szczury.org

Rhenata pisze:idź i pozuj bo wiesz ze masz czym

A pójdę Za dwa tygodnie mam pierwszą w życiu sesję zdjęciową kumpel, który jest fotografem, zrobił domowe studio i mnie zaprosił

A co do mego chłopa to zaraz wrzucę jego zdjęcia do tematu o fotografii sami zobaczycie czy "będą z niego ludzie"

Cegła, niech Ci potem rzuci fociszami, ja chętnie się pogapię:D

rozkręcam się i weszłam w cennik tego pana, na końcu są przykładowe zdjęcia poprawione , trzymajcie mnie bo padnę ale takie poprawianie zdjęć to jednym kliknięciem myszki zrobi każdy kto umie uruchomić program co obróbki cyfrowej,
postarałby się cwaniak i chociaż wydzieli niebo jak już rozjaśnia resztę suwaczkiem...

...wielkie ego kolegi przerosło jego sztukę w pewnym momencie
artysta

Nic na to nie poradzimy. Jedynie co można zrobić to olać bęcwała

pseudoartysta.

no ale śmieszy mnie, tak mi poprawił humor normalnie, ze go odwiedzę w tym Cork kiedyś i pomarudzę...sasasa

idę zjeść...winogrona! ha

pseudoartysta.

nawet nie, raczej nazwałabym kupczykiem taka kwoczka co dużo gdaka ale małe jajka znosi...

A ja sprzedaję wszystkie duperszmity moje . Na razie uzbierały się 4 rzeczy.. i do tego niezbyt kosztowne . Kuurcze, a ja potrzebuję pieniędzy. Duuużo pieniędzy.

'artysta' był na tegorocznym Battle of flags ( bitwa organizowana w Cork nie tylko dla wikingów, znalazły się rożne wynalazki ..nawet z szablami)
i robił nam zdjęcia http://3.bp.blogspot.com/_WSvdVqyRi1k/S ... ltered.jpg na zdjęciu kolega Pete
w przyszłym roku go dopadnę i zniszczę long bow prosto w czoło...sasasasa

edit/
ups zdjęcie jednak nie jest z Cork ale tam pewnie tez się napatoczy i wtedyyyy....
będę wypatrywać kolesia z największym obiektywem ( w ten sposób niektórzy artyści rekompensują sobie brak talentu-wszędzie łażą z teleobiektywem )

no to ja już dałam upust swojej złości..chyba

Właśnie zarobiłam 30zł . Fajnie.

moim zdanie cholernie infantylne jest określenie "mój chłopak". "moja dziewczyna" już nie tak bardzo .

Kurde, mam okropne rozstepy na biodrach i robia sie coraz wieksze blizny jakby mnie ktos nozem pocial. Nie wuobrazam sobie jak bedzie wygladalo moje cialo po urodzeniu dziecka... chyba jak jedna wielka blizna

eeej xMsMartax Nie ma sie co martwic, przynajmniej moim zdaniem Zejdą ci może kiedyś. A jak nie, to na biodra chyba nikt nie patrzy.. Zreszta ja sie nie znam.
Ja mam rozstepy na nogach xD Ale mi to tam lata kolo..nosa xD
Jedyne czym sie przejmuje to włosy xD Nienawidze swoich, bo sa krecone, bleh. I musze prostowac

Landrynka, może dlatego, że "mój chłopak" pojawia się na ustach nastolatek często i w celach pochwalenia się zdobyczą A faceci raczej nie mają takich głupich pomysłów [przynajmniej większość którą znam ]

Bo faceci mają określenia "moja dupa" czy "moja panienka" - wystarczy być cichym świadkiem paru typowo męskich (no dobra - typowo chłopięcych, bo jak dla mnie, to jest ogromna niedojrzałość emocjonalna) rozmów przez ścianę albo w kuchni.