Strona 12 z 52
Re: Kapturzaki, Dzikusie i Niedźwiedzica Polarna
: sob mar 14, 2009 12:27 am
autor: RattaAna
uwielbiam agoutki - czuję wobec nich pewien respekt (tak, to chyba dobre słowo)
Re: Kapturzaki, Dzikusie i Niedźwiedzica Polarna
: wt mar 17, 2009 6:10 pm
autor: Nakasha
Re: Kapturzaki, Dzikusie i Niedźwiedzica Polarna
: wt mar 17, 2009 7:49 pm
autor: merch
No

Zgodnie z opisem
Dzisiaj mala probka moich agutkow Babcia, Ciocia lub Mamusia i Wnusia
Pierwsze dwie foteczki to Cela, kolejna to dumbo czapecznik III generacji i standardouchy czapecznik II generacji czyli mama ( Dorota) lub Ciocia Ela

Re: Kapturzaki, Dzikusie i Niedźwiedzica Polarna
: wt mar 17, 2009 7:52 pm
autor: Telimenka
Zdecydowane slicznosci!!

Ucaluj mamusie i babunie i siostry moich EE i F

Re: Kapturzaki, Dzikusie i Niedźwiedzica Polarna
: wt mar 17, 2009 8:32 pm
autor: Nakasha
Ale fotki są podpisane Felisia? Chyba że to pokoleniowo

?
Re: Kapturzaki, Dzikusie i Niedźwiedzica Polarna
: wt mar 17, 2009 8:34 pm
autor: merch
Pliki sa zle opisane , chyba eksportowalam je nieco hurtem z miniaturek

Re: Kapturzaki, Dzikusie i Niedźwiedzica Polarna
: wt mar 17, 2009 8:56 pm
autor: Nakasha
Haha bywa

Re: Kapturzaki, Dzikusie i Niedźwiedzica Polarna
: wt mar 24, 2009 11:31 am
autor: merch
TRudno o tym pisac , ale skoro ten temat to takze jakas kronika szczurzych wydarzeń....
Odeszla Brysia, nagle pod moja nieobecność.
Wydawalo mi sie , ze pożyje jeszcze dlugo, nie chorowala, poza lekko posiwialym pyszczkiem nie zdradzala wcale swojego wieku. Mam wyrzuty sumienia, z powodu maluchów mialam mniej czasu, zeby sie zajmowac innymi szczurkami , byly wypuszczane na krocej i nie codziennie, a Brysia tak lubila wieczorem buszowac pod kołdrą....Nie zdazylam sie z nia pozegnac....Umarła między 22 14 marca a 11 15tego...
Brysiu pozdrow pozostale maluszki , przeciez napewno pamietasz jeszcze Szyme, Gucie, Kropeczke....
Na naszym szczurzym cmentarzyku nie bylo pogrzebu od prawie 2 lat.
W okolicach poczatku marca osłabł także Pankracy, na poczatku objawy byly nieswoiste po prostu jakis taki slabszy , przestal sie wspinac po klatce, potem coraz bardziej widoczne byly zaburzenia rownowagi, mimo leczenia z Kracusiem bylo gorzej i gorzej, czasem sie poprawialo , ale zaraz potem następowalo pogorszenie, wczoraj wieczorem byl juz w bardzo cięzkim stanie. Pomoglismy mu zasnąc spokojnie.
Pankracy Ty tez baw sie dobrze po drugiej stronie....
Re: Kapturzaki, Dzikusie i Niedźwiedzica Polarna
: wt mar 24, 2009 1:12 pm
autor: odmienna
[*]
[*]
Wiem dobrze, jak ciężko napisać Ci było ten post powyżej…. Niechże ten marzec się już skończy, bo serce gotowe pęknąć…
Re: Kapturzaki, Dzikusie i Niedźwiedzica Polarna
: wt mar 24, 2009 1:16 pm
autor: RattaAna
Brysieńko, Pankracy - dla Was szczureczki na drogę [*] [*]
współczuję, merch

Re: Kapturzaki, Dzikusie i Niedźwiedzica Polarna
: wt mar 24, 2009 1:43 pm
autor: Dorotka96
Merch, trzymaj się

.
[*][*]- dla obu szczurków
Re: Kapturzaki, Dzikusie i Niedźwiedzica Polarna
: wt mar 24, 2009 6:35 pm
autor: Anka.
[']

Re: Kapturzaki, Dzikusie i Niedźwiedzica Polarna
: śr mar 25, 2009 9:14 am
autor: Izabela
Nie wiem, co napisać, tak bardzo mi przykro
Brysiu, Pankracy - bądźcie szczęśliwi tam, gdzie jesteście teraz, gdzie nie liczą się upływające zbyt szybko dni, gdzie życie trwa wieczność...
Re: Kapturzaki, Dzikusie i Niedźwiedzica Polarna
: czw mar 26, 2009 4:29 pm
autor: Nakasha
Tak mi przykro
Dla Nich [*] [*]
Re: Kapturzaki, Dzikusie i Niedźwiedzica Polarna
: czw mar 26, 2009 6:21 pm
autor: susurrement
[*] [*]

czemu tak dużo Was teraz odchodzi? tęsknimy!