przypomne ze dzis nasze malce maja juz 4!!!!!! miesiace :D

:occasion4: :occasion6: :occasion7: :occasion9: :wav: :occasion1: :hello1: :occasion2: :zyczenia: :klask:

Ledwo zostałem tatusiem, a juz jestem dziadkiem...

: ndz lut 12, 2006 9:45 pm
autor: sopocianka
Jutro nasze szczurki skończą pięć miesięcy. :D

Settimo już dorósł i już się o niego nie boję. "Klątwa" minęła. Nie jest przytulańcem. Kiedy próbuję go głaskać natychmiast się denerwuje i macha szybko ogonem. Gryzie czasami (ale ostatnio nie do krwi), ale jest śliczny, gibki (czasem śpi nienaturalnie wygięty, aż się o niego boję...), pełen wdzięku.
Z Okruszkiem żyją we względnej zgodzie (ostatnio starszemu coś odbiło i gryzie Settiemu ogon, ale poza tym ok.).
Mało je, nawet ostatnio nie chciał żółtego sera!! :shock: Ale dzięki temu jest szczupły, zwinny, dobrze skacze, w przedpokoju wspina się po płaszczach na kołki...

Nie wiem, czy już się chwaliłam... To zdjęcie sprzed dwóch miesięcy.zdjęcie

Ledwo zostałem tatusiem, a juz jestem dziadkiem...

: ndz lut 12, 2006 11:00 pm
autor: sachma
Kami tez przytulasta nie jest .. ale daje sie glaskac.. lubi siedziec na ramieniu i lubi jak sie z nia chodzi po calym domu... Bandi i Kami sa nie rozlaczni.. jak musialam je rozdzielic na tydzien po operacji Bandyty gryzly kraty i szarpaly klatki zeby sie do siebie dostac :) a ostatnio zauwazylam cos... moja dziewczynka jest juz mala kobietka :lol:

jak te maluchy sie stazeja szybko... jeszcze niedawno napastowalam Jagasa zeby dawal wiecej fotek malej.. wydaje sie jakbym wczoraj po nia jechala do malborka.. :zakochany:

[ Dodano: Nie Lut 12, 2006 11:05 pm ]
TU jest zdjecie Kami z poczatku stycznia :)

Ledwo zostałem tatusiem, a juz jestem dziadkiem...

: śr lut 15, 2006 9:20 pm
autor: sechmet
eh widze że nie tylko Noah nie jest przytulasty, to chyba rodzinne. normalnie dostaje szału jak chce go wyjąć z klatki i wziąć na ręce, ale na szczęście potem jest grzeczny. i jak szaleje z resztą stada po łóżku.. :zakochany: a do żarcia to biegnie pierwszy. i strasznie urósł, jest prawie taki duży jak reszta... mój maluszek :D

Ledwo zostałem tatusiem, a juz jestem dziadkiem...

: ndz lut 19, 2006 10:37 am
autor: sopocianka
[quote="sachma"]TU jest zdjecie Kami z poczatku stycznia[/quote]

Ma wielkie uszy! :)

Ledwo zostałem tatusiem, a juz jestem dziadkiem...

: ndz lut 19, 2006 11:44 am
autor: jagas
:D:D:D
ale się cieszę, że maluchy wam się ładnie chowają.

ps. to rodzinne. mamuśka i mizu też nie są zbyt przytulaste. mała choć lubi być zabierana z rewiru to nie lubi być przytrzymywana w jednym miejscu.

Ledwo zostałem tatusiem, a juz jestem dziadkiem...

: ndz lut 19, 2006 6:29 pm
autor: sachma
Kami to taki maly dumbo, tylko uszy za wysoko wyrosly :hyhy: