Strona 109 z 139
					
				Re: kolczykowanie(się)
				: sob wrz 25, 2010 8:35 pm
				autor: Paul_Julian
				szczuruleczka pisze:Czego??! Chodzi Ci o pistolet??
Wszelakie domowe sposoby.  Nawet jesli uzyłas igły wenflonowej, to masz zwykły kolczyk , więc nie sterylny. A domowych sposobów jest tyle ile ludzi 

 Poczawszy od pistoletu, przez pistolet studexowy ( wprawdzie ma sterylny kolczyk, ale sam pistolet rozrywa tkankę zamiast ją delikatnie ciąć ), poprzez zwykłą igłe i ziemniaka , opiłowany kolczyk, agrafkę  i więcej pomysłów akurat w tej chwili nie mam 
Jak już koniecznie się upierasz przy domowym kłuciu.
Na allegro zrób zakupy u tych sprzedawców : 
http://allegro.pl/show_user.php?uid=3337793  layla113   albo   
http://allegro.pl/show_user.php?uid=15469666  IronBunny_pl
IronBunny_pl ma obecnie wiecej asortymentu niż Layla113, ale u Layli kupowałem, a u IronBunny_pl jeszcze nie. W kazdym razie oferują sprzęt wysterylizowany w autoklawie-zarówno kolczyki jak i igły- a takze inne potrzebne drobiazgi , jak plasterki, rękawiczki itd.  Layla kiedyś miała nawet znieczulenie w sprayu 

I możesz sie wtedy kłuć fachowo w domu.
 
			 
			
					
				Re: kolczykowanie(się)
				: sob wrz 25, 2010 8:58 pm
				autor: szczuruleczka
				Jak narazie nie przewiduję kolejnych kolczyków, ale mimo wszystko dzięki za rady i trud :*
			 
			
					
				Re: kolczykowanie(się)
				: sob wrz 25, 2010 9:01 pm
				autor: szczurzyca.
				Mama mojej koleżanki przebijała sobie uszy z przyjaciółkami WIDELCEM.  

 
			 
			
					
				Re: kolczykowanie(się)
				: sob wrz 25, 2010 9:02 pm
				autor: Paul_Julian
				Przyda Ci sie na przyszłość 

 Też kiedyś robiłem w domu, ale wtedy wszyscy tak robili i nie było internetu 

 Że człowiek zadnego paskudztwa nigdy nie złapał, to chyba tylko głupota chroniła  

 
			 
			
					
				Re: kolczykowanie(się)
				: sob wrz 25, 2010 9:20 pm
				autor: Sheeruun
				Mama mojej koleżanki przebijała sobie uszy z przyjaciółkami WIDELCEM. 

Eee? Nie bardzo potrafię to sobie wyobrazić  
 
To jak rozdwajanie języka nożem kuchennym  
  
			 
			
					
				Re: kolczykowanie(się)
				: sob wrz 25, 2010 9:30 pm
				autor: klimejszyn
				Sheeruun pisze:Mama mojej koleżanki przebijała sobie uszy z przyjaciółkami WIDELCEM. 

Eee? Nie bardzo potrafię to sobie wyobrazić  
 
To jak rozdwajanie języka nożem kuchennym  
  
a co do rozdwajania języka... za 5 miesięcy będzie split ! marzy mi się od jakichś 3 lat i wkońcu, na 18stkę go zrobię  
 
a w przyszłym tygodniu przyjdą mi tuneliki 16mm, potem 18mm, bo zamówiłam kilka dni później, więc powiększaaamy ! koleżanka już robi mi spiralki do 20  

 
			 
			
					
				Re: kolczykowanie(się)
				: ndz wrz 26, 2010 10:51 am
				autor: szczuruleczka
				klimejszyn pisze:Sheeruun pisze:Mama mojej koleżanki przebijała sobie uszy z przyjaciółkami WIDELCEM. 

Eee? Nie bardzo potrafię to sobie wyobrazić  
 
To jak rozdwajanie języka nożem kuchennym  
  
a co do rozdwajania języka... za 5 miesięcy będzie split ! marzy mi się od jakichś 3 lat i wkońcu, na 18stkę go zrobię  
 
a w przyszłym tygodniu przyjdą mi tuneliki 16mm, potem 18mm, bo zamówiłam kilka dni później, więc powiększaaamy ! koleżanka już robi mi spiralki do 20  

 
Widelcem czyli 4 dziury na raz??? Wow :-O
klimejszyn, i tobie się to podoba??!! 

 
			 
			
					
				Re: kolczykowanie(się)
				: ndz wrz 26, 2010 10:51 am
				autor: szczuruleczka
				Paul_Julian pisze:Przyda Ci sie na przyszłość 

 Też kiedyś robiłem w domu, ale wtedy wszyscy tak robili i nie było internetu 

 Że człowiek zadnego paskudztwa nigdy nie złapał, to chyba tylko głupota chroniła  

 
Albo Bóg ;p
 
			 
			
					
				Re: kolczykowanie(się)
				: ndz wrz 26, 2010 11:46 am
				autor: klimejszyn
				szczuruleczka pisze:
klimejszyn, i tobie się to podoba??!! 

 
ano podoba 

 wsiąkłam w temacie modyfikacji i planuję też implanty subdermalne (podskórne), ale to dopiero za jakiś czas  

 
			 
			
					
				Re: kolczykowanie(się)
				: ndz wrz 26, 2010 12:01 pm
				autor: ankuś28
				Jak dla mnie to ten rozdwojony język jest fuu.
			 
			
					
				Re: kolczykowanie(się)
				: ndz wrz 26, 2010 12:08 pm
				autor: klimejszyn
				nie wszystkim podoba się to samo  
 
ja chcę sprawdzić, jakie to uczucie, jak się z tym później żyje, nauczyć się robić jakieś  fajne rzeczy. Roni mi kiedyś pokazywał jak fajnie można się bawić rozdwojonym językiem i oszalałam  

 
			 
			
					
				Re: kolczykowanie(się)
				: ndz wrz 26, 2010 1:28 pm
				autor: Paul_Julian
				Nooo, szczególnie do sexu sie nadaje i jestem pewien , ze wiekszosć ludzi po to to robi 

 No i dla szokowania , lansu itd.
 
			 
			
					
				Re: kolczykowanie(się)
				: ndz wrz 26, 2010 1:43 pm
				autor: klimejszyn
				ja to zrobię dla siebie, żeby sprawdzić sama siebie - czy wytrzymam, no i żeby zobaczyć jak to będzie  
 
i meeega mi się podoba efekt końcowy, jak już się zagoi i są śliczne, różowe 
dwa języki  

 
			 
			
					
				Re: kolczykowanie(się)
				: ndz wrz 26, 2010 2:46 pm
				autor: szczuruleczka
				klimejszyn pisze:ja to zrobię dla siebie, żeby sprawdzić sama siebie - czy wytrzymam, no i żeby zobaczyć jak to będzie  
 
i meeega mi się podoba efekt końcowy, jak już się zagoi i są śliczne, różowe 
dwa języki  

 
Ja się Ciebie boję  
 
Mnie się to osobiście nie podoba 
 
Ale jak Tobie tak to czemu nie? 

 
			 
			
					
				Re: kolczykowanie(się)
				: ndz wrz 26, 2010 2:48 pm
				autor: szczuruleczka
				Paul_Julian pisze:Nooo, szczególnie do sexu sie nadaje i jestem pewien , ze wiekszosć ludzi po to to robi 

 No i dla szokowania , lansu itd.
 
Szok O.o xD Jaka pomysłowość ;p