szczury.org

IHime pisze:Sardynki pożerana przez małe krewetki:

Już mniej się wkurza, kiedy zaglądam do gniazda.

Baguli wychodzi martwica po zastrzyku.

Toż to piranie, a nie krewetki!

piękna mamuśka i cudowne żelki

Jak tam Bagietka?
I kolejna noc klusków?

http://www.thedollpage.com/photopost/sh ... 3&cat=9999 ciągutki ! Nie odessą się póki brzuszek będzie pełny

Liczba pijawek od wczoraj się nie zmieniła. Próbowałam rozpoznać płeć, niezbyt mi szło, ale obawiam się, że tylko co do 1 glizdki mam podejrzenia, że jest samiczką. Dzisiaj zrobię im przegląd znowu, może któreś jeszcze się zdecyduje.
Bagula chyba OK, upał jej się niezbyt podoba.

Ej jak to jedna samiczka ? Glizdorki Małe , Krewetki i Piranie .. Ja tu już morskie imiona wymyślam patrząc na żelkowe przedszkole ..
Mamuśka Sardynki pięknie te swoje pijawki ogarnia !

Evcia, ja po prostu nie potrafię ich rozpoznać. We wtorek wpada Dulcissima, może wspólnymi siłami ogarniemy. Dzisiaj rano dzieciarnia była jeszcze jednolicie różowa, na wieczór niektóre powlekły się zapowiedzią szarości. Ciekawe, co z nich będzie.
(Sardynki właśnie karmi, maluszki popiskują, jeśli zostaną odepchnięte od baru. )

IHime pisze:(Sardynki właśnie karmi, maluszki popiskują, jeśli zostaną odepchnięte od baru. )

Bo to Pirackie sardynki

Hej, ha! Kolejkę nalej!
Hej, ha! Kielichy wznieśmy!
To zrobi doskonale
Morskim opowieściom.

Choć jeszcze nie czas, to już Ci zazdroszczę takich małych ganiających pikawek
Z rozrzewnieniem wspominam, jak moi chłopcy wyglądali jak młodociane myszki i czas upływał im na kotłowaniu się i pikaniu jak kurczątka

trzymam kciuki za glizdeczki. jak bedziesz robic rezerwacje to sie odezwe :p
moja od "trzynastka" nie jest w ciazy takze jeszcze jakas babe w sierpniu/wrzesniu moglabym wziac

Pojechałam po dwie, wróciłam z jedną. Ftala odeszła godzinę po zabiegu.

Przykro mi Eh... Słodko-gorzkie życie, tu malutkie kluseczki, radość z nowego życia, a tu...
Co się wydarzyło?

Strasznie mi przykro... wszystko na odwrót.