Strona 12 z 25

Re: 8 pruszkowskich gangsterek

: ndz mar 29, 2009 9:38 am
autor: odmienna
Jogurt, żółtko, u mnie lubią Actimel tyle, że niechętnie im daję, bo się trochę boję. Sprawdza się też kisiel, ale o to dwa razy dziennie raczej trudno.

To zamieszkiwanie górnych pięter- to klasyka. Choć, moi DD ostatnio uporczywie koczują na dnie klatki, zwlekają tam wszystkie dostępne papierowe ręczniki i moszczą sobie gniazdo na chipsi...

Re: 8 pruszkowskich gangsterek

: ndz mar 29, 2009 10:37 am
autor: merch
Ja tez dawno tu nie bylam , gratuluje udanego laczenia i podziwiwam , ja znajac siebie bym go nie przeprowadzila :P.
Trzymam tez kciuki za chorutke .
Co do ACC to mozesz sprobowac z jogurtem biszkoptowym, a jak nie da rady zastap ten lek innym z tej samej grupy znaczy rozrzedzajacym sluz, masz do wyboru ambroksol bez recepty , e mialam problemow z podawaniem - mieszalam z jogurtem a jak nie da rady to to Flegamina , syrop mietowy jest wrecz przepyszny.

Re: 8 pruszkowskich gangsterek

: ndz mar 29, 2009 2:43 pm
autor: RattaAna
merch pisze:Ja tez dawno tu nie bylam , gratuluje udanego laczenia i podziwiwam , ja znajac siebie bym go nie przeprowadzila :P.
merch, wierz mi, strachu mnie to kosztowało sporo; zabierałam się do tego wiele razy i zawsze w ostatniej chwili zmieniałam plany; na szczęście chłop nieco twardszy, więc siadł z nami w pokoju i kazał otwierać klatki; myślałam, że zejdę na zawał, zwłaszcza jak Frida przytłoczyła cielskiem Ziutkę (no jak to, kto śmie dominować nad moją seniorką przytulaśną!), ale po paru minutach było ok; przekonałam się, że Frida nie jest krwiożerczą bestią co dopada swe ofiary przegryzając gardło, a jedynie musi pokazać, że to ona, ONA jest tu najważniejsza; a skoro reszta się z tym zgadza, to wypada mi się tylko cieszyć :) przy tym był to mile spędzony wspólnie czas na wybiegach, kiedy to -za przeproszeniem- rżnęło się w karciochy ;)

na szczęście ACC wchodzi ładnie z jogurtem naturalnym (mam taki swój ulubiony - bałkański); mlaska, aż miło popatrzeć; actimeli nie znoszę i nie kupuję, ale raczej z uwagi na ogólny bojkot danona, ja już tak mam, że jak się na coś zeźlę, to konkretnie :P

-------------------------

wczoraj Dotka miała przykry wybieg, od razu po wyjściu wpakowała łapska do drugiej klaty i oczywiście Frida ją udziabała - i to jak mocno! krew leciała z przerwami przez ponad 3 godziny; w pewnej chwili bardzo się wystraszyłam, bo Dotka się zatoczyła, przewróciła na grzbiet i miała problem ze wstaniem; trwało to zaledwie parę sekund, ale serce mi zamarło; nie wiem skąd to, może straciła w dość krótkim czasie sporo krwi i dlatego; w każdym razie cały wybieg spędziła tuląc się do mojej dłoni ze mną na łóżku; przemyłam jej łapkę rivanolem, dziś już śladu nie ma, na szczęście. I Dotka jak nowa, uffff.

Re: 8 pruszkowskich gangsterek

: czw kwie 02, 2009 10:23 am
autor: RattaAna
tak na wybiegach zachowuje się Dotka, która miała być nieco osowiała po antybiotyku ;)
filmik jakoś wolno chodzi, w rzeczywistości biała chmurka śmiga jak przeciąg :) zrobiła tyle rundek, ile było trzeba na wykradnięcie wszystkich fiszek z książki, uśmiałam się do łez :D

http://www.youtube.com/watch?v=zAJBV4Elo3E
http://www.youtube.com/watch?v=mleLkJNOIO4

Re: 8 pruszkowskich gangsterek

: czw kwie 02, 2009 12:54 pm
autor: *Delilah*
Czy to aby na pewno antybiotyk ;)?
Bo szczurzynka lata jak nakrecona :D
3mam kciuki za leczenie cd.
Co do lekow i ich przemycania;)
U mnie sprawdza sie jeszcze w ostatecznosci czekolada (nutella np), oczywiscie nie daje zbyt czesto, ale przewaznie w akcie desperacji ,kiedy ni prosby ni grozby nie skutkują .
Ostatnio tez wstrzykiwalam furosemid do bananka khekhe :)

Re: 8 pruszkowskich gangsterek

: śr kwie 08, 2009 9:19 am
autor: RattaAna
06.04. byliśmy u weta i mam dobre wieści: biała chmurka czyli Dotka jest już zupełnie zdrowa :)
w oskrzelach i płuckach czysto, nastrój i apetyt wzorowe, oby tak dalej!a ten antybiotyk co brała to był Ceporex;

w stadkach spokój, Frida już całkiem zespoliła się z resztą babeczek, w klatce panuje szczurza ogoniasta harmonia; rozpływam się nad nimi codziennie :) nie rozumiem tylko dlaczego odkąd dostały nowa klatkę, tak mało czasu spędzają na wybiegu; spacer wygląda tak, że wychodzą dosłownie na 15-20 min., po czym wracają do domku! w szoku jestem!

a, żeby nie przegapić: w tym miesiącu nasza interwencjuszka Emma obchodzi 2 latka; dokładna data nie jest znana, trafiła do mnie w maju jako maluch może 5 tygodniowy, więc orientacyjnie zakładam, że tak w połowie kwietnia stukną jej 2 latka; nie wygląda na ten wiek, ani się nie zachowuje jak stateczna szczurcia; fakt, nieco więcej śpi i mniej biega, niż kiedyś, ale poza tym - ciura pierwsza klasa;
sami spójrzcie, oto mała foto-retrospekcja:

takim smykiem byłam, gdy od cioci ajlii do Pruszkowa trafiłam; w małych piąstkach ledwo ziarenka trzymałam, ale dzielnie radę dawałam:
maj 2007 Obrazek

czerwiec 2007 Obrazek Obrazek

od razu wszystkich pokochałam, a najbardziej z rudą Sheilą się zakumplowałam:

sierpień 2007 Obrazek

niewielką szczurzycą się stałam, choć bardzo wydoroślałam:

październik 2008 Obrazek

marzec 2009 Obrazek

lecz mimo wieku uroku nie straciłam - słodka jestem, jak byłam:
Obrazek

kochamy Cię, nasza wyjątkowa, agoutkowa piękności!!!

Re: 8 pruszkowskich gangsterek

: śr kwie 08, 2009 9:40 am
autor: Ausaya
STO LAT DLA EMMY! Ślicznie wygląda, wcale nie widać po niej wieku ;] oby tak dalej!

To Emma jest w takim razie w wieku Małej, która też trafiła do mnie w maju w wieku ok 5-7 tygodni (z zoologa wiec nie wiem dokładnie)

A jaki prezent dostanie Emma na urodzinki? :)

Re: 8 pruszkowskich gangsterek

: śr kwie 08, 2009 9:48 am
autor: RattaAna
Ausaya pisze:A jaki prezent dostanie Emma na urodzinki? :)
ups, nie myślałam o tym jeszcze... wstyd...
ale w piątek jedziemy do domu, więc coś się wymyśli wspólnymi siłami :) znając Emmę, najwięcej radości sprawi jej coś wyjątkowo pysznego i dużego do zjedzenia tylko przez nią samą; to taki łakomczuszek jest ;D

edit. zmotywowana przez Ciebie, Ausaya, znalazłam prosty przepis na ciasteczka z mąki kukurydzianej (takie bez cukru), chyba się za nie zabiorę ;) ponoć ciury uwielbiają!

Re: 8 pruszkowskich gangsterek

: śr kwie 08, 2009 10:03 am
autor: Babli
Stooo latt ! Stooo lat! Albo chociaż dwa razy tyle! :D Emmie rzeczywiście uroku nie ubyło; nic a nic!
Moje paskudy na urodziny dostają zwykle wafelki przekładane różnościami od pasztetu po nutellę w jednym ;D

Oczywiście nie są to wielkie porcje :P

Re: 8 pruszkowskich gangsterek

: śr kwie 08, 2009 10:37 am
autor: RattaAna
Babli pisze:Emmie rzeczywiście uroku nie ubyło; nic a nic!
dziękujemy :)
Babli pisze: Moje paskudy na urodziny dostają zwykle wafelki przekładane różnościami od pasztetu po nutellę w jednym ;D
dobry pomysł, jeszcze im nigdy nie dawałam czegoś takiego
Babli pisze:Oczywiście nie są to wielkie porcje :P
no, to Emi byłaby zawiedziona ;D

chyba skuszę się na te ciasteczka do pochrupania, od razu wszystkie babiszony dostaną - w końcu w styczniu siostrzyczki Ziuta i Rita skończyły 2 latka, a nic nie dostały, bo pancia przegapila; a żeby wyróżnić Emi, dostanie do tego coś extra! ;)

Re: 8 pruszkowskich gangsterek

: śr kwie 08, 2009 11:46 am
autor: Rhenata
wszystkiego najlepszego dla prześlicznej Emmy :) niech bryka zdrowa i silna jak najdłużej ;D

Re: 8 pruszkowskich gangsterek

: śr kwie 08, 2009 10:22 pm
autor: merch
Wszystkiego Nalepszego dla Emmy !

przesliczna szczurcia , jakie oczyska ! Jak widze takie cudne aguty z interwencji to zawsze sie zastanawiam czy am czasem dzikuny z piwnicy nie przychodzily w zaloty do mieszkania :P

Re: 8 pruszkowskich gangsterek

: czw kwie 09, 2009 8:47 am
autor: RattaAna
merch pisze:Jak widze takie cudne aguty z interwencji to zawsze sie zastanawiam czy am czasem dzikuny z piwnicy nie przychodzily w zaloty do mieszkania :P
też mi to do głowy przychodzi; zwłaszcza, że nie widziałam jeszcze u żadnego mojego szczura aż takiej zręczności i szybkości! mimo 2 lat i wiecznie pełnego brzuszka potrafi nagle znaleźć się w drugim kącie pokoju i nikt nie wie jak i kiedy?

Re: 8 pruszkowskich gangsterek

: czw kwie 09, 2009 9:21 am
autor: odmienna
Ja to raczej obstawiam, że panienki na dyskoteki do piwnicy chadzały…

Emi- Jak najdłużej ciesz się życiem, zdrowiem i kondycją ! :-*

Piękna jest, ale na jej widok tak strasznie zatęskniłam… :'(

Re: 8 pruszkowskich gangsterek

: pt kwie 10, 2009 1:41 pm
autor: *Delilah*
Wszytkiego Najzdrowszego dla Slicznosci Emmy :) !!!!
Niech jak najdłużej reprezentuje Interwencyjne Pokolenie!