dziewczyny są już z nami.
diagnozy nie są zbyt dobre..
po prześwietleniu Keiko nie widać było zmian w okolicach bębenków, to nie zapalenie ucha środkowego.
najprawdopodobniej jest to zapalenie mózgu, ale jedyna objawą jest przechylona główka, poza tym wszystko w porządku. Keiko ma dostawać 2 razy dziennie Enro.
Fetka.. na RTG nie widać zmian w płucach, które by tłumaczyly objawy małej. dziewczynki spały w lecznicy, a Dr napadła Fetkę gdy spała, osłuchała i usłyszała szmery w sercu. najprawdopodobniej wada serca...
dostaje 2 razy dziennie Furosemid i Bemecor. Furosemid miała dostawać podskórnie, ale nie ma tu kto jej robić zastrzyków, więc Dr powiedziała, że może być dopyszcznie. możliwe, że będzie musiała dostawać leki do końca życia.
rokowania dla obu dziewczyn są ostrożne. nie możemy nastawić się na super poprawę, bo może być różnie..
małe są po zastrzykach, zmęczone wszystkim. na kontrolę jedziemy w czwartek za tydzień.
przynajmniej do kontroli są w chorobówce, nie chciałabym np Fobii zamiast Fetce podać leków. a tu będę miała ułatwiony kontakt z nimi i nie będę musiała ich szukać wśród dziewczyn żeby podać leki.
nie mam skanera, ale spróbuję obfocić zdjęcia rentgenowskie, to wrzucę.
kurczę, jak tylko weszłam z transporterkiem do pokoju to małe się ożywiły, zaczęły niuchać, pewnie cieszyły się, że znowu będą z dziewczynami.. ale niestety, mam nadzieję, że tylko do czwartku będą w chorobówce..
RTG
Fetka :
Keiko :
wiem, że zdjecia są beznadziejne, ale nie mam skanera.
zaraz podaję małym leki, później w nagrodę gerberek roboty własnej.
)