![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
[Ogólnie] - Łączenie po raz pierwszy
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
Re: Marian ok 1rok + Gaia 5tyg
a stół w tym neutralnym pokoju? wanna też nie jest zła jako neutral ![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Re: Marian ok 1rok + Gaia 5tyg
a może bardziej drastyczna metoda transporterka pomoże?
George Orwell was wrong. Aldous Huxley was right.
Jeżeli widzisz: błąd ortograficzny, niepokojący post/temat, chcesz poprawić swój temat, zamknąćtemat
Zgłoś to moderatorom klikając w ikonę wykrzyknika w poście!
Jeżeli widzisz: błąd ortograficzny, niepokojący post/temat, chcesz poprawić swój temat, zamknąćtemat
Zgłoś to moderatorom klikając w ikonę wykrzyknika w poście!
Re: Marian ok 1rok + Gaia 5tyg
no i tak wczoraj wrzucilem obie do wanny i marian wogole gai nie gryzie nawet juz paszczy nie otwiera nie ciagnie za futro nic doslownie tylko ja lapkami czasem wywali na plecki i ogolnie ok, wiec postanowilem wrzucic je do klatki wiadomo pierw mala potem mariana byly w tej klatce z 3h troche sie pogonily pokotlowaly ale marian jej nic nie robi tylko wywala na plecy ewentualnie chcce lapkami zatkac jej krzykliwa buzie... juz doszlo do tego ze spaly w 1 hamaku ale mala jest taka histeryczka ze co sie marian ruszyl to ona w pisk... o 3 w nocy rozdzielilem je bo spac nie moglem bo mala sie drze a marian jej nic nie robi i o czywiscie mala sie do mariana sadzi... dzisiaj c.d. w klatce
![Obrazek](http://img15.imageshack.us/img15/824/b0520d6c0c2fcd26.jpg)
- StasiMalgosia
- Posty: 1460
- Rejestracja: śr sty 28, 2009 7:43 pm
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Marian ok 1rok + Gaia 5tyg
powinno być dobrze
a może weź je w mały transporterek na mały spacer a następnie wsadź obie do wyczyszczonej klatki którą jeszcze przemebluj tak żeby była nie do poznania (można też wsypać wiórki zapachowe albo zmienić ściółkę)
nic tak nie łączy jak wspólna niedola![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
a może weź je w mały transporterek na mały spacer a następnie wsadź obie do wyczyszczonej klatki którą jeszcze przemebluj tak żeby była nie do poznania (można też wsypać wiórki zapachowe albo zmienić ściółkę)
nic tak nie łączy jak wspólna niedola
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
Re: Marian ok 1rok + Gaia 5tyg
a poza tym takie wrzaski małego szczurka są raczej normalne. prują się w niebo głosy jakby im największą krzywdę robiono, chociaż nic się nie dzieje. tyle,że fakt, przeszkadza w nocy spać.
George Orwell was wrong. Aldous Huxley was right.
Jeżeli widzisz: błąd ortograficzny, niepokojący post/temat, chcesz poprawić swój temat, zamknąćtemat
Zgłoś to moderatorom klikając w ikonę wykrzyknika w poście!
Jeżeli widzisz: błąd ortograficzny, niepokojący post/temat, chcesz poprawić swój temat, zamknąćtemat
Zgłoś to moderatorom klikając w ikonę wykrzyknika w poście!
Re: Marian ok 1rok + Gaia 5tyg
dokladnie wczoraj siedzialem ok 2h przy klatce zamknalem ja oczywiscie bo by mala spylila zaraz to marian ani razu pyska nie otwarla tylko marian mala gonil po klatce i widzialem ze dazy do tego zeby sie razem polozyly jak juz lezaly w hamaku jak wspominalem wczesniej mala na tylnych lapach jakby sie czegos bala a marian sobie lezala i nic ja nie interesowalo
potem widzialem ze chce ja uciszyc bo juz ja chyba glowa bolala mnie zreszta tez
mala tak przerazliwie piszczy jakby ja odzierano ze skory... ale spac sie przy tym nie dalo
wiec posla do swojej klatki idzisiaj podejscie drugie.. nie wiem mysle w jaki sposob mala trzeba uspokoic ? bo marian goni ja to oczywiste ale krzywdy jej nie robi mala symuluje ze zdechla nie rusza sie itp itd
marian ja wacha a ona ryczy... czy ten trasporter moze mala jakas uspokoic ?
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
![Obrazek](http://img15.imageshack.us/img15/824/b0520d6c0c2fcd26.jpg)
Re: Marian ok 1rok + Gaia 5tyg
Takie piszczenie potrafi być męczące, ale nic z tym nie zrobisz. Chyba musisz przeczekać. Też miałam ten sam problem, moje uszy ledwo wytrzymywały. Co gorsze mojemu szczurowi już tak zostało i do tej pory drze mordkę jak mu się coś nie podoba, albo kolega z klatki wlezie mu niespodziewanie do hamaka
Taki już ma marudny charakter. Co prawda nie jest to już ten przeraźliwy pisk co kiedyś, ale potrafić zrobić hałasu o nic ![Grin ;D](./images/smilies/grin.gif)
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
![Grin ;D](./images/smilies/grin.gif)
"Kto jest okrutny w stosunku do zwierząt, ten nie może być dobrym człowiekiem."
Arthur Schopenhauer
[*] Smrodzio - na zawsze w moim serduchu [*][/b] [/i][/color][/size]
Arthur Schopenhauer
[*] Smrodzio - na zawsze w moim serduchu [*][/b] [/i][/color][/size]
Re: Marian ok 1rok + Gaia 5tyg
dzis wroce po pracy no i dam je do klatki niech sie docieraja
no i stopery do uszu
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
![Obrazek](http://img15.imageshack.us/img15/824/b0520d6c0c2fcd26.jpg)
Re: Marian ok 1rok + Gaia 5tyg
no to wczoraj wypralismy wszystkie hamaki na dol dalismy recznik zeby sobie lap nie polamaly w ewentualnych walkach ![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
no i na noc zostawilem je no i o dziwo noc byla w miare spokojna rano sie ok 8 zaczely troche kotlowac ale juz sobie zyja razem mala dalej krzykliwa a marian chce jej towarzystwa ale mala boi sie jeszcze ale juz zostaja w klatkach... od piatku walka skonczona w srode wiec chyba czas nie jest zly
w nd wracam z 3 kluska i bedziemy parowac je ![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
no i na noc zostawilem je no i o dziwo noc byla w miare spokojna rano sie ok 8 zaczely troche kotlowac ale juz sobie zyja razem mala dalej krzykliwa a marian chce jej towarzystwa ale mala boi sie jeszcze ale juz zostaja w klatkach... od piatku walka skonczona w srode wiec chyba czas nie jest zly
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
![Obrazek](http://img15.imageshack.us/img15/824/b0520d6c0c2fcd26.jpg)
Re: [Ogólnie] - Łączenie po raz pierwszy
Witam, mam podobny problem, mam półrocznego samca Dumbo kilka dni temu dołączył do niego nowy 3 miesięczny ogonek, jak puszczam je na kanapę, toczą się wielkie gonitwy, starszy na początku atakował małego, stroszył się, fukał na niego, teraz jest trochę łagodniejszy ale z kolei mały boi się go nie pozwala mu do siebie przyjść, piszczy, wkładałam szczurasy do wanny, spokój mały nawet zaczął iskać starszego, potem wypuściłam je na kanapę i znów atak i gonitwy, przebywają w jednej dużej klatce, mały zajmuje górę i nie pozwala wejść starszemu, piszczy na niego, nie wiem co mam robić może powinnam uzbroić się w cierpliwość, ale szkoda mi malucha bo boi się zejść na dół klatki
. Nie wiem czy uda im się zaprzyjaźnić ![Sad :(](./images/smilies/sad.gif)
![Sad :(](./images/smilies/sad.gif)
![Sad :(](./images/smilies/sad.gif)
Re: [Ogólnie] - Łączenie po raz pierwszy
wydaje mi sie ze ten duzy juz na tej kanapie byl dlatego czuje sie tak pewnie a na neutralnej pewnie by nie byl taki madry
tak samo jest w wannie, jak czytalas pewnie wyzej u mnie bylo podobnie ale nie dalem ich od razu do 1 klatki bo tak sie nie powinno robic. wypuszczaj je jak najwiecej mozesz na neutralny teren dopóki sie nie beda dalej bic wtedy mozna wrzucic je do 1 klatki i postepowac zgodnie z zasadami laczenia samcow.
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
![Obrazek](http://img15.imageshack.us/img15/824/b0520d6c0c2fcd26.jpg)
Re: [Ogólnie] - Łączenie po raz pierwszy
a nie powinny.Agus84 pisze:przebywają w jednej dużej klatce
zanim się nie zaprzyjaźnią, powinny się spotykać tylko na wybiegu, najlepiej na terenie nieznanym starszemu szczurowi.
ten się nie myli, kto nic nie robi
Re: [Ogólnie] - Łączenie po raz pierwszy
Ja wlasnie jestem po idealnym i mega blyskawicznym laczeniu, az sie zdziwilam, bo przygotowalam "obcy" tereaz, a tu wcale nie byl potrzebny. Moje chlopaki w ja wiem moze z 10 min wachali, potem iskali i na koncu cala trojka poszla spac. Teraz mam w klatce 3 placki kazdy w swoim miejscu ![Cheesy :D](./images/smilies/cheesy.gif)
![Cheesy :D](./images/smilies/cheesy.gif)
Re: [Ogólnie] - Łączenie po raz pierwszy
u mnie dzis tez pierwsza noc bez piskow i bojek :-) rano wszystkie w hamaku spaly marian na pleckach a one na niej ![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
![Obrazek](http://img15.imageshack.us/img15/824/b0520d6c0c2fcd26.jpg)