Strona 103 z 165

Re: Tupot Małych Stóp

: sob cze 06, 2009 1:05 pm
autor: Nakasha
Wow :D ja proszę o fotki!

A gołąbek dał się tak po prostu wziąć na ręce?

Re: Tupot Małych Stóp

: sob cze 06, 2009 1:39 pm
autor: Nina
Głąbek siedział nad drzwiami (przy nieruchomej części, na listwie przy szybie), więc nie miał jak zwiać. Ale nawet sie nie wyrywał ;)
Fotki albo wieczorem, albo jutro :)

Re: Tupot Małych Stóp

: sob cze 06, 2009 4:42 pm
autor: Leia
Blllleeeeeeeee! Podziwiam każdego, kto ratuje ptaszki. Ja się ich tak boję i brzydzę, że lepiej dla nich, że nic im się nie dzieje tam, gdzie jestem. Fobia taka.

Re: Tupot Małych Stóp

: ndz cze 07, 2009 7:38 am
autor: Babli
:o Ale szok! Śniło mi się, że znalazłaś gołąbka.. Chciałam podążyć do Twojego tematu z ową wieścią.. ale widocznie.. coś mi się poprzestawiało! :P
Gołębie są super :D Kiedyś mama odchowała takiego, i on wracał do nas tak bardzo często.. :P

Re: Tupot Małych Stóp

: ndz cze 07, 2009 8:53 am
autor: Nina
Prosze Państwa, oto głąb :D
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


A tutaj coś z serii: policz szczury :P
Obrazek

Re: Tupot Małych Stóp

: ndz cze 07, 2009 8:55 am
autor: odmienna
nie szaleję za gołębiami jako takimi, ale cukróweczki- to całkiem inna bajka, takie delikatne i mało bezczelne :) - mam nadzieję, że uda się ptaszynę odchować :)
o! są zdjęcia :D całkiem solidne ptaszysko ;D -

......
co jest z tymi snami? może my zbyt dużo ze szczurami przebywamy i się nam prekognicja udziela? ;)

Re: Tupot Małych Stóp

: ndz cze 07, 2009 8:59 am
autor: Nina
odmienna pisze:nie szaleję za gołębiami jako takimi
Ja też, ale no popatrzcie w te czarne ślepka :D *_*

Re: Tupot Małych Stóp

: ndz cze 07, 2009 9:12 am
autor: odmienna
Nina pisze:
odmienna pisze:nie szaleję za gołębiami jako takimi
Ja też, ale no popatrzcie w te czarne ślepka :D *_*

no bo to jest właśnie ta subtelna różnica między „gołąb jako taki” a „gołąb którego masz przed sobą” ten drugi, ma nie tylko czarne ślepka, ale tymi ślepkami na ciebie człowieku patrzy , no i łebek tak przekrzywia i... ;D ;D ;D

Re: Tupot Małych Stóp

: ndz cze 07, 2009 11:37 am
autor: Nakasha
Jaki skompresowany :D kiedyś bardzo lubiłam gołębie, jako dziecko dokarmiałam osiedlowe i wszystkie potem do mnie leciały i siadały mi na rękach :D

5 szczurów?

Re: Tupot Małych Stóp

: ndz cze 07, 2009 11:51 am
autor: Nina
Nakasha pisze:5 szczurów?
Za łatwe by było :P Trzeba pozaglądać do szafki :D

Fridziak dla babci merch:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Tak kombinowała:
Obrazek
Obrazek
Aż sie udało:
Obrazek

Jeszcze dwa razy Flora. Na drugim widać efekt końcowy lotu, jakieś 40cm:
Obrazek
Obrazek

Młodziki rozchwytują koszyk, aż sie sufit klatki ugina i będe musiała go czymś wzmocnić :D
Obrazek Obrazek

Re: Tupot Małych Stóp

: ndz cze 07, 2009 12:03 pm
autor: merch
7?

Golebia to kawal , czyli samowystarczalny , tylko co z tym lataniem.
Skok Fridzi cudny:)

Re: Tupot Małych Stóp

: ndz cze 07, 2009 12:09 pm
autor: Nina
Latania będziemy sie dzisiaj uczyć :) Głąbek lubi pszenice i owies, chociaż granulatem też nie gardzi :P

Było blisko, 8 szkodników, w niższej szufladzie są dwa aguty ;)

Re: Tupot Małych Stóp

: ndz cze 07, 2009 12:15 pm
autor: merch
E to a jednego widzialam a drugiego nijak

Re: Tupot Małych Stóp

: ndz cze 07, 2009 12:39 pm
autor: Nakasha
No dobra, jedno agutkowe w szufladzie widzę, to 6... a jeszcze 2? :o

Re: Tupot Małych Stóp

: ndz cze 07, 2009 7:51 pm
autor: Nina
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Dzisiaj Fuksikowi zaczeły puchnąć obie łapki... Ma je już całkiem bezwładne, zimne.