Strona 11 z 21

[MYKOPLAZMOZA] najczesciej spotykana choroba u szczurow

: ndz sie 07, 2005 3:41 pm
autor: merch
Mycoplasmy powodują zakażenia u ludzi , ale sa to inne podtypy , Normalnemu człowiekowi raczej Szczurza Mycoplasma nie zaszkodzi. Oczywiście moze być niebezpieczna w bardzo szczególnych przypadkach uposledzenia odporności

[MYKOPLAZMOZA] najczesciej spotykana choroba u szczurow

: ndz sie 07, 2005 4:14 pm
autor: krwiopij
[quote="sopocianka"]1.Jednorazowy wyciek (lub dwurazowy...) nie świadczy o chorobie?? [/quote]
nie... wycieki porfiryny swiadcza najczesciej o stresie i/lub obnizeniu odpornosci... same w sobie nie sa zadnym powaznym objawem, ale daja znac, ze ze szczurem cos jest nie w porzadku i trzeba lepiej sie nim zajac...

[MYKOPLAZMOZA] najczesciej spotykana choroba u szczurow

: pn sie 29, 2005 1:31 pm
autor: casie
Ehh... zastanawiam sie teraz czy czasem moj szczurek na to nie zdechł :-( Ale poczatkowe objawy były inne... bo zaczęło sie od uszka - jakies zapalenie, potem powstał ropień... zapalenie ucha środkowego...:-(
ale jak czytam o kolejnych objawach mykoplazmozy, ze ropieją oczka, az do wystąpienia strupa na oczach.. oddech.. chrszczący i świszczacy jak przy zapaleniu płuc... no utrata rownowagi :-( to moze to to... :-( Lekarz nic nie powiedział, założył, że to nowotwór :-(
a ja do konca mialam nadzieje, ze to zapalenie sie wyleczy... a moj biedaczek umarł mi prawie na rękach...zabrakło mu już sił i tchu :cry:

[MYKOPLAZMOZA] najczesciej spotykana choroba u szczurow

: śr wrz 07, 2005 10:43 am
autor: sopocianka
Niepokoję się o Okrusia... Od jakiegoś czasu ma cały czas mokry nos, trochę kicha i zauważyłam śladowe ilości porfiryny w nosku i odrobinę koło noska.
Czy mogę zastosować echinaceę, chociaż nie wiem, czy jest chory (oby nie!!!)???? I czy wet sprzeda mi kropelki "na słowo honoru", bo nie chcę niepotrzebnie stresować zwierza???

Bardzo proszę o odpowiedź.

[MYKOPLAZMOZA] najczesciej spotykana choroba u szczurow

: śr wrz 07, 2005 2:54 pm
autor: merch
Echinaceae mozesz stosować jak najbardziej a dostępna jest nie u weta tylko w aptece.
Mam nadzieje ,że okruszek ma banalne przeziębienie a nie jakąkolwiek poważna chorobę ,ale echjnacea jako lek pprawiający odporność nie zawadzi. Pozdr M

[MYKOPLAZMOZA] najczesciej spotykana choroba u szczurow

: śr wrz 07, 2005 3:18 pm
autor: sopocianka
Dziękuję. Jutro zakupię. :)

Muszę się o niego troszczyć, bo od wczoraj jest brdzo osowiały, z powodu straty kumpla.

[MYKOPLAZMOZA] najczesciej spotykana choroba u szczurow

: sob wrz 10, 2005 7:00 am
autor: Desiree
ja wlasnie wrocilam z moja od weta i podejrzewa, ze ma wlasnie mykoplazmoze. duzo kicha, wycieka jej z nosa wlasnie ta brunatna maź. na poczatku myslalam, ze to cos z plucami albo oskrzelami. osluchal ja i powiedzial, ze sa lekkie szmery w oskrzelach, ale nie ma temp. ani nic, wiec podejrzewa mykoplazmoze:/ zanim pojechalam do weta robilam jej inhalacje z inhalolu, od wczoraj podaje jej echinaceę, wiec to ja troche wzmocnilo. teraz ma byc przez 5dni na antybiotyku. jakby tego bylo malo ma chyba pasozyty na ciele;/ wygryzla sobie futerko na gardle i ciagle sie drapie. nie bylam pewna czy to pasozyty czy uczulenie, ale ze stala ostatnio na wiorkach od stolarza, wiec zapewne pasozyty:/ zmienilam juz jej sciolke na granulat, dostala zastrzyk i pimafucort do smarowania gardla. mam nadzieje, ze wydobrzeje, bo ogolnie chyba nie jest tak zle. jest żwawa, je chetnie, biega po dmu, tyle ze kicha, ale juz nawet ma w miare czysty nosek. no i sie ciagle drapie:/wogole to dziekuje tutaj wszystkim, gdyz bardzo wiele sie dowiedzialam o moim szczurze z tego forum, m.in. o leczeniu echinacea i inhalolem, ktore jej pomogly bynajmniej do wizyty u weta :thumbleft:

[ Dodano: Sob 10 Wrz, 2005 ]
dodam tylko tyle, ze wczesniej tez miala problemy z oddychaniem, ale inahalacje to troche zalkeczyly. w pon. mam sie udac do Wojtyś, bo ona bedzie wiedziala najlepiej:)

[MYKOPLAZMOZA] najczesciej spotykana choroba u szczurow

: sob wrz 10, 2005 7:22 am
autor: sopocianka
Współczuję :-(

[MYKOPLAZMOZA] najczesciej spotykana choroba u szczurow

: ndz wrz 11, 2005 12:33 pm
autor: Desiree
a jezeli szczur jest na to chory, dostaje leki, powiedzmy choroba bedzie zaleczona, to ile moze z tym zyc?jak mniej wiecej wyglada przebieg tej choroby?moja lola ma 1,7mies. narazie sie jakos trzyma, chociaz bez inhalacji ciezko byloby jej oddychac. teraz duzo spi biedactwo i jest mniej chetna do zabawy:(dzis mi wet powiedziala, ze teraz moze nastapic pogorszenie jej stanu, mimo ze jest na antybiotyku. ja sie tylko boje, zeby sie nie meczyla:(

[MYKOPLAZMOZA] najczesciej spotykana choroba u szczurow

: pn wrz 12, 2005 2:12 pm
autor: merch
Mysłe ,że jak uda sie wyleczyć zaostrzenie i ni ebedzie nawrotów to moze zyć prawie tyle co bez tego . Napisz co ci powie dr Wojtys, i jaki antybiotyk został podany. Wydaje mi się ze przy takich przewlekłych chorobach antybiotyk nalezy podawać długo - ok 2 tygodni.

[MYKOPLAZMOZA] najczesciej spotykana choroba u szczurow

: wt wrz 13, 2005 3:57 am
autor: Desiree
dr. wojtys osluchala plucka i powiedziala ze wcale nie jest tak zle :D wczesniej bylam na bemowie, gdzie dali jej zastrzyki z baytrilu(2, bo bylam tam przez 2 dni). jednak wojtys nie chciala jej kluc, bo pozniej moze tkanka twardniec w tych miejscach czy jakos tak, wiec dala mi emoxil w tabletkach, tak mniej wiecej na 12 dni, wiec faktycznie leczenie antybiotykiem bedzie trwalo jakies 2tyg, wlasnie zeby to napewno zaleczyc :) ponadto daje jej echinacee i robie inhalacje z soli kamiennej i inhalolu. tyle ze pani doktor kazala dawac nawet do 10kropli echinacei dziennie:) no chyba ze ogon by chodzil pijany to mam zmniejszyc dawke :lol: moge ewentualnie podawac lakcid. tylko sie zastanawiam nad tym lakcidem, bo antybiotyk i tak dostaje z jogurtem. wogole ile mniej wiecej kosztuje lakcid? :scratch:

[MYKOPLAZMOZA] najczesciej spotykana choroba u szczurow

: wt wrz 13, 2005 6:34 am
autor: ESTI
Desiree, koniecznie lakcid, antybiotyk bardzo wyniszcza florę bakteryjną. W opakowaniu masz 10 kapsułek, każdą z nich po otwarciu zużywasz i nie należy tego przechowywać w lodówce. Ja płaciłam za jedno opakowanie koło 8zł.

[MYKOPLAZMOZA] najczesciej spotykana choroba u szczurow

: wt wrz 13, 2005 7:29 am
autor: Desiree
ok, dzieki:)to kupie jeszcze dzis:)ostatnio moj budzet znacznie ucierpial przez leczenie ogonka, dlatego sie pytam:)

[ Dodano: Wto 13 Wrz, 2005 ]
no i kupilam ten lakcid, ale cholera nie umiem tego otworzyc;/ trzeba nacisnac ta ampulke, ale albo ja nie mam sily, albo boje sie ze zgniote za bardzo i sie pokalecze:| jak to jest zrobione bez sensu :| wogole to mam podawac jej 1/4ampulki 2razy dziennie, wiec czy moge to tak przechowywac po otwarciu??nic sie z tym nie stanie? :roll:

[MYKOPLAZMOZA] najczesciej spotykana choroba u szczurow

: wt wrz 13, 2005 11:10 am
autor: ESTI
Desiree, szczerze mówiąc nie powinno trzymać się otwartego lakcidu nawet w lodówce...jednak jeśli u Ciebie rzeczywiście krucho z kasą to otwieraj rano i podawaj jej pół, wkładaj do lodówki i wieczorem dawaj resztę. Możesz spokojnie dawać pół fiolki.

Co do otwierania to łapiesz za górę i tam gdzie jest narysowana kropka - na szyjce, naciskasz i samo się łamie. Nie musisz bardzo mocno naciskaś, wystarczy energicznie i nie powinnaś się skaleczyć. ;)

[MYKOPLAZMOZA] najczesciej spotykana choroba u szczurow

: wt wrz 13, 2005 11:31 am
autor: Desiree
oki, dzieki:) udalo mi sie otworzyc, ale sie przestarszylam jak to peklo:)