Duecik Bez Siostrzyczek: Trochę inne uszka - RENIA :)

[unipaks]

Idzie jak po grudzie Mała walczy, wrzeszczy, piszczy i wyrywa się z zadziwiającą siłą, płacze od razu gdy się ją bierze do rąk. Staramy się, by jadła po dobrej woli sama, bo podawanie koniecznych lekarstw i pędzlowanie aftinem jest wystarczająco nieprzyjemne i stresujące, ale kiepsko u niej z apetytem. O aftinie piszą nieciekawe rzeczy, ponoć może uszkadzać żołądek i wątrobę, powodować zatrucia...
Dziś najlepiej poszło nam z budyniem, wzbogaconym odżywczą papką, teraz też ciamka go z nakrętki po Kubusiu, siedząc pudełku na piętrze drewnianego domku. Zostawiamy na noc miseczki z brokułami, gerberem, tartym jabłkiem, serkiem, owsianą papką i jogurtem, licząc na to , że szczura poje trochę, kiedy ból będzie mniejszy. W końcu Metacam i pozostałe specyfiki muszą wreszcie zadziałać
Czarnulka znowu wylądowała w klatce... Niestety musimy mieć pewność, że żarłoczek nie pochłonie jedzenia siostry.
W nocy będziemy sprawdzać, czy jedzenia ubywa, i w razie czego dokarmiać, choć najbardziej zależy nam , żeby mała pojadła sama beż nękania strzykawką

[ol.]

Przełom musi już być gdzieś blisko ! Tak mi się dla Was marzy, troskliwa Dżumy rodzino, żebyście się już wkrótce obudzili i ujrzeli wszytskie te pysznościami napełnione talerzyki - puste, Dżumę nareszcie sytą i wolną od choroby.

Niech Wam Nowy Rok darzy jedynym czego ludziom i szczurkom naprawdę potrzeba - zdrowiem.

[unipaks]

Proszę państwa, nasze kochane dziewczyny Dżuma i Czarnulka kończą 2 latka!
Nie wiem, kiedy i jak to zleciało, dla nas to ciągle kochane dzieciaczki...


Z torcikiem czekaliśmy, aż Dżumka nabierze apetytu i ochoty. Czarnulka ochoczo zabrała się do pałaszowania i nawet natrętny aparat zdawał sie jej w tym nie przeszkadzać



Kiedy pan uznał, że już dość, natychmiast dała się zauważyć sprzeczność interesów i czarny kapturek bardziej zdecydowanie skorzystał ze wsparcia zdeterminowanych łapek



proszę zwrócić uwagę na tę dziarską, waleczną chciałoby się rzec, łapulkę

Kochana Dżumka miała dziś mierny apetyt i do talerza nie dała się zaprosić, ale przystała na słodki poczęstunek z palca


- jęzorek





Obu kochanym dziewczynkom, zwłaszcza Dżumie, życzymy jak najwięcej zdrowia i dobrego samopoczucia

[Paul_Julian]

Dżumeczka jaka śliczna !! I jaki torcik!
My też slemy najlepsze życzenia, duzo zdrowia !

[ol.]

Pięnym krakowiankom - sto lat w zdrowiu i radości z każdej chwili !
Tylko tyle, bo w tej przystani http://img89.imageshack.us/i/img0893p.jpg/ - o bezpieczeństwo i miłości dostatek nie muszą się troskać

Proszę pokryć obie główki buziakami ode mnie, i pozostałym dwom także pieszczot dziś nie szczędzić

[alken]

wszystkiego najlepszego dla dziewczynek, dla Dżumy wojowniczki szczególnie

[manianera]

Wszystkiego naj naj dla ślicznych panienek, jak patrzę na zdjęcia, to wiedzę dwa podlotki, a nie stateczne 2-letnie panie!
Ale mizianko też dla Martinki i Fini, o których tak ostatnio głucho!

[pariscope]

Sto lat, sto lat dla szacownych jubilatek Zdróweczka, apetytu i dużo siły. Szczególnie dla Dżumki.

[Nietoperrr...]

Ech...dopiero dostałam naprawionego laptopa z powrotem po dwóch tygodniach i nadrabiam zaległości...Od pół godziny,z zapartym tchem czytam o Dżumce i przyznam szczerze,że były momenty,kiedy można było obgryzac paznokcie czytając,a nawet tracic nadzieję...
Całe forum kciuki trzymało i trzyma nadal,więc teraz już musi by tylko lepiej,prawda?
Unipax,wszyscy tu chylą czoła widząc Twą wytrwałośc i walkę o Dżumkę!!!Robisz wszystko,co tylko można zrobic,by pomóc szczurzynce.Nietoperek też jest z Tobą!

[unipaks]

Kochani, chyba nasza jubilatka odbiera jakoś Wasze życzenia i odczuwa zacisnięte kciuki, bo właśnie zmaterializowała sie u nóg pana ( mnie troszeczkę jakby unika, źle jej się kojarzę przez te wszystkie niemiłe zabiegi , dała się podrzucić ręczną windą w górę i pomaleńku, acz spokojnie spożyła trochę świeżutkiej kaszki, po czym powędrowała do pufy przyciąć komarka
Chwilę przedtem spędziła z nami nieco czasu na wersalce, słodko zwinięta w kłębuszek za poduchami
Dzięki serdeczne za wsparcie i słowa pokrzepienia

[zocha]

Na początek delikatnie, "jednym ząbkiem" http://img98.imageshack.us/i/img0877rc.jpg/ a potem http://img560.imageshack.us/i/img0886d.jpg/ już bez skrępowania
http://img19.imageshack.us/i/img0915aq.jpg/ jęzorek cudny

Zdrówka dla obu dziewczyn i wszystkiego naj życzę

[unipaks]

Dziewczyny dziękują za urodzinowe życzenia i odwzajemniają buziaki

Martwi nas, że jeszcze nie zadziałały te leki i Dżuma ciągle musi odczuwać ból - widać to podczas jedzenia i kiedy gmera łapkami przy pyszczku. Apetyt ma słaby - to może być skutek uboczny Metacamu jak czytałam. Na wizytę w lecznicy nie pozwoliła nam dziś jelitowa zmora...
Ugotowałam wątróbkę i zmiksowałam z warzywkami z żóltkiem , to był dobry pomysł - mała wciągnęła trzy strzykawki gęstej, pożywnej papki, torchę wcześniej zjadła co nieco pod presją i na deser poprawiła lodami. Śpi smacznie i nie martwi się, że zaraz będzie Nystatyna, płukanie szałwią i pędzlowanie pyszczka Aftinem...
Jej siostra wczoraj przed nocą sama wskoczyła do klatki, obwąchała kąty a potem umościła się w hamaczku, więc znów spokojnie porozstawialiśmy miseczki z jedzeniem dla Dżumy. Nadal trzeba ją dokarmiać w nocy, bo bez nas zjada niewiele.

Martini z Finlandią zostały wczoraj poczęstowane torcikiem z urodzin Dżumy i Czarnulki, a potem przyprowadziłam im koleżankę do pokoju. Wszystkie trzy były objedzone i w dobrych nastrojach, więc nie doszło do aktów agresji czy nawet większej niechęci - pobiegały w kartonach i trochę jedna za drugą, coby nie wyjść z wprawy, dały się wytulić po dwie albo i trzy na moich kolanach, zrobiły wspólnie rekonesans do łazienki i przedpokoju, a potem poszły się relaksować na swoich włościach.
Na fotkach Fini oraz Martinka przy urodzinowym torciku koleżanek . Czekoladka śmiesznie odgryzała porcje słodkiego specjału, a niebieściak zabawnie radził sobie języczkiem

[Paul_Julian]

Ale dosładzasz tych slicznotkom! Nie zaszkodzi ?
Dzumulku, trzymaj się ,z drowiej!

[pariscope]

Śliczne Kochane zwierzaczki!
Nic im nie będzie, jak raz, przy okazji urodzin, spałaszują trochę słodkości. My możemy sobie od czasu do czasu dogodzić, to szczuraskom też się coś należy.
Nieustająco trzymam kciuki za zdrowie Dżumusi. Mizianko przesyłam zaś całej czwórce.

[manianera]

http://img189.imageshack.us/i/img0932q.jpg/- absolutnie genialne zdjęcie! Stęskniłam się za tymi ślicznymi mordkami!
http://img404.imageshack.us/i/img0928d.jpg/ jest galaretka...
http://img63.imageshack.us/i/img0940f.jpg/ ... nie ma galaretki
Miziako dla wszystkich pięknot!