Strona 109 z 153
Re: Futra z charakterem - Szpital pod Bananem ;)
: wt mar 26, 2013 12:26 am
autor: valhalla
Oj tak, świat powinien być prosty jak bananek. O ile przyjemniej by się wtedy żyło, i szczurom, i ludziom
A Harpia jest cudna. Ile radości do stada wprowadzi pojawienie się takiej małej, kudłatej pchełki

Re: Futra z charakterem - Szpital pod Bananem ;)
: wt mar 26, 2013 12:28 am
autor: emi2410
Jakże miło mi się przed snem zrobiło.
Owca w wałkach... Nie, to mi nie wyjdzie z głowy.

Już wiem w takim razie co Oli robi w nocy - kręci loki!
"Bo widzisz Lu .. świat jest skomplikowany.. a bananek .. " wyciągając jednego z kieszonki .. " PROSTY ! I świat też powinien być prosty jak bananek

"
Od dziś to moje motto. Wypożyczam sobie, będę wszędzie głosić Chmurkowe słowa.

Re: Futra z charakterem - Szpital pod Bananem ;)
: wt mar 26, 2013 10:07 am
autor: Entreen
Nie wierzę, ona nie wygląda jak mały szczur

->
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/91c ... b7cf4.html przecież tu wygląda "jak stara"!
Jestem dumna z Chmurki. Jej Zderzacz Hardonów funkcjonuje jak ta lala. Taka mądra życiowo Chmurencja
A tak nawiązując do gustów muzycznych Lu, może
ta wersja przypadnie mu bardziej?
Re: Futra z charakterem - Szpital pod Bananem ;)
: wt mar 26, 2013 10:24 am
autor: IHime
Dzięki chmurce wreszcie mam motto do tattoo.

Re: Futra z charakterem - Szpital pod Bananem ;)
: wt mar 26, 2013 1:21 pm
autor: xiao-he
Eve pisze:
Rekrut odpadł przez samowolne oddalenie się na: cytuję " Muszę zdjąć wałki bo mi się futerko za bardzo nakręci .." Takie zachowanie zasługuje na degradację !
Uśmiałam się
Eve pisze:Lusiek wyszedł z hamaka i przytulił Chmurkę ..
"Bo widzisz Lu .. świat jest skomplikowany.. a bananek .. " wyciągając jednego z kieszonki .. " PROSTY ! I świat też powinien być prosty jak bananek

"
Tak, oj Chmuracy jak zwykle zaskakuje, a może i nie zaskakuje, bo każdemu to wiadomo że szczur mądry, swa mądrością i prawidłowym podejściem do życia. Toż to umie pocieszyć lepiej niż niejeden człowiek, bo mi sie od razu po tych słowach usmiech na twarzy pojawił... uśmiech jak bananek... i jakieś filozoficzne przemyślenia mi się same wręcz nasuwają, bo... bo świat powinien byc prost jak bananek

Re: Futra z charakterem - Szpital pod Bananem ;)
: czw mar 28, 2013 10:50 am
autor: Eve

Chmurka pięknie dziękuje.
Z małą Harpią trochę się poznałyśmy i jest ewidentnie kochające zwierze. Faktycznie szczur - broszka i towarzyszka do oglądania seriali wieczorem. Kładzie się to to na karku i zasypia tak mocno że wczoraj ... nawet nie zajażyła że została przeniesiona do swojej klateczki .. no normalnie przypomniały mi się moje dziecka jak jeszcze były małe i grzeczne
Jednak Mała Harpia nie jest idealnym szczurem .. pomijam że ma szponki - igiełki i nie da sobie poobcinać. Ona ma dwie zasadnicze wady ; ŻRE hamaki na wióry ! oraz KRADNIE !
..nie wiem kiedy i JAK wciągnęła pilota od telewizora do klatki ..
Przygotowujemy się do łączenia ale już widać że nie będzie ono szybkie i ja również nie zamierzam się spieszyć z kilku powodów. Od poniedziałku wdrożony został system codziennego smarowania olejkiem do ciasta - ostatnio się sprawdził ten system znakomicie.
Ale tu nie wiem, nie wszystkie szczury w stadzie reagowały na małą dobrze po pierwszych zapoznaniach a że Ona taka malutka to trochę dygam. Problemem jest ze ona kompletnie się ich nie boi a u Buki szukała sutka. Może te parę dni coś jeszcze wniesie. Muszę to zrobić po maluńku ze względu też na Chmureczkę, która zawsze łączenie bardzo przeżywa a w jej stanie każdy stres jest niebezpieczny.
Re: Futra z charakterem - Szpital pod Bananem ;)
: czw mar 28, 2013 10:55 am
autor: valhalla
Faktycznie z Chmurką trzeba uważać, bo stres jej nie służy. Ale powolutku i spokojnie, na pewno się uda

Kto wie, może Harpia zostanie jej przyjaciółką od oglądania seriali?

Re: Futra z charakterem - Szpital pod Bananem ;)
: czw mar 28, 2013 6:54 pm
autor: Afera
Re: Futra z charakterem - Szpital pod Bananem ;)
: pn kwie 01, 2013 10:40 am
autor: ol.
Harpia dziecię o wyglądzie antykwariuszki - ależ się rodzicom udała !
Z tego co dziś podczytuję na forum jest sezon na udane łączenia - więc mam nadzieję, że i Was przebiegnie ono gładko,
Buka przyjmie małą w szeregi, pozostałe dziewczyny - do gangu, a Luś z Chmurką jeszcze bardziej rozwiną wspólne refleksje filozoficzne

Re: Futra z charakterem - Szpital pod Bananem ;)
: pn kwie 01, 2013 3:02 pm
autor: Eve
No Ol. bardzo bym chciała napisać same radości z łączenia ale niestety. Łączenie zostało przerwane i nie wiem kiedy do niego wrócimy. Mam dość duży problem z decyzją co dalej. Mała wprawdzie przeżyła noc w klatce razem z bandą, jest też posiadaczką JEDNEJ dziary na plecach od Buki ale pojawiły się dwa kłopoty. Chmurka poleciała totalnie w objawach i dziś wróciliśmy do galastopu - bo wiem że dokładnie podam jej dawkę a nie wypluje i wytrze w dywan jak dostinex .. jeśli się nie poprawi zwiększymy dawkę do 2 ml. Ale to w miarę ujarzmiony demon..
Kłopot totalnie dla mnie nieznany to Podwawelska. Dwukrotnie dostała ataku tupania, biegania, piszczenia a w pobliżu nie było żadnego szczura .. nie wiem .. padaczka? Wzięłam na ręce - bardzo mocno trzymałam i się uspokoiła .. Nie wiem co to było... czy to jest stres na łączenie ? ale przecież ona już tyle razy łączona ..
Nie wiem tak naprawdę co dalej robić .. łączyć / zostawić Małą czy ją zabrać z klatki na noc.
Jakiś chaos te święta.

i tyle.
Re: Futra z charakterem - Szpital pod Bananem ;)
: pn kwie 01, 2013 4:47 pm
autor: ol.
Ojej ;( Może jakiś atak paniki ? Jakiegoś krańcowego zirytowania na małą, ogólnie na sytuację ? Mam nadzieję, że to nie objaw chorobowy, a jedynie nerwy, które ukoić się da chwilą wytchnienia od stresów. Chociaż - stresów ? z powodu jednej małej bździągwy ?
Trzymam kcuki za opanowanie kryzysu znanego, a nieznany aby nie powrócił więcej !
Re: Futra z charakterem - Szpital pod Bananem ;)
: pn kwie 01, 2013 7:21 pm
autor: Eve
Re: Futra z charakterem - Szpital pod Bananem ;)
: śr kwie 03, 2013 12:48 pm
autor: IHime
Evcia, będzie dobrze! Może Chmurcia opracowała nową technikę plucia i stąd problemy? A Podwawelska, jak to Smoczyca, ma chumory ogniste.

Bagula też miewała takie napady przy zapachu obcych w domu, plus desperackie próby błyskawicznej nauki fruwania, byle namierzonego intruza dorwać.
Re: Futra z charakterem - Szpital pod Bananem ;)
: śr kwie 03, 2013 2:48 pm
autor: xiao-he
Jekoś się ułoży, trzyamy kciuki i wspieramy duchowo i metalnie
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8a9 ... 72710.html zazdroszcze... żeby moja też tak spały...

Re: Futra z charakterem - Szpital pod Bananem ;)
: śr kwie 03, 2013 9:07 pm
autor: Eve
No, nie. Niestety dziewczyny raczej się nie ułoży za szybko. Mała nie może się dogadać ze stadem, Chmura została odłączona od stada wraz z Luśkiem. On i tak niczego nie wnosi do łączenia. Dotrzymuje Chmurce towarzystwa. Bardzo starałam się łączyć delikatnie ze względu na Chmureczkę a jednak się nie udało jej nie zaszkodzić. Harpia nie jest słodkim szczurkiem, który daje się wywracać, niestety rzuca się na te najbardziej ambitne jak również do Buki. .. Szczerze mówiąc jeszcze nie miałam tak trudnego łączenia. Bardzo martwi mnie Chmura, szczególnie że jej stan to moja wina.Było tak dobrze a wszystko zrypałam. Dlatego podjęłam decyzję że już się nie będę doszczurzać aż stado zamknie się w o wiele mniejszym składzie. Nie jestem tego w stanie ogarnąć emocjonalnie, ale i także czasowo. Mam wrażenie że przez tydzień moje szczury zdziczały. Nie są moje tylko złe.
Sama chciałam to mam.
Dlatego też proszę mi wybaczyć ale przez jakiś czas nie będę się udzielać we własnym temacie, mam wyrzuty sumienia za stan Chmury. To była bardzo głupia decyzja. Nie wyobrażam sobie, co zrobię jak Ona mi teraz odejdzie..