szczury.org

Ogonek to przecież przefajna sprawa:)
Mój Greguś jak siedzi mi na ramieniu nie protestuje kiedy bawię się jego ogonkiem:)

TŻ wczoraj mając Dżonego na ramieniu: "Wow, on zwija ogonek, a myślałam że one tam czucia nie mają, oo jak fajnie" :p
A ogonki są słodkie, i tak słodziutko wygląda jak sobie je ciury myją

Dla mnie ogonek jest najładniejszy z całego szczurka

Moja mama sama wyciąga moje panienki One po niej łażą, a ona głaszcze ogonki.

Ogony są fajne, ale tylko z wyglądu. Bo smaczne nie są. Wiem, bo moja poprzednia szczurzyca przechodzącmi z ramienia na ramie wsadziła mi ogon do buzi. Stwierdziłam wtedy, że już lepiej smakuje psi nos.

dusiaczek pisze: A ogonki są słodkie, i tak słodziutko wygląda jak sobie je ciury myją

Łe, moje to brudasy były w takim razie, bo w życiu nie widziałam, jak szczur myje ogon xD Raz tylko Edziula złapał ogon w łapki i był wielce zdziwiony - cóż to takiego? Przesuwał go w łapkach, aż się ogon skończył, a potem się patrzył z zadumą na puste łapki... xD

Cyklotymia pisze:

dusiaczek pisze: A ogonki są słodkie, i tak słodziutko wygląda jak sobie je ciury myją

Łe, moje to brudasy były w takim razie, bo w życiu nie widziałam, jak szczur myje ogon xD Raz tylko Edziula złapał ogon w łapki i był wielce zdziwiony - cóż to takiego? Przesuwał go w łapkach, aż się ogon skończył, a potem się patrzył z zadumą na puste łapki... xD

Dobre, szkoda, że tego nie widziałam, tej zadumy w oczach Edziula.

Moje też nigdy nie myły ogonków. Nawet Łukaszek, czyścioch, jeszcze nigdy nie widziałam, żeby tykał się swojego ogona.

Co do brudnych ogonków.
Pamiętam jak kiedyś mój Apollo był strasznym świntuchem, brudasisko było z niego niemiłosierne, aż do momentu kiedy go umyłam od tamtej pory ogonek aż się świeci i tym blaskiem po oczach bije

mój tata uważa że one sa przesłodkie ale ten ogon . zawsze jak je to ogony muszą być schowane pod bluza. nie kminie jego .

A nie macie przypadkiem wrażenia, że ogonki naszych pupili są odziane w nylonowe pończoszki? Ja zawsze tak je widzę

Kiedy probuje kogos uszczurzyc zaczynam od przekonania go, zeby pomizial ogonek. Ludzie (no, przynajmniej wiekszosc) od razu zmieniaja opinie o ogonach:)) I sa zachwyceni:)

Ogonki są cudne. Jak szczur się chwieje, to tym ogonem kręci jak helikopter. xD

nie ma lepszego sposobu jaki wymyśliłam JA hehe

kupilam 2 szczury i trzymalam je przez jeden dzien po kryjomu xD
pozniej (oczywiste) szczury hałasowaly i rodzice sie połapali ; D
bo tak mialo byc
no ale co? kaza ci je wypuścić na pewna śmierc?
albo oddac do zoologicznego? powiesz ze nie chcieli..
ale wontpie w to ; D pozwola ci je zostawic... spróbuj. powodzenia ; *

a ogonki są milusie w dotyku. ; p jezeli nie boisz sie odona psa,
to szczurzy ogonek tez Ci nie bd przyszkadza;

Ogonki są przeboskie uwielbiam je szczurek bez ogonka nie miałby takiego uroku. A zauwazyliście jak fajnie go unoszą do góry kiedy biegają np po pokoju? Nigdy nie dosięgną ziemi

Zawsze jak biore Muffina na ramie, to spod włosów wystaje jedynie ogon Śmiesznie to wygląda, bo od go unosi