Strona 102 z 175

Re: Majaki Nocne

: wt cze 25, 2013 12:23 pm
autor: IHime
Spełnił się jeden z moich najgorszych koszmarów - Małe Białe odeszło w czasie mojego wyjazdu. Wydawała się ustabilizowana na lekach, chociaż zostawiałam ją z drżeniem serca pod czułą opieką mojego męża. Jeszcze o 3 w nocy do niej zaglądał, wszystko było OK, a rano nie przyszła po leki. Trochę się chyba bał mojej reakcji, ale przecież wiem, że opiekował się najlepiej, jak potrafi, nic nie można mu zarzucić.
Witając się z Bagulą wymacałam jej guza na mostku.
Reszta dzieciarni zdrowa, tylko mnie ktoś chyba założył czarny worek na głowę.

Re: Majaki Nocne

: wt cze 25, 2013 2:52 pm
autor: gosja1
:(
Z odejściem każdej z tych kochanych kuleczek tak trudno się pogodzić, chcielibyśmy je zatrzymać, najdłużej, chwytać każdą najmniejszą nić ich życia.. a one ulatują, jak pajęczyna..
bardzo mi przykro. trzymaj się...

Re: Majaki Nocne

: wt cze 25, 2013 4:32 pm
autor: Arau
Och MB... Czemu nie poczekałaś, czego się nie pożegnałaś...
Przykro mi :(

Re: Majaki Nocne

: wt cze 25, 2013 11:20 pm
autor: Entreen
IHime, nie wyrzucaj sobie. Wiesz, że miała wszystko, co mogła mieć. Serce boli, ale może ona sama tak wybrała?
Szczury mają często zaskakująca zdolność powstrzymania śmierci, by się pożegnać - a może ona wolała się nie żegnać, odejść cicho, niespostrzeżenie.
Trzymaj się, kochana...

Re: Majaki Nocne

: śr cze 26, 2013 7:43 am
autor: Nietoperrr...
Tak mi bardzo,bardzo przykro!!! :-[
Trzymaj się IHime.My nigdy nie jesteśmy w stanie ich zatrzymać.

Re: Majaki Nocne

: śr cze 26, 2013 11:43 am
autor: IHime
Jeszcze nie przebolałam odejścia Palmyry, nadal spodziewam się ja znaleźć tam, w tym kątku, w którym spała przez ostatnie miesiące na stosie polarków, jak królowa na tronie. Małe Białe przecież też tu gdzieś jest, na pewno zaraz wystawi nosek z ulubionego hamaczka albo będzie próbowała znowu spaść z komody.
Miałam nie adoptować żadnej bidy do jesieni, i na pewno działam teraz pod wpływem emocji... ale chyba jedynym lekarstwem na wyrwany kawał serca, jest oddać kolejny.

Re: Majaki Nocne

: śr cze 26, 2013 5:08 pm
autor: ol.
och...
maleńkie Małe Białe...

IHime, współczuję głęboko :(

Re: Majaki Nocne

: czw cze 27, 2013 6:57 am
autor: gosja1
IHime, człowiek sobie obiecuje wiele, czasem nawet, że to już koniec, ale gdy powstaje ta okropna dziura po małym nosku, łapkach, uszkach, futerku... Jak powstrzymać się, by nie dać domu kolejnemu? To niemożliwe. Te małe łapki przecież są tak ważne w naszym życiu. To jest lekarstwo, chyba bardzo dobre...

Re: Majaki Nocne

: czw cze 27, 2013 8:33 pm
autor: IHime
Bagi jest podejrzewana o wyhodowanie sobie tłuszczaka lub gruczolaka. Zabieg umówiony na jutro. Już umieram z nerwów.

Tymczasem, żeby zredukować liczbę klatek na czas rekonwalescencji Bagi, dzisiaj łączymy stadko z nową łatką na serce.
Obrazek Obrazek

Tak wygląda teraz nasza klatka z wyposażeniem by Nietoperek:
Obrazek

A tak cieszy się Chanelka z nowych mebelków:
Obrazek

Re: Majaki Nocne

: czw cze 27, 2013 9:25 pm
autor: gosja1
Cudowna maleńka kluseczka. Troszkę zazdroszczę :)
Klatka też fantastyczna. Szczurze dupki pewnie mają raj :)
http://www.thedollpage.com/photopost/sh ... a&cat=9999 a na sam koniec żółte zębulki :D uwielbiam u szczurów tę minę :P

Re: Majaki Nocne

: pt cze 28, 2013 8:27 am
autor: saszenka
Ojej, strasznie mi przykro z powodu Małego :(
I równocześnie cieszę się z Waszego nowego lokatora. Dziurę w sercu potrafi wypełnić jedynie drugie futerko, nie wypełni idealnie na wymiar, blizna zawsze pozostanie. Ale serce bije dalej pompowane nową miłością, a każda kolejna zawsze jest pierwszą i jedyną. Buziaki :-*
I moc kciuków za Bagi!

Re: Majaki Nocne

: pt cze 28, 2013 4:23 pm
autor: IHime
Bagi wybudziła się po operacji. Niedługo po nią pojadę.

Re: Majaki Nocne

: pt cze 28, 2013 5:27 pm
autor: ol.
Dzielna Bagi :) przywoź ją przywoź ! na dopieszczanie i by czym prędzej wróciła do tych imponujących komnat !
(przez krótki czas kiedyś mieliśmy taką samą klatkę, teraz patrząc, myślę, że z taką nietoperową stylizacją zatrzymalibyśmy ją na dłużej ;) )

... wciąż chodzi mi po głowie Małe Białe, które umknęło.. odkąd nie mogę się już nimi cieszyć na codzień wchodziłam sobie do Waszego tematu zażyć tej jujkowatości, niewiarygodnej odrobiny białego puszku i porzeczkowych paciorków; cieszyłam się na jej zdjęcia i opowiadania o niej, szukałam na filmikach znajomej sylwetki i tego jedynego uroku...
Małe Białe :-*
Bardzo mi jej będzie tutaj brakować, inaczej niż Wam, ale będzie brakować...



Ale dobrze, że dolepiasz nowy kawałek serca obok tego który umknął.
Jak ma na imię Zwiewność ? :)

Re: Majaki Nocne

: pt cze 28, 2013 5:34 pm
autor: gosja1
Daj znać, co z Bagietką! trzymam kciuki :)

Re: Majaki Nocne

: sob cze 29, 2013 11:31 am
autor: IHime
Bagulka czuje się niemal wyśmienicie, tylko uparcie gmera w szwach. Ranka mała, guz prawdopodobnie wypreparowany cały, pojechał na histo. Zjadłyśmy razem śniadanie i spędzamy długi poranek pod kołdrą - ona odsypia, ja nie mam siły się zwlec. ;)
W tym czasie małe puchate zacieśnia znajomość ze stadkiem. Odpukać, znowu mamy bardzo spokojne łączenie.
No właśnie, z imieniem mamy zgryz... Mąż optuje za Perełką, co przy moim upodobaniu do imion raczej dziwacznych... wiadomo, jaką budzi reakcję. Niestety, brakuje mi kontrpomysłu. Na myśl przychodzą tylko Sardynki. Od dawna czekam na szczura, którego będę mogła nazwać tym szlachetnym, literackim imieniem, ale czy to właśnie to maleństwo? Uległa i pogodna jest, maleńka, ale kto wie, ile urośnie, tylko tańczących nóżek i słomkowego kapelutka brak. ;) Małe Białe miało tańczące nóżki...