szczury.org

Większość moich znajomych ma rozpoczęcie roku ok. 9 w szkole. Ja mam rozpoczęcie roku w katedrze o 7.40 Będę musiała się tłuc rano autobusem przez pół miasta w stroju galowym, świetnie -_-"

tego, zeby w ciągu 3 dni przenieść się do szkoły oddalonej o ponad 180 km, znaleźć internat i przekonać matkę, że to ma sens.

Landrynka pisze:tego, zeby w ciągu 3 dni przenieść się do szkoły oddalonej o ponad 180 km, znaleźć internat i przekonać matkę, że to ma sens.

a czemu sie tam przenosisz?

bo to ma sens. nic mnie tu nie trzyma. wolę uciec póki nie mam żadnych zoobowiązań.
a warszawa... stwarza możliwości.

Twoja mama pewnie dostrzega inne mozliwosci poza nauką

Zaraz sie porzygam... Jajcarze wytarzały sie w sikach i bobkach i sa przeszczesliwe... Jesli jakies szczury smierdzą, to wlasnie moje dzisiaj...

Chyba co bardziej smierdzące osobniki znowu w wannie wylądują...

Nadal nie wiedzą co mu jest...
Podejrzewają wyrostek (tylko troche za wysoko go boli), albo zapalenie otrzewnej...
Czekamy na kolejne wyniki. Ojciec przygotowany do operacji, to jedyna możliwość sprawdzenia o co chodzi. Albo jeszcze dzisiaj, albo jutro z samego rana będą go kroić.

człowiek się stara, kombinuje, dzwoni po ludziach i chce, żeby wszystko było jak najlepiej a na końcu i tak go zje.ią, za przeproszeniem..

wiozłam chomika z wrocławia, wczoraj i dzisiaj nadzwonilam sie jak glupia do kobiety, ktora miala go odbierac i dowiedzialam sie tylko tyle, że ten chomik jej nie pasuje, że dzien jej nie pasuje, że godzina, że to, że tamto...
dzisiaj wiozlam go do katowic, przekazałam Agacie żeby przekazala go tej kobiecie.. to kobieta dzwoni teraz do mnie i dostaję opie.rz za to, że musiala po chomika isc dzisiaj.. i pretensje, że jestem nieodpowiedzialna, że mam jakies nienormalne kolezanki, ze brak organizacji, pretensje o to, że chomik żyje! a co, chciała nie żywego?


wrrr..

o matko, ludzie to potrafią być.. pff :/

sprzątam tower już od paru godzin.. ledwo żyje. tzn już skończyłam, ale muszę jeszcze to pobojowisko ogarnąć.

Nienawidzę kampanii wrześniowej. I głupich amerykańskich krzyżówek gnomów ze świętymi mikołajami w śmierdzących swetrach którym się wydaje, że mogą sobie przyjechać do Polski i się mścić za własny ograniczony umysł na studentach. O!

Ostrzegam, że długie, więc nie trzeba czytać - poprstu musze sobie pomarudzić i sie wypisać

To bardziej by pasowało do wkur***ka.
Zapisałam sie do szkoły policealnej - tak żeby sobie dodatkowy zawód zrobic no i nie było drogo... Zapewniano mnie, że będzie zaocznie- sobota/niedziala dwa razy w miesiącu. Super. Mam dwie robocze soboty, więc tak akurat mi pasowało.
Dzisiaj byłam na spotkaniu organizacyjnym... (oczywiście musiałam sobie wolne wziąść)
Pierwsze co mnie zdziwiło, to że nie było ponad połowy osób, ktore zapisały sie na ten sam kierunek. Ciężko sie tak ustala, kiedy nie ma większości
Druga sparawa, to że część osób wybrało wieczorowo a część zaocznie - a patrząc na dzisiejszą frekwencje, to możliwe że bedzie tylko jedna grupa - więc chyba trzeba będzie sie dogadać i wybrać jedną "wersje" . WTF?!
Ale najgorsze, że okazało się, że z przyczyn technicznych (bo w niedziele jest sekretariat zamknięty i nie ma kto alarmu wyłączyć ), zajęcia odbywać sie będą w piątki i soboty. I gó**o ich obchodzi, że ktoś pracuje do 18... Mają niby porozmawiać z dyrektorką tej szkoły i dogadać się - ale wątpie, bo nie zauważyłam żebym im specjalnie zależało
W dodatku, co to za organizacja, gdzie NAM sie zadaje pytanie "to kiedy chcecie zacząć?" - to nie mają ustalonego planu, nauczycielom to obojętne? Normalnie jeden wielki burdel!!
Teraz muszę rozmawiać z kierowniczką w pracy, czy jakoś da się te piątki skrócić, żebym zdążyła na zajęcia. No i oczywiście dzwonić do tej szkoły i pytać sie czy udało sie te niedziele zalatwić... jeśli nie wypali z niczym, to trudno, strace 200zł i tyle mi wyjdzie z chęci nauki.
KONIEC MARUDZENIA... Teraz piwko na uspokojenie nerwów

Nie mogę się zdecydować na prezent dla chłopa :/
Może Wy pomożecie:
Bo ten wisior jest większy ale z brązu: http://www.walhalla.com.pl/sklep/produc ... cts_id=958
A ten mniejszy ale srebrny: http://www.walhalla.com.pl/sklep/produc ... cts_id=296
Oba mi osobiście się podobają i kurcze nie jestem w stanie podjąć decyzji :/

Mi się bardziej ten duży podoba

Miałam iść spać o 23 ale co tam

Mi tez ten duzy sie podoba

Wchodze wczoraj do sklepu:

-Poprosze chipsi...
-Nie ma.
-A kiedy bedzie?
-Moze w poniedziałek.

Cholera. A do poniedziałku to co? Dzis bedzie rundka objazdowa po zoologach, bo musze choc paczke zdobyc. A zooplus jakos sie nie spieszy...

Kurde no... odkąd pamietam, to ZAWSZE było, ale jak potrzebne, to nie ma.