Strona 107 z 183

Re: Pawłowe szczursieny

: pn wrz 09, 2013 9:36 pm
autor: Paul_Julian
8 tabletek Dostinexu to ok. 300 zł O_O http://www.doz.pl/apteka/p4883-Dostinex ... 5_mg_8_szt
66zł na miesiąc dotkliwe nie jest, 100 zł już trochę bardziej.
Wyjściem byłoby sprowadzanie z Puslvetu Cabaseril'u.

Na Allo dziewczyny piszą, że bromergon już może dać efekt po 3ciej dawce (czyli 3 dni). Dexametazon to steryd kilkudniowy, mam sie zgłosic w czwartek. Do tego czasu powinien już byc jakiś efekt z bromergonu. A nawet jesli bedzie zafalszowany sterydem - tu Limomanka ma rację - to jesli steryd podniesie Myszkę na tyle, ze bedzie mogla sama jesć , to przeciez mogę przejsc na steryd w tabletkach.

Ale najwazniejsze teraz, zeby coś sie ruszyło. I nieważne czy będzie to steryd czy bromergon. Myszka u weta to bardziej sie czołgała, ale w domu po łózku stara się wyzej stawiać łapki, ma ciepłe uszy ( choć nie tak cieple jak zwykle), i uparcie gdzies wędruje. W nocy spała w kartoniku, pewnie jej reszta dokuczała, bo przecież te potwory to nie znają umiaru ::) Muszę jej porządnie wycierać pyszczek po sinlacu, bo nie daj Boże coś zostanie, to Gucia z Majką stratują i wyliżą.

Re: Pawłowe szczursieny

: wt wrz 10, 2013 6:21 am
autor: ol.

Re: Pawłowe szczursieny

: wt wrz 10, 2013 6:41 am
autor: Paul_Julian
aaa, no tak :D Słynny import równoległy.
Jak na razie dodałem do tego combo Nivalin. Ostatnio go nie dostawała, (zeszlismy na sam Lucetam i wit. B1). Szkoda, ze nie dodałem tego kilka dni temu. Ale nie zaszkodzi. Mam wrazenie, że jej ruchy sa bardziej swiadome, ino łapki nie daja rady. I na wet po nocy nie ma tyle porfiryny, tylko normalne smarki! Jak co dzień!
Coś juz musi zadziałać !

Re: Pawłowe szczursieny

: wt wrz 10, 2013 5:48 pm
autor: Paul_Julian
I mamy poprawę ! Nie wiem po czym, ale jest taka, ze nie dość , ze Myszka usiłowała coś skutecznie chrupać trzymając w jednej łapce, to jeszcze ją nakryłem, jak zaczęła się po drabince gramolić na półkę.
Moze to steryd, moze bromergan, a może organizm ładnie zareagował na ponowny Nivalin. Najważniejsze, ze jest lepiej.
No chyba, ze to podziałał strach przed chorobówką, gdzie ją zamknąłem na chwilę, żeby mogła zjeść kaszkę ( bo w dzień nie ma kto jej karmić przecież). No i łapki mocniej pracują, przednie też, bo chciałem wyciągnać z klatki, to się wczepiła w pręty.

Re: Pawłowe szczursieny

: wt wrz 10, 2013 6:03 pm
autor: noovaa
;D super!

Re: Pawłowe szczursieny

: wt wrz 10, 2013 6:53 pm
autor: ol.
Świetne wieści ! Dzielna Myszka od razu korzysta z przypływu sił :-*
A my dalej kciukamy, żeby ich te wróciły już na dobre :)

Re: Pawłowe szczursieny

: wt wrz 10, 2013 8:13 pm
autor: Paul_Julian
Nawet prawe oko ma mniej wybałuszone. Ostatnio miała mocniej, bo ona ma tak zwichniętą żrenicę (po paraliżu), i jak usiłowala coś zobaczyć do góry, to przekrzywiała głowę i wybałuszała oko. Teraz ma oba oczka równe. Oczywiście to może być objaw przysadkowy, ale niekoniecznie. Bo jak patrzyła na wprost to nie musiała tak nadwyręzać. Chodzi też sprawniej, nie rozpłaszcza się.
Całkiem możliwe, że niepotrzebnie wtedy odstawiłem Nivalin, ale z drugiej strony gdyby to było z tego powodu, to by postępowało nieco wolniej. Ewentualnie to po prostu wylew (kolejny), który jak na razie udało nam sie jakoś opanować.
Jak Myszka dojdzie do siebie na dłuzej, to bedziemy sprawdzać co mogło podziałać.

Re: Pawłowe szczursieny

: śr wrz 11, 2013 4:53 pm
autor: unipaks
Kciukam za Myszkę, żeby leki działały jak najlepiej i żeby dziewczynka odzyskiwała siły i zdrowie! :-*

Re: Pawłowe szczursieny

: czw wrz 12, 2013 5:45 pm
autor: Paul_Julian
Ech, znowu mamy spadek, nie bardzo chce jeść :/ A wczoraj nawet zjadła kawałek kalafiora :( Chyba ta poprawa to przez steryd, ale to tez jest plus, bo chociaz cokolwiek zadziałało. Jutro na kontrolę.

Re: Pawłowe szczursieny

: pt wrz 13, 2013 12:07 am
autor: limomanka
Trzymam kciuki za dobrą diagnozę - niech Myszka się trzyma.

Re: Pawłowe szczursieny

: pt wrz 13, 2013 6:40 am
autor: Paul_Julian
Dzisiaj rano zdecydowałem, ze wieczorem pomożemy jej odejść :( Dzis nie chciała nawet zjeśc z palca, co znaczy, ze tylko steryd ją tak trzymał, a tak to długo nie da rady, nawet jesli przejdziemy na steryd w tabletkach.
To trochę brutalne, co napiszę, ale podejrzewam , ze nie przezyje weekendu, a jak pojedziemy dzisiaj, to mogę ciałko wysłac do Olsztyna na pełną sekcję. A to też bardzo ważne.
Odmawia jedzenia nawet z palca, a nie chcę jej skazywać na śmierć głodową :(
Szkoda :(

Re: Pawłowe szczursieny

: pt wrz 13, 2013 8:04 am
autor: IHime
Paul, Ty ją znasz, widzisz, więc czujesz, jak będzie najlepiej. Trzymaj się, przytulam mocno.

Re: Pawłowe szczursieny

: pt wrz 13, 2013 8:32 am
autor: noovaa
:( Strasznie mi przykro.

Wszyscy dobrze wiemy, że czasami to jest najlepsza pomoc, jaką możemy im udzielić. O ile zawsze warto walczyć o życie, ale takie życie naprawdę, to nie zawsze dobrze jest przedłużać egzystencje bez większych nadziei na przyszłość. Trzymaj się!

Re: Pawłowe szczursieny

: pt wrz 13, 2013 10:06 am
autor: unipaks
Paul, ogromnie mi przykro... :( czasem jest tak, że choć bardzo się staramy i próbujemy wszystkiego, to nie udaje nam się... :-\
Przytul ode mnie Myszkę, ściskam Cię serdecznie

Re: Pawłowe szczursieny

: pt wrz 13, 2013 6:53 pm
autor: ol.
Smutno, ale jeśli to już ten moment, gdzie lepiej dzień za wcześnie niż godzinę za późno, to na pewno Ty to wiesz...
Ściskam z żalem...