[Ogólnie] - Łączenie po raz pierwszy

Czyli jak połączyć szczurki, żeby się polubiły.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Marian ok 1rok + Gaia 5tyg

Post autor: unipaks »

a stół w tym neutralnym pokoju? wanna też nie jest zła jako neutral :)
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Awatar użytkownika
Kameliowa
Posty: 3342
Rejestracja: wt lis 24, 2009 12:18 am
Lokalizacja: Łódź

Re: Marian ok 1rok + Gaia 5tyg

Post autor: Kameliowa »

a może bardziej drastyczna metoda transporterka pomoże?
George Orwell was wrong. Aldous Huxley was right.

Jeżeli widzisz: błąd ortograficzny, niepokojący post/temat, chcesz poprawić swój temat, zamknąćtemat
Zgłoś to moderatorom klikając w ikonę wykrzyknika w poście!
Awatar użytkownika
jordan
Posty: 2005
Rejestracja: ndz maja 02, 2010 5:38 pm

Re: Marian ok 1rok + Gaia 5tyg

Post autor: jordan »

no i tak wczoraj wrzucilem obie do wanny i marian wogole gai nie gryzie nawet juz paszczy nie otwiera nie ciagnie za futro nic doslownie tylko ja lapkami czasem wywali na plecki i ogolnie ok, wiec postanowilem wrzucic je do klatki wiadomo pierw mala potem mariana byly w tej klatce z 3h troche sie pogonily pokotlowaly ale marian jej nic nie robi tylko wywala na plecy ewentualnie chcce lapkami zatkac jej krzykliwa buzie... juz doszlo do tego ze spaly w 1 hamaku ale mala jest taka histeryczka ze co sie marian ruszyl to ona w pisk... o 3 w nocy rozdzielilem je bo spac nie moglem bo mala sie drze a marian jej nic nie robi i o czywiscie mala sie do mariana sadzi... dzisiaj c.d. w klatce
Obrazek
Awatar użytkownika
StasiMalgosia
Posty: 1460
Rejestracja: śr sty 28, 2009 7:43 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Marian ok 1rok + Gaia 5tyg

Post autor: StasiMalgosia »

powinno być dobrze
a może weź je w mały transporterek na mały spacer a następnie wsadź obie do wyczyszczonej klatki którą jeszcze przemebluj tak żeby była nie do poznania (można też wsypać wiórki zapachowe albo zmienić ściółkę)
nic tak nie łączy jak wspólna niedola :)
Obrazek
Awatar użytkownika
jordan
Posty: 2005
Rejestracja: ndz maja 02, 2010 5:38 pm

Re: Marian ok 1rok + Gaia 5tyg

Post autor: jordan »

a ze tak spytam co to sa wiorki zapachowe ? :)
Obrazek
Awatar użytkownika
Kameliowa
Posty: 3342
Rejestracja: wt lis 24, 2009 12:18 am
Lokalizacja: Łódź

Re: Marian ok 1rok + Gaia 5tyg

Post autor: Kameliowa »

a poza tym takie wrzaski małego szczurka są raczej normalne. prują się w niebo głosy jakby im największą krzywdę robiono, chociaż nic się nie dzieje. tyle,że fakt, przeszkadza w nocy spać.
George Orwell was wrong. Aldous Huxley was right.

Jeżeli widzisz: błąd ortograficzny, niepokojący post/temat, chcesz poprawić swój temat, zamknąćtemat
Zgłoś to moderatorom klikając w ikonę wykrzyknika w poście!
Awatar użytkownika
jordan
Posty: 2005
Rejestracja: ndz maja 02, 2010 5:38 pm

Re: Marian ok 1rok + Gaia 5tyg

Post autor: jordan »

dokladnie wczoraj siedzialem ok 2h przy klatce zamknalem ja oczywiscie bo by mala spylila zaraz to marian ani razu pyska nie otwarla tylko marian mala gonil po klatce i widzialem ze dazy do tego zeby sie razem polozyly jak juz lezaly w hamaku jak wspominalem wczesniej mala na tylnych lapach jakby sie czegos bala a marian sobie lezala i nic ja nie interesowalo :) potem widzialem ze chce ja uciszyc bo juz ja chyba glowa bolala mnie zreszta tez :) mala tak przerazliwie piszczy jakby ja odzierano ze skory... ale spac sie przy tym nie dalo :) wiec posla do swojej klatki idzisiaj podejscie drugie.. nie wiem mysle w jaki sposob mala trzeba uspokoic ? bo marian goni ja to oczywiste ale krzywdy jej nie robi mala symuluje ze zdechla nie rusza sie itp itd :) marian ja wacha a ona ryczy... czy ten trasporter moze mala jakas uspokoic ?
Obrazek
Awatar użytkownika
syntonia
Posty: 451
Rejestracja: pn lis 23, 2009 2:42 am

Re: Marian ok 1rok + Gaia 5tyg

Post autor: syntonia »

Takie piszczenie potrafi być męczące, ale nic z tym nie zrobisz. Chyba musisz przeczekać. Też miałam ten sam problem, moje uszy ledwo wytrzymywały. Co gorsze mojemu szczurowi już tak zostało i do tej pory drze mordkę jak mu się coś nie podoba, albo kolega z klatki wlezie mu niespodziewanie do hamaka :) Taki już ma marudny charakter. Co prawda nie jest to już ten przeraźliwy pisk co kiedyś, ale potrafić zrobić hałasu o nic ;D
"Kto jest okrutny w stosunku do zwierząt, ten nie może być dobrym człowiekiem."
Arthur Schopenhauer

[*] Smrodzio - na zawsze w moim serduchu [*][/b] [/i][/color][/size]
Awatar użytkownika
jordan
Posty: 2005
Rejestracja: ndz maja 02, 2010 5:38 pm

Re: Marian ok 1rok + Gaia 5tyg

Post autor: jordan »

dzis wroce po pracy no i dam je do klatki niech sie docieraja :) no i stopery do uszu
Obrazek
Awatar użytkownika
jordan
Posty: 2005
Rejestracja: ndz maja 02, 2010 5:38 pm

Re: Marian ok 1rok + Gaia 5tyg

Post autor: jordan »

no to wczoraj wypralismy wszystkie hamaki na dol dalismy recznik zeby sobie lap nie polamaly w ewentualnych walkach :)

no i na noc zostawilem je no i o dziwo noc byla w miare spokojna rano sie ok 8 zaczely troche kotlowac ale juz sobie zyja razem mala dalej krzykliwa a marian chce jej towarzystwa ale mala boi sie jeszcze ale juz zostaja w klatkach... od piatku walka skonczona w srode wiec chyba czas nie jest zly :) w nd wracam z 3 kluska i bedziemy parowac je :)
Obrazek
Agus84
Posty: 40
Rejestracja: czw kwie 15, 2010 9:59 am

Re: [Ogólnie] - Łączenie po raz pierwszy

Post autor: Agus84 »

Witam, mam podobny problem, mam półrocznego samca Dumbo kilka dni temu dołączył do niego nowy 3 miesięczny ogonek, jak puszczam je na kanapę, toczą się wielkie gonitwy, starszy na początku atakował małego, stroszył się, fukał na niego, teraz jest trochę łagodniejszy ale z kolei mały boi się go nie pozwala mu do siebie przyjść, piszczy, wkładałam szczurasy do wanny, spokój mały nawet zaczął iskać starszego, potem wypuściłam je na kanapę i znów atak i gonitwy, przebywają w jednej dużej klatce, mały zajmuje górę i nie pozwala wejść starszemu, piszczy na niego, nie wiem co mam robić może powinnam uzbroić się w cierpliwość, ale szkoda mi malucha bo boi się zejść na dół klatki :(. Nie wiem czy uda im się zaprzyjaźnić :(
Awatar użytkownika
jordan
Posty: 2005
Rejestracja: ndz maja 02, 2010 5:38 pm

Re: [Ogólnie] - Łączenie po raz pierwszy

Post autor: jordan »

wydaje mi sie ze ten duzy juz na tej kanapie byl dlatego czuje sie tak pewnie a na neutralnej pewnie by nie byl taki madry :) tak samo jest w wannie, jak czytalas pewnie wyzej u mnie bylo podobnie ale nie dalem ich od razu do 1 klatki bo tak sie nie powinno robic. wypuszczaj je jak najwiecej mozesz na neutralny teren dopóki sie nie beda dalej bic wtedy mozna wrzucic je do 1 klatki i postepowac zgodnie z zasadami laczenia samcow.
Obrazek
Awatar użytkownika
yss
Posty: 6442
Rejestracja: pt sty 05, 2007 8:12 pm
Lokalizacja: szczecin

Re: [Ogólnie] - Łączenie po raz pierwszy

Post autor: yss »

Agus84 pisze:przebywają w jednej dużej klatce
a nie powinny.
zanim się nie zaprzyjaźnią, powinny się spotykać tylko na wybiegu, najlepiej na terenie nieznanym starszemu szczurowi.
ten się nie myli, kto nic nie robi
Tili
Posty: 1251
Rejestracja: czw sty 28, 2010 10:55 am
Lokalizacja: Gdynia/Sosnowiec

Re: [Ogólnie] - Łączenie po raz pierwszy

Post autor: Tili »

Ja wlasnie jestem po idealnym i mega blyskawicznym laczeniu, az sie zdziwilam, bo przygotowalam "obcy" tereaz, a tu wcale nie byl potrzebny. Moje chlopaki w ja wiem moze z 10 min wachali, potem iskali i na koncu cala trojka poszla spac. Teraz mam w klatce 3 placki kazdy w swoim miejscu :D
Awatar użytkownika
jordan
Posty: 2005
Rejestracja: ndz maja 02, 2010 5:38 pm

Re: [Ogólnie] - Łączenie po raz pierwszy

Post autor: jordan »

u mnie dzis tez pierwsza noc bez piskow i bojek :-) rano wszystkie w hamaku spaly marian na pleckach a one na niej :)
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Stadko”