Re: Pawłowe szczursieny
: śr lip 03, 2013 5:05 pm
Za patyczkiem z nią nie chodzę, wymazówka musi być sterylna więc jeszcze nie otworzona. I jak na zlośc nie ma smarków.
Edit - własnie się udało zebrać mini próbkę. Nie wiem czy coś z tego będzie ....
Nie cierpię kruszenia tabletek. Potem tylko syf na biurku zostaje. Kupilem B1, ale sa tak mega twarde, że jak wlożylem między dwie łyżeczki, zeby pokruszyć - to tabletka sie wyslizgnęła i wyfrunęła na pokój O_O
Nivalinu mam chyba tylko jeszcze na 3-4 zastrzyki. Potem trzeba bedzie przejsc albo na syrop albo tabletki. Albo i to i to.
A tu Malwinka

I z Gucią dobiera się do kolby mniszkowej

Myszka z roszpunką

I bez roszpunki

A tu Malwinka się ukrywa
Pisałem o tym wcześniej

I leżakuje

I z Gucią też

I sama Gucia ( Majka nie chciała fotek)

A tak biedną Myszkę pokręciło

Edit - własnie się udało zebrać mini próbkę. Nie wiem czy coś z tego będzie ....
Nie cierpię kruszenia tabletek. Potem tylko syf na biurku zostaje. Kupilem B1, ale sa tak mega twarde, że jak wlożylem między dwie łyżeczki, zeby pokruszyć - to tabletka sie wyslizgnęła i wyfrunęła na pokój O_O
Nivalinu mam chyba tylko jeszcze na 3-4 zastrzyki. Potem trzeba bedzie przejsc albo na syrop albo tabletki. Albo i to i to.
A tu Malwinka

I z Gucią dobiera się do kolby mniszkowej

Myszka z roszpunką

I bez roszpunki

A tu Malwinka się ukrywa


I leżakuje


I z Gucią też


I sama Gucia ( Majka nie chciała fotek)

A tak biedną Myszkę pokręciło




