szczury.org

Czym się różni 7 dniowy osesek dzikuska od szczurka hodowlanego? Da się to w ogóle rozróżnić?

Czy robil ktos badania odnosnie ktora odmiana jest najbardziej madra? czy ktora sie najszybciej przyswaja?

malyogonek, a robił ktoś badania, czy blondynki naprawdę są głupie? polecam tutaj http://szczury.org/viewtopic.php?f=2&t=4976&start=1245 poczytać

Witam wszystkich!!

Jestem tu nowa, a od wczoraj jestem zaszczurzona Zaadoptowałam dwie łyse samiczki. Są przekochane, oswojone i mają podobno 6-7 miesięcy.
Dużo czytałam na temat nagich odmian i ostatecznie nie umiem ich zakwalifikować czy to sfinksy czy fuzzy czy inne... własciciel powiedział że to rexy, ale nie wydaje mi się by istniały nagie rexy, bynajmniej nic o takich nie wyczytałam

Proszę o pomoc w okresleniu ich odmiany











Dziękuję

To fuzzy.

a nie double rexy? dużo mają kłaków jak na fuzzy;)

Normalny meszek na pysiu. Przecież reszta cała łysa.

jedna ma ciałko z meszkiem, a druga jest bardziej łysa
tu widac

Wąsy sugerują jednak double rexy. Choć zawsze wydawało mi się, że one łysieją okresowo i miejscowo. Może niech wypowie się jakiś hodowca.

Ale DR całkiem wyłysiałe? Nie wydaje mi się, wyglądają fuzzowo. Nawet to, że mają meszek to u fuzzów też normalne. Ja się na wąsach nie znam, może faktycznie niech się hodowca wypowie albo ktoś znający się bardziej na rzeczy.

Jak dla mnie to fuzzy - one też nie mają przecież prostych wąsów
Tutaj np. na stronie Anahata Rattery http://anahata_rattery.eu.interii.pl/agatatm.html można porównać

emi2410 pisze:Normalny meszek na pysiu. Przecież reszta cała łysa.

Ja mam dwa double rexy. Jedna dziewucha ma sporo sierści i jak łysieje, to wygląda bardziej jak by miała wypadek z kosiarką. A druga kiedy mi łysieje to wygląda niemal jak fuzz. Jeszcze dwa tygodnie temu była gładka jak satyna, a dziś ma już meszek:)

to one nie zarastaja, caly czas są takie jak teraz, wiec kierujac sie waszymi odpowiedziami i ogladajac jeszcze kilka zdjec na stronach hodowcow - przyjmuje do wiadomosci że to fuzzy
ufff cale szczescie nie są to sfinksy!!

Dzięki, Malachit
gattaca, spokojnie, sfinksów w Polsce nie wolno rozmnażać i trafiają się naprawdę rzadko. Swoją drogą to niesamowite - nie podobają mi się fuzzy, a trafiam na kolejne ładne szczury z tej odmiany

sfinksow niby malo ale trafic sie moga, a szczerze powiem że jak zapisałam się na liste osob chetnych na adopcje tych dwóch panienek to nie mialam zielonego pojęcia o tym, że lysy szczur jest bardziej chorowity od "normalnego" (to że jest delikatniejszy i potrzebuje ciut innej opieki ze względu na swoją nagosc to zdawalam sobie sprawę - mam chinskie grzywacze w domu wiec nagość nie jest mi obca )
wiec ciesze się że to fuzzy
mam jeszcze jedno pytanie - czy nagie szczurki opalają się?
nagie koty i psy sie opalają wiec moze one tez... a że w dzien stoją cały dzien na dworze na słoneczku (maja oczywiscie cień - do wyboru - nie chcę ich usmażyć ) to czy jest szansa że sie opalą?